Ideałem jest czynność manualna, którą można wykonywać cały dzień bez zmęczenia, nieskomplikowana. Gdziekolwiek indziej podczas jej wykonywania pozwolisz sobie ulokować myśli, z pewnością trafisz na temat zapalenia.
Medytację, jako czynność opartą wyłącznie na myśleniu - pozwalam sobie uważać za nieskuteczną.
PolitykEkstazy pisze: Medytację, jako czynność opartą wyłącznie na myśleniu - pozwalam sobie uważać za nieskuteczną.
W sumie mógłby śpiewać mantrę jakąś, to by było chyba najskuteczniejsze jeśli chodzi o formy medytacji.
x = x
Elwis pisze: O stary, skąd się urwałeś?
O co się przypierdalasz?
Z jego wypowiedzi nie wynika, jaką medytację* miał na myśli.
Za Waszym duchowym przewodnikiem]
Medytacja (łac. meditatio - zagłębianie się w myślach, rozważanie, namysł)
[/quote]
*edit, literówka
Geneza to jedno, do czego się zwykle odnosi to drugie. W dzisiejszych czasach rzadko słyszę w znaczeniu które przytoczyłeś. Poza tym dość logiczne jest szukanie takiego znaczenia które ma w zdaniu największy sens.
x = x
Poza tym rzeczywiście organizmów jest wiele, a wśród nich różnorodność.
Ale w moim przypadku:
W redukowaniu częstotliwości zapaleń jedyną skuteczną metodą jest w gruncie rzeczy prymitywna czynność typu sprzątanie. Wówczas skupiam uwagę na dokładnym zebraniu kurzu z podłogi, a nie tzw. "sprawach wyższej wagi". Sprawy wyższej wagi mają to do siebie, że przyjemnie się o nich myśli, a najprzyjemniej myśli się w okresach wysokiej częstotliwości. Same próby skupiania uwagi na czym innym, przy technicznej bezczynności, w moim przypadku nie mają szans powodzenia.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Ja umrę
Ja umrę...
Great depression pisze: Jak długo trzeba ćwiczyć, aby osiągnąć stan pół-snu, transu jak zwał tak zwał...
3 noce pod rząd, bez snu.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć
W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.