TALK - Rozmowy [H]

[NiezdrowyAntoś]

a ja wlasnie wolalbym nie miec tego mechanizmu zapominania snow - powod jeden - rano budze sie czasami w mega chujowym nastroju, przerazony wlasnie po snach, wiem ze to przez sny bo skrawki pamietam, zostaja one w podswiadomosci i przez kilka godzin od pobudki moze jeszcze w glowie siedziec...

gdybym zapamietywal sny, rano moglbym powiedziec sobie ze to nie prawda i nastroj by sie polepszyl, tak nawet nie wiem co powiedziec mojej swiadomosci bo snu nie pamietam :/

[niebieskinamiestnik]

Oj dokładnie. Też tak mam. Czasami leżę godzinę albo dłużej i przypominam sobie by móc w ogóle wstać.

[ksionc]

Ja się czasem boję zasnąć

[ external image ]

[trzynastylistopad]

ja tez od czasu gdy biore paroksetyne boje sie zasnac.Biore ja od 2 lat aktualnie jestem na dawce 50mg/d samopoczcie w skali 1-10 to 7;) co do snów .....nie odrózniam ich od rzeczywistosci.Przewazaja koszmary i sytacje o których duzo mysle w ciągu dnia....najczesciej negatywne

[ksionc]

I masz te pojebany sny przez 2 lata? w sumie to juz powinieneś się przyzwyczaić przez tyle czasu :)
Trzynasty na ile ocenił byś swoje samopoczucie w skali1-10 przed braniem sertraliny? To jest twój jedyny lek?

[trzynastylistopad]

ksionc te sny pojawiły sie z dniem kiedy zaczął działac lek.W moim przypadku zaczął działać po 3 miesiącach i wraz z poprawieniem się samopoczcia pojawiły się te dziwaczne sny.Oczywiście nasiliły sie jeszcze bardziej po zwiększeniu dawki ,gdy wskoczyłem na 40mg zacząłem te sny zapamiętywac bo przy mniejszych dawkach nawet ich nie pamiętałem.Cóż przyzwyczaiłem sie. w skali 1 na 10 jak wyże pisałem samopoczcie oceniam na 7. Wcześniej brałem fluoksetyne która prócz pobudzenia nie dawała nic.Na Fobie społeczna i nerwice lękowa wogóle nie działała moim zdaniem paroksetyna jest najlepsza na tego typu przypadłości.

[psychotropek]

dziwne, ja jem od chyba już ponad 1.5 roku inny specyfik z grupy ssri - sertaline w ilości 100mg (kiedyś 150 mg) i prawie codziennie a jak się obudzę to się muszę zastanawiać czy mój sen nie miał miejsca bo są one aż TAK realne 8-(
trochę to pojebany efekt daje... takiej derealizacji jak bym był w truman show...
oprócz tego jadłem przed długi okres 10mg olanzapiny (dopiero od miesiąca nie) wiec może to miało na to wpływ... ale przecież już nie jem a efekt dalej jest :rolleyes:

[niebieskinamiestnik]

Ja po sertralinie też mam co rano zagwozdkę co się stało naprawdę a co było snem. Czasami jak nie mam namacalnych dowodów to naprawdę trudno się domyślić.

[paranienormalny]

Rexetin pierwszy miesiac 20mg drugi 40. pierwsze 2-3 tygodnie niesamowite super realistyczne sny. Po przebudzeniu az nieogarnialem sytuacji. Niestety juz to minelo a wiele bym dal by miec to wiecznie. PAroksetyne biore caly czas.

[XMD 5a]

w moim przypadku (biore fevarin + deprim) sny sa bardzo wyrazne, jednakze niezbyt przyjemne.
tzn. od jakiegos czasu zaobserwowalem, ze sny powiazane sa z tym co dzieje sie wokol mnie, jednakze ich "the end" jest przykry.

LD nigdy nie mialem po antydepresantach.