TALK - Rozmowy [H]

[amorescu9]

w neo było ??? Poważnie ???

z tego co wiem tylko jedna stara seria bodajże sc albo "nie pamietam nazwy" zawierała 4fa i nie była sprzedawana w europie oprócz francji . Kiedyś chciały sprzedawać. Był odnośnik ale szybko zdechł.

No to terez warning. Nie zamawiajcie nic z neo nawet przez strony przedstawicieli bo i tak idzie z Królestwa Dawidowego i UC trzepie paczuszki jak mnich kapucyna.

[Mayday]

Słowo wyjaśnienia SC2 to 4fluoro-metamfetamina.

[amorescu9]

tak teraz sobie przypominam ale sc2 chyba nie było do Polski wysyłane? a może mi się popierdoliło??? Z tego co wiem afera była ale dwa lata temu .

[MaciekB]

4-fluorometamfetamina naprawdę ma moc. Trzeba mieć dużo odwagi i niepohamowane parcie na pieniądze, żeby coś takiego wprowadzić na rynek dopalaczowy. Metamfetamina uzależnia i niszczy, a jej wersja fluoro robi to ze zdwojoną mocą. Jak dla mnie to nie pasuje na rynek w którym do niedawna królowały piperazynki i koniczynka nasączone syntetycznymi cannabis. Powiedzmy sobie szczerze 4-fluorometamfetamina to TWARDY narkotyk, który może na dobre obrócić czyjeś życie w pył.

[MaciekB]

Właśnie nie polecam. Można na tym popłynąć tak samo łatwo jak na koko albo meth.

[humite]

Ja nie mogę się z tym jakoś do końca zgodzić. Już mefedron ma większy potencjał uzależniający. Po kilku dniach zabawy z 4fa, praktycznie odczuwałem tylko fizyczną stymulację i w przeciwieństwie do mefa jakoś nie ciągnęło mnie na oślep dalej. Druga sprawa to lawinowo rosnąca tolerancja. Pierwsze dawki były zadowalające już od 130-150mg, z czasem ładowałem 350 na dobre rozpoczęcie. Skąd u Ciebie ta opinia o 4fa?

[Mayday]

Murtibing miał na myśli chyba 4-FMA. Mi sie tam podobało w niskich dawkach(20-30mg), co prawda mniejsza stymulacja niż od mety, amf czy 4-fa, co mi nawet pasowało bo sprawiało bardziej naturalne wrażenie ale najważniejsze jest to że miało to ten sam typ euforii co po mecie. Czyste zadowolenie nadchodzące jakby w falach. Napewno bardziej euforyczne od 4-FA czy amf i napewno bardziej przyjemne od tego związku. Niestety czułem sie troche gorzej następnego dnia co wskazuje na neurotoksyczność. Po ostatnim eksperymencie z wysoką dawką (80mg) (choć euforia była bardzo dobra a stymulacja duża) zrezygnowałem z dalszych zabaw z tą cząsteczką gdyż zjazd trwał 2-3dni, przypominający ten po met/amf, właściwie cały tydzień czułem sie troche przybity, czyli jest całkiem mocno neurotoksyczne.

[krzystop_koloppfszcyc]

Odnawiam temat.

Znalazlem produkt o nazwie X-4-FMP, ktos wie na ten temat cos wiecej?

[dekadan]

ile na pierwszy raz? walne z 80mg tak zapoznawczo...chyba nie za duzo

edit: fajna stymulacja ale bez rewelacji spodziewalem sie wyczesania w stylu wlodzimierza, i nie wiem o co wam chodzi z tym wciaganiem wg mnie nie jest takie okropne bynajmniej przy wciaganym 2c-x 4-fa to pikus

[PanZ]

ja zawsze od min. 150mg oralnie zaczynam