Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ludzie, zrozumcie wreszczie, ze alkohol to taki sam narkotyk, tyle, ze legalny.
wyobraźcie sobie hipotetyczny model państwa, gdzie heroina jest legalna a alkohol nie. zastanawiałem się kiedyś nad tym. doszedłem do następujących wniosków
- otrzymywanie heroiny jest dużo droższe i dużo b.skomplikowane niż alkoholu-nielegalne gorzelnie w owym państwie byłyby czymś b.powszechnym. alkohol można otrzymać ze wszystkiego niemalże, z reszta wszyscy znamy prohibicje. heroine można otrzymać jedynie z morfiny, która wyst.tylko w P.somniferum i to nie we wszystkich odmianach. można zakazać uprawy tej rośliny, ale jak sobie wyobrażacie zakaz uprawy żyta, czy ziemniaków?
-droga podania alkoholu jest niezwykle prosta, chlup w dziub i po sprawie. aby odczuć działanie heroiny w 100% nalezy podać ją iv, a to zniechęci już b.wielu na wejściu. oczywiście można paliś, czy snifowac, ale wierzcie mi to nir to.
-człowiek po heroinie, zakładam, że narkoman na ustalonej dawce, tzw.stabilny, jest o wiele bardziej kontaktowy niż ktoś kto wypił przysłowiową ćwiartkę. taki ćpun może pracować, uczyć się cyli w pewnym stopniu wypełnia funkcje społeczne. jeszcze raz podkreślam, na stabilnej dawce, mający legalny dostęp do narkotyku, i biorący go w sposób kontrolowany. jak pracuje, albo uczy się ktoś po ćwiarteczce? na pewno dużo gorzej
-degradacja społeczno- zdrowotna narkomana i "nielegalnego" alkoholika są nieporównywalne. heroina jest przewlekle b.mało tox. alkohol bardzo tox.
-cena nielegalnego alkoholu w por. do ceny nielegalnej heroiny jest nieporównywalnie niska. nie każdego stać na ćpanie hery, natomiast na alkohol zapewne byłoby wielu, gdyż do otrzymania heroiny potrzeba dużo więcej niż do otrzymania alkoholu. czyt.-zacier w każdej wannie :-p
to co wymieniłem to podstawowe elementy, które spowodowały legalizacje alkoholu jako używki. nie wspominam tu oczywiście o elemencie kulturowym. pito od pradziejów. ćpano jednak od poczęcia-endorfiny, pito także-b.wiele procesów w organiźmie zachodzi z wytworzeniem alkoholu etylowego
popatrzcie teraz, ćpakom wcale nie musiało by być gorzej. wystarczy zalegalizować narkotyki. i po upływie powiedzmy co najmniej 50 lat przeprowadzić stosowne badania.
ja naprawde nie zamierzam wykazywać co jest lepsze, a co gorsze. i alkohol i narkotyki to zło. świadomie rozróżniłem te dwie używki, dla czytelności postu. ale należy zrozumieć, że alkohol to także narkotyk, taka sama substancja psychoaktywna. o klasyfikacji decyduje jedynie legalnośc. dlatego mamy alkoholizm i narkomanie. gdyby wszystko było legalne sadzę, że bylibysmy określani jako uzależnieni od środków psychoaktywnych.
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
@vilbord a kto powiedział, że cpakom jest gorzej?
A taki cpak? Telepie go potwornie, idze kupic jakies wysuszone gowno 99% + 1% heroiny, wali to w kanal, diler go rucha, nie moze sobie normalnie po zjedzeniu dobrego posilku w restauracji wyciagnac sprzetu i tak beztrosko przywalic luty w kanal. Jak cpakowi towar nie smakuje to moze sie co najwyzej "isc jebac" ale i tak na drugi dzien bedzie zapierdalal (znaczy czolgal) do tego samego dila dac sie ruchac.
A juz mowiac o chodzeniu do roboty po wodzie czy heroinie... to zapominasz o innych dragach. Juz widze te tlumy w pracy po benzydaminie albo bieluniu :o)
PS. Nie podawaj za przyklad siebie tylko, bo cpajacych czyste farmaceutyki jest niewielu (nie, DXM sie nie liczy) :D
jeśli o prace chodzi, ja pisałem o opioidach, nie o psychodelikach, bo przecież w temiacie depresanty nasz dyskusja przebiega.
zwykle podaje na swoim przykładzie, gdyż wtedy wiem, co piszę. nie lubie wypowiadać sie w czyimś imieniu, a najbardziej, gdy nie jestem pewny
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
Ale nie o tym chcialem...
Chailem powiedziec, ze legalne twarde narkotyki by spowodowaly bardzo ciezkie reperkusje, bo wiele osob nie majacych mozliwosci (bojacych sie) by sprobowalo. A wiesz dobrze, ze wielu osobom kontakt z opiatami by smakowal. Nie ma wielu osob mojego pokroju, ktore sie ciesza z byle czego. W .pl jest bardzo duzo depresji albo frustracji i opioidy (opiaty) by byly remedium na to. A wiesz dobrze, ze tylko niewielki procent jest w stanie to kontrolowac. Wiekszosc by i tak wyladowala w kostnicy z przedawkowania.
