Wisia, masz w opisie, że czasami pozwalasz sobie na alk - nie boisz się tego? To dosyć mocne gówno i łatwo się wjebać, bo przynosi ulgę, działa przeciwlękowo i tak dalej... Tak pytam, nie odbierz tego proszę jako kaznodziejstwa. Może lepiej popróbować medytacji?
teraz pije ..-uwazam na to by nie pic ze smutkow...zeby nie pic samej np,w domu(jak stary probuje mi wcisnac alko)..zeby nie pic zatrwazajacych ilosci...i zeby nie pic ciagle na imprach.
laze na terapie slucham uwag terapeuty...jestem mysle na takim etapie ze wiem na co zwracac uwage by nie zatrzec pewnej granicy
zalozyciela tematu bym wyslala do psychiatry
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
A tak z ciekawości, w jakim nurcie masz prowadzoną terapię? W konkretnym (np. psychodynamiczny) czy specjalnie skrojona na potrzeby osób uzależnionych? Zawsze miałem wątpliwości co do terapii grupowej osób uzależnionych - sama chyba wiesz, czym to się często kończy. Swoją drogą bardzo Cię szanuję za to, że potrafiłaś stoczyć ze sobą taki bój i wygrać, twarda z Ciebie z sztuka ^_^ .
Ale i tak bym radził odstawić alkohol w ogóle i wziąć się za medytację i jogę - koniec końców po pewnym czasie da Ci to po stokroć więcej niż od czasu do czasu kontrolowany alk.
PS: wyślę Ci maila, bo chciałbym pogadać trochę o czymś.
/edit: już Ci wysłałem list z Twojego bloga.
to odpowiem na pytania wszelkie bo tak to off top maly sie robi ;-)
wysylajac zalozyciela tematu do psychiatry mialam wlasnie na mysli to ze lekarz wezmie pod uwage wszystko co trzeba..i ewentualnie przepisze leki..albo skieruje do psychologa na terapie(dobrze prowadzona daje mozliwosc wychodzenia z uzaleznienia przy jak najmniejszej ilosci przyjmowaniu lekow)..no ale ta opcja jest raczej dl atych ktorzy chca wyjsc z nalogu.
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
Aktualnie nie piję kilka dni i (jebać benzo, nie pamiętam co odjebałem 27.XII) muszę przestrzec przed zachłannym wchłanianiem alko, otóż po ciągu kwartalnym, tak to wygladało po odstawce ogólnie po odstawieniu:
a) przez pierwsze dwa dni moje mięso odrzucało każdy inny płyn i pokarm, oprócz alko - wszystko wracało do ziemi, bynajmniej nie dupą
b) w dniu trzecim żołądek przestaje pracować, nawet i alko odrzucane
c) kolejne dwa dni to spanie po 16h na dobę w męczarniach
d) 'pobudka, wracam do ludzi' - szklanka barszczu i pół kromki chleba
e) łatwostrawny obiad i zapewnienia 'nie piję'
f) remisja
g) nawrót - jak go zapobiec?
Hanka pisze:nie pij tyle wódki prosteg) nawrót - jak go zapobiec?
Chodzi o nieodpartą chęc chlania podczas niechlania. Jest to taki sam mechanizm jak w przypadku narkomanii.
Hanka pisze: nie z ignorowałem cię tylko napisałem jak jest ,sam mam dość poważne kłopoty z alkoholem jeśli chcesz na dłużej przestać pić to ja ci nie mogę pomóc bo ja jestem cały czas w ciągach tylko raz mocniejszym ,raz słabszym ,dobrze wiem jak jest przejebane z chlaniem, jedynie co ci mogę poradzić to mój sprawdzony zamiennik w postaci ćpania .
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.