Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
Śniło mi się, że aya była za dnia i uwierz, był to masakrycznie realny sen. Noc sprzyja wizjom ale nie o to w tym chodzi.
Anioły wolą dzień - prawda. Są jednak jeszcze demony. One zwykle wygrywają, bo nasz świat jest we władaniu istoty, której imienia nie usłyszysz z ambony. Tego imienia unikają nawet w księgach. Użyj Mocy i strzeż się jej Ciemnej Strony. Jest kurewsko bogata we wrażenia i szybka w działaniu ale odwrotu praktycznie nie ma. Coś za coś.
aczkolwiek widzę to wszystko trochę inaczej niż wy, moje poszukiwania doprowadziły mnie do nieco innych konkluzji...jeszcze kiedyś może o tym szerzej napiszę jeśli będzie taka potrzeba,
w życiu jak najbardziej kieruję się uczuciami zwłaszcza powstającymi przy zupełnie czystym i spokojnym umyśle, no może nie aż tak zupełnie czystym bo wtedy ciężko o rozważenie czegokolwiek, ale o ilość cytryny jednak wolę zapytać
acha, jednak wczoraj skusiłem się na kolejną sesję Aya, wypróbowany został wariant b czyli - ruta, po 40min. paw i mimosa,
okazało się że po 3g ruty pawia nie było ,a zmuszać się do pawia nie ma co po potem po mimosie i tak przyjdze następny, czyli najlepsza kombinacja to chyba taka - ruta, odczekanie aż zacznie działać czyli to ok.40 min. spożycie mimosy, paw i lot....acha, nie polecam sesji Aya gdy jest zimno....ooo..koszmar, ale gdy leży się w promieniach słońca to jest na prawdę bosko
borrasca pisze: (...) bo nasz świat jest we władaniu istoty, której imienia nie usłyszysz z ambony.
Rozwiń trochę temat, a jak wolisz to na mejla, bo mnie samego bardzo interesuje cały ten wymiar ;]
gringo pisze:Opętał Cię Lucek, że mówisz że powrotu nie ma? ;-)borrasca pisze: (...) bo nasz świat jest we władaniu istoty, której imienia nie usłyszysz z ambony.
Rozwiń trochę temat, a jak wolisz to na mejla, bo mnie samego bardzo interesuje cały ten wymiar ;]
Powrotu nie ma, bo masz wybór. Każdy ma i wybiera. To proste. Z pewnych dróg odwrotu już nie ma. Ponownie - coś za coś.
Dla niewierzących to nie ma znaczenia ale dla wierzących już tak. Obwinianie Boga o wszystko, co złe, wojny, biedę, śmierć, jest delikatnie mówiąc niedoinformowaniem.
Dla Waszego dobra radzę koncentrować się na aspekcie czysto poznawczym. Przekroczenie granicy jest niekończącym się koszmarem. Każdy wybiera.
ProfesorStefan - zimno konserwuje ale nie sprzyja wysokim lotom. Miło, że to znalazłeś.
edit: ProfesorStefan swój sposób chyba już znalazł. Każdy swój sposób w końcu znajdzie.
Przez maly niefortunny wypadek musialem odlozyc wypicie yage , dlatego zaprozilem ow wywar tak jak tam pisalo.
Pytanie brzmi moje nastepujace probowal juz ktos tak robic i czy faktycznie taki zamrozony wywar bedzie mial odpowiednia moc powiedzmy po 2 tygodniach? Wywar jest przyrzadzony z 80 g Mimosy Hostilis Root Bark
mogę jeszcze zacytować wikipedię (hasło:Dimetylotryptamina) ...w skrócie DMT
DMT w roztworze degraduje znacznie szybciej i powinna być przechowywana bez dostępu światła i powietrza, najlepiej w lodówce. Wykrystalizowana z rozpuszczalnika układa się w cienkie kryształowe igiełki.
80g mimozy z kory korzenia? Mocno.
Poprostu mielismy takie wypadek ze w jakis nie wiadomy sposob strasznie strulismy sie ruta :)(Metoda zjedzenie ruty przed mimosa ) Niestety skonczylo sie wielkim rzyganiem :> (To wina postu czy poprostu ruta zjedzona dziala tak ciezko na zoladek?)
No i trzeba bylo cos zrobic z wywarem zeby sie nie zmarnowal
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.