Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 7329 • Strona 28 z 733
  • 60 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: krzysztoff »
cudowne odkrycie!clonazepam lekiem psychotropowym!jestem naprawde zaskoczony...
Ostatnio zmieniony 16 stycznia 2009 przez krzysztoff, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 577 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: cpunex »
Ale jaja nawpierdalalem sie klonow lekko oczy przymkniete okazuje sie ze kolenda jest ksiadz wchodzi siada i mowi do mnie pan ale zmeczony jest po pracy ? %-D %-D %-D %-D %-D A stara mnie dopiero zjebala od cpuna %-D
  • 3523 / 52 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
Waśnie dokopałem się do mojego archwum kiedy brałem klony, BENZO TO ZUO %-D %-D %-D Takie maniany odpierdalać, nic tylk oznowu isę naćpać zeby zapomnieć i zaakceptować
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 577 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: cpunex »
Szkoda ze mam juz taka tolerke na benzo pewnie cala paczka nie zrobila by mi wielkiego ujebania :/ ostatnio 10 klonow i zal jedynie dobre dzialanie antylekowe czyli bede brac benzo w ciezkich sytuacjach.
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
cpunex pisze:
bede brac benzo w ciezkich sytuacjach.
czyli cały czas
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 682 / 7 / 0
cpunex pisze:
Ale jaja nawpierdalalem sie klonow lekko oczy przymkniete okazuje sie ze kolenda jest ksiadz wchodzi siada i mowi do mnie pan ale zmeczony jest po pracy ? %-D %-D %-D %-D %-D A stara mnie dopiero zjebala od cpuna %-D
hehe lubie czytac twoje posty zawsze sie usmieje :-p na mnie benzo bez piwa nie dzialaja za bardzo przeciwlekowo - z tych mocnych to tylko klonow wlasnie nie jadlem, a z piwem to czesto sie "film tnie", benzo mnie nie jara jakos, ale kazdy lubi to co go najlepiej robi ;)
Sun Was High (So Was I)
  • 99 / 1 / 0
ja tam lubie benzo bo czuje sie po nich "normalnie"
"Pije by paść,padam by wstać,wstaje by pić"
  • 60 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: krzysztoff »
"normalnie "czyli jak ?normalnie ?bez cudzyslowia ?
  • 114 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Masz_a »
Benzodiazepiny są naprawde spoko. Tylko trzeba umieć dakowac nie wpierdalać garściami.
Np: Alprox 0,5 (Alprazolamum) 2 lub 3 tab. na wyluzowanie i popić piwkiem typu Okocim Czarny lub Dębowe ;)
Wtedy chillaut i spokój fantastyczny.
Pozdrawiam All
Uwaga! Użytkownik Masz_a nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 60 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: krzysztoff »
[quote="Masz_a"]
Benzodiazepiny są naprawde spoko. Tylko trzeba umieć dakowac nie wpierdalać garściami.
Np]

no ja mysle ze debowe jest do tego najlepsze ;-) a reszta tak jak piszesz .w wiekszych dawkach benzo to samobujstwo tylko nie w sesie predawkowania oczywiscie tylko rozpierdolu mózgowego totalnego hehe
Zablokowany
Posty: 7329 • Strona 28 z 733
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.