Oxan: zwykle podaje na swoim przykładzie, gdyż wtedy wiem, co piszę. nie lubie wypowiadać sie w czyimś imieniu, a najbardziej, gdy nie jestem pewny
@vilbord a kto powiedział, że cpakom jest gorzej?
ludzie, zrozumcie wreszczie, ze alkohol to taki sam narkotyk, tyle, ze legalny.
wyobraźcie sobie hipotetyczny model państwa, gdzie heroina jest legalna a alkohol nie. zastanawiałem się kiedyś nad tym. doszedłem do następujących wniosków
- otrzymywanie heroiny jest dużo droższe i dużo b.skomplikowane niż alkoholu-nielegalne gorzelnie w owym państwie byłyby czymś b.powszechnym. alkohol można otrzymać ze wszystkiego niemalże, z reszta wszyscy znamy prohibicje. heroine można otrzymać jedynie z morfiny, która wyst.tylko w P.somniferum i to nie we wszystkich odmianach. można zakazać uprawy tej rośliny, ale jak sobie wyobrażacie zakaz uprawy żyta, czy ziemniaków?
-droga podania alkoholu jest niezwykle prosta, chlup w dziub i po sprawie. aby odczuć działanie heroiny w 100% nalezy podać ją iv, a to zniechęci już b.wielu na wejściu. oczywiście można paliś, czy snifowac, ale wierzcie mi to nir to.
-człowiek po heroinie, zakładam, że narkoman na ustalonej dawce, tzw.stabilny, jest o wiele bardziej kontaktowy niż ktoś kto wypił przysłowiową ćwiartkę. taki ćpun może pracować, uczyć się cyli w pewnym stopniu wypełnia funkcje społeczne. jeszcze raz podkreślam, na stabilnej dawce, mający legalny dostęp do narkotyku, i biorący go w sposób kontrolowany. jak pracuje, albo uczy się ktoś po ćwiarteczce? na pewno dużo gorzej
-degradacja społeczno- zdrowotna narkomana i "nielegalnego" alkoholika są nieporównywalne. heroina jest przewlekle b.mało tox. alkohol bardzo tox.
-cena nielegalnego alkoholu w por. do ceny nielegalnej heroiny jest nieporównywalnie niska. nie każdego stać na ćpanie hery, natomiast na alkohol zapewne byłoby wielu, gdyż do otrzymania heroiny potrzeba dużo więcej niż do otrzymania alkoholu. czyt.-zacier w każdej wannie ]
oxan - alkohol to jest narkotyk ale zdecydowanie nie taki sam.Domyślam się że to skrót myślowy u Ciebie ale niestety właśnie brak rozróżnienia różnych substancji psychoaktywnych w tzw społeczeństwie - jest m.innymi przyczyną tego że alk jest legalny - reszta nie.
W skrócie - h - rządzi jeśli chodzi o fazę, oraz jest mniej groźna społecznie ,przegrywa jednak jeśli chodzi o możliwość totalnego wjebania się i o wiele trudniej to rzucić w cholerę.heroina jak by to śmiesznie nie zabrzmiało, ma dużo wspólnego z....petami.Oprócz jednostek które są w stanie kontrolować, to pety się albo pali albo nie, tak jak z heroiną(oczywiście z zupełnie różnych powodów, ale jednak)Tzw 'sportowe branie ' - fajna sprawa tyle że bardzo mało prawdopodobna - 'sportowe picie' - znam zdecydowanie więcej 'niedzielnych najebkowiczów' niż codziennych.
A co do legalizacji? - szczerze to nawet nie chce mi się o tym pisać bo jest to totalna fantastyka. - Jeśli alk jest legalny to i heroina powinna być legalna, tyle że to jest niemożliwe.trawa prędzej czy później w większości krajów będzie legalna ale wd. mnie na tym to się skończy.
pozdrawiam oxan i wiem że to tez zabrzmi może banalnie, ale jak powoli udaje Ci się wychodzić z szamba to doceń to.Po tylu latach ostrego ćpania - stan 'na trzeźwo' ,którego chyba jeszcze nadal nie udało Ci sie do konca uświadczyć, jest bardzo ciekawym przeżyciem ;-) Drzwi do świata pięknej iluzji będziesz miał zawsze otwarte
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Those using Methadone recreationally combine cyclizine with their methadone dose, a combination that is known to produce strong psychoactive effects.
Co do cyklizyny to z ciekawości aż sprawdziłem i w Polsce znalazłem ją tylko w Beaphar Travel Fit - tabletkach na chorobę lokomocyjną psów i kotów
Może przyda się komuś kto ma dostęp do metadonu i chciałby się ućpać.
It's also considered the gold standard of opiate/opioid-enhancing anti-histamine boosters.
@gbu, ja bym heroiny nie porównywał do papierosów, znam wiele osób (w tym siebie), które potrafią palić papierosy okazyjnie od wielu lat nie będąc nałogowcami, a z heroiną to nie jest takie proste. Rzadko pijam alkohol, tak samo rzadko palę papierosy, a głupia kodeina mnie wciągnęła, więc co dopiero by było przy heroinie. Heroina ma bardzo duży potencjał uzależniający. A co by było jak by była legalna? Przecież już była legalna - wprowadzono ją jako nieuzależniającą alternatywę dla morfiny w leczeniu kaszlu, a jak się skończyło, to wszyscy wiemy.
Mimo, że popieram oxana w porównaniu alko i heroiny, to uważam, że heroina jest bardziej wyniszczająca społecznie. Chociaż z drugiej strony oxan ma tutaj rację, że póki co jest to spowodowane jej ceną i penalizacją (w zasadzie obie te rzeczy się łączą).
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/3a6d4e76-4f13-4faa-b30c-c319c3f91b74/stacjabenzynowa.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250910%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250910T121401Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=fe94da95948ccd9ea7dc09a650956b0a2e0abfd518255b0c8e3a85b160aae4e3)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/drinking-istock-e1505815825997.jpg)
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy
Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.