Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 1 z 4
  • 36 / 1 / 0
Długo zastanawiałem się nad założeniem tego topicu ale się właśnie zrobiłem i musiałem :D

Nie wiem jak wy, ale ja po przywaleniu w takie upały jakie ostatnio nawiedzają nasz smutny kraj odczuwam mniejszą euforię itd, natomiast gdy wejdę do chłodnego pomieszczenia władek działa jak należy. Czy tylko ja jestem zjebany czy ktoś ma tak samo?
http://www.youtube.com/watch?v=wAhwySvCOPs
http://www.youtube.com/watch?v=Ds9JN1XaBRA

" Taka iluzja pomaga opadać emocjom. "
  • 438 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: kwik763 »
Mam podobnie choć może to tylko kwestia tego że jak w zimę przypierdolisz to raczej nie czujesz tego zimna i Cię to nie wkurwia no chyba że Ci w twarz ciągle sypie jakimś śniegiem:-p Dla mnie dużą różnicą jest inna kwestia poniewarz jak powszechnie po amfetaminie się pocisz o wiele bardziej śmierdząco niż zwykle czyli + upały = combo smrodu %-D
777 - nowy, lepszy Szatan.

Czemu MDMA jest tak trudno dostępne? Przecież zarobiliby na tym kupę kasy...
  • 474 / 10 / 0
cos w tym jest jak jest zimniej troszke to bardziej czuć poróbke. jak jest upał to włosy jeż jeż też, ale w mniejszym stopniu niz jak temperatura mniejsza. no i na zwale to w upale to jest naprawde spocenie a jak sie jeszcze tańczy w makarenie ?/ to już wogóle auć.
Maisssterrr qrwy
  • 974 / 17 / 0
Po prądzie po prostu przyjemniej jest przebywać w chłodnym miejscu. Upał jest nie przyjemny bo temperatura ciała po amfetaminie wzrasta nawet o kilka stopni C i zwiększa się wydzielanie potu, by ochłodzić organizm - upał dodatkowo wzmacia te efekty.
Ja jak ćpałem ostro fete to najbardziej lubiłem pochmurne dni i temperature kilkunastu stopni Celsjusza, wtedy najlepiej się czułem. Ostra zima też jest kutasowa jeśli chodzi o walenie prądu
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 80 / 2 / 0
potęga SMRODU najgorsze uczuce Fuuuuuuuuuuuuu ble
nie o różach nie o bradkach
  • 3854 / 315 / 0
Nieprzeczytany post autor: Procent »
Latem praktycznie nie walę futra. No, może okazyjnie 1-2 razy. Ale wtedy też nie może być za gorąco, więc wyczekuje na jakiś zimniejszy dzień z dużymi opadami. Coś z tą zmniejszoną euforią w upały musi być. Też tak to odczuwam, ale w niewielkim stopniu. Główny sezon na prąd to u mnie jesień-zima (ze wskazaniem na zimę).
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 474 / 10 / 0
ogólnie to dodam od siebie ze mimo wszystko jak sie latem sieka to w nocy ciary całkiem, całkiem są, więć siekac latem mozna joł joł sie najadłem kiełBASS.
Maisssterrr qrwy
  • 118 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Fachowy »
A ja własnie preferuje wiosne i lato na furanie. Bo w zime człowiek po kilku ciągach wygląda jak żywy trup cały szary i strasznie sine ręce . A tak w lato opalenizna i tak nie widac xD pzdr dla mleczarzy
  • 705 / 16 / 0
mi tez się zawsze zdawało że latem bania szybciej schodziła, chociaż nigdy w zimę nie czułem tego fajnego czesania po headzie które występowało jak było ciepło... a pozatym ten pot kwaśny taki kurwa że samemu ze sobą ciężko wytrzymać... ehh jak dobrze że już nie biore xD
Ryyyyyyyba!
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Siule »
upał + ewentualne duszne pomieszczenie + kreski = i jestes mokry jakbys wylazł spod prysznica
Uwaga! Użytkownik Siule nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 1 z 4
Newsy
[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Konopie skuteczne w leczeniu migreny – pierwsze badanie kliniczne z placebo!

Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.