Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 259 • Strona 7 z 26
  • 1800 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: userd »
Hahaha, pamiętasz Cypress gdy kilka miechów temu pisaliśmy, że podstawą jest nie robienie ciągów? I jak zwykle chuj postanowienia strzelił. Obecnie jestem kurwa w dwutygodniowym codziennym ciągu, dobrze się czuje i jest spoko. Co prawda działanie kody już troche osłabło, ale dobre samopoczucie zostało. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że trzeba będzie ten ciąg w końcu przerwać i qrwa pewnie będzie bolało :-D
Niczego nie chcę tak bardzo jak zasnąć i się nie obudzić
  • 678 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Cypress »
Ano strzelił chuj postanowienia. Z jednej strony nie żałuję, fajnie było;). Z drugiej strony stan konta, ehhhhhhhh, szkoda gadać. Chuj z tym, pieniądze rzecz nabyta. Teraz tylko schodzenie z dawek, żeby detoks nie był zbyt bolesny, bo niestety nie moge sobie pozwolić na tydzień leczenia się. Ale mam naproxen na ból mięśni, nawet trochę pomaga i hydroksyzynę na sen, tyle że ta hydro o kant dupy rostrzaść, bo rano jestem tak zmulony, że masakra, właśnie siędzę w robocie i nic sensownego nie potrafię wymyśleć, bo taką zmułę mam.
  • 29 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Hassan »
A propo tematu a konkretnie grejfruta ... wcześniej kilka razy piłem soki przed kodą i nic . Parę dni temu jeszcze raz postanowiłem spróbować . Tym razem kupiłem białego grejfruta i całego zjadłem (tani 1,20zł dorodny owoc) , potem wszystko popiłem jakims nektarem na 5 - 6 godzin przed kodą . Poszło 600 kody i faktycznie robiło się coraz mocniej , ku mojemu zdziwieniu grejfrut zadziałał ! przez jakieś 30 minut było świetnie ,ale potem masakra . Mulenie w brzuchu (zbieralo mi się na pawia) , ręce i nogi się trzesą , serducho napierdala , w pysku sahara bardziej chyba jak po fecie/efedrynie . Trwało to jakieś 1,5 godziny, potem już tylko sedacja . W końcu udało się zasnąc ,ale budziłem się ciągle w nocy, nie mogłem spać i czułem się po porstu do dupy . Na drugi dzień czułem cały czas lekkie zmulenie .
Pytanie do kodziarzy z dłuższym stażem : czy to sa objawy przyjecia zbyt dużej dawki ?
Jesli tak tzn ze Grejfrut wzmocnił i przedłuzył działanie kody i to mocno ... za mocno .
Ostatnio zmieniony 02 października 2008 przez leiche, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Hassan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
za duża dawka kody
z kody nigdy nie zrobisz hery niezależnie jakbyś zwiększał dawkę

jeżeli raz ciebie 300mg poklepało słabo to wcale nie oznacza ze powinieneś za drugim razem walnąć 600, tylko odczekaj kilka dni, zjedz grejpfruta owoc co najmniej kilka h przed wrzuceniem kody, walnij kodę koniecznie na pusty żołądek, popij dużą ilością ciepłej wody, enjoy
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 533 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: ArkejD »
Ksionc ma racje. Też sie dziwie ludziom ktorzy bez pomyślunku zwiekszaja dawki. Jak widze ze ktos chce brac 450mg na pierwszy raz bo chce mocno, albo ktos inny z 300 nagle skacze na 600. Spokojnie ludzie, najpierw pare razy 150, potem 300, a jak sie zrobi za slabo to dopiero potem 450. To nie dxm ze mozna walic po 1800mg i bedzie 'wieksza wyjebka', niestety koda ma swoje granice.

Pozatym z tego co sie orientuje to tolerancja rośnie na dawkę a nie tak ogólnie. Czyli jak bedziemy brali przez rok często 300mg to 450 zawsze zrobi lepiej. Chyab nikt nie chce byc takim xxxzzzxxx ktory walil po 900mg 3x dzienie :P
  • 3523 / 52 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
[quote="ArkejD"]
Ksionc ma racje. Też sie dziwie ludziom ktorzy bez pomyślunku zwiekszaja dawki. Jak widze ze ktos chce brac 450mg na pierwszy raz bo chce mocno, albo ktos inny z 300 nagle skacze na 600. Spokojnie ludzie, najpierw pare razy 150, potem 300, a jak sie zrobi za slabo to dopiero potem 450. To nie DXM ze mozna walic po 1800mg i bedzie 'wieksza wyjebka', niestety koda ma swoje granice.

Pozatym z tego co sie orientuje to tolerancja rośnie na dawkę a nie tak ogólnie. Czyli jak bedziemy brali przez rok często 300mg to 450 zawsze zrobi lepiej. Chyab nikt nie chce byc takim xxxzzzxxx ktory walil po 900mg 3x dzienie ]

dobrze jest znaleźć dawkę optymalną i jej się trzymać. Łatwo wtedy zauważyć rosnącą tolerancję co mi pomaga robić przerwy ;-)
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 2310 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: CosmoDo »
W najbliższym razie i ja wypróbuję wpływ białego grejpfruta na kodeinową fazę . Jako , że mam zerową tolerancję na kodeinę to wezmę jej tylko 150 mg . Samo 150 mg działa na mnie słabo , ale na tyle by się fajnie czuć .
Poczekam na Twój rozkład
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
  • 2310 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: CosmoDo »
Jełi chodzi o grejpfruta to uważam , że jednak potęguje on kodeinę . Działanie po 150 mg na pusty żołądek było podobne do tego jak po 250 mg , do 300 trochę brakowało . Także , następnym razem stestuję 300 mg wraz z grejpfrutem . Jeśli chodzi o fazę to jest ciągle odczuwalna . Zarzuciłem jakieś 4 godziny temu . Wystąpiły wszystkie efekty : ciepełko , swędzenie , uspokojenie , przyjemne uczucie w głowie i klatce piersiowej , senność . Oczy konkretnie zwężone i wrażliwe na światło . Teraz chce mi się spać , mimo , że wyspałem się dzisiaj i myslałem , że do 24 posiedzę jeszcze .

Także , polecam grejpfruta . Thiocodin rozgryziony na posty żołądek i popity coca - colą > Zjadłem półtorej owocu , .
Ostatnio zmieniony 10 października 2008 przez leiche, łącznie zmieniany 1 raz.
Poczekam na Twój rozkład
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
Wiele razy jadłem grejpfruty w celu wzmocnienia kody i muszę stwierdzić że nie jest to mit, koda rzeczywiście działa mocniej.. Zauważyłem też, że białe grejpfruty lepiej wzmacniały kodę niż czerwone grejp. a jak na złość mi akurat lepiej smakują czerwone :/
Ostatnio zmieniony 10 października 2008 przez leiche, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3523 / 52 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
[quote="ksionc"]
Wiele razy jadłem grejpfruty w celu wzmocnienia kody i muszę stwierdzić że nie jest to mit, koda rzeczywiście działa mocniej.. Zauważyłem też, że białe grejpfruty lepiej wzmacniały kodę niż czerwone grejp. a jak na złość mi akurat lepiej smakują czerwone ]

ile czasu przed zajadałeś ?
Ostatnio zmieniony 10 października 2008 przez leiche, łącznie zmieniany 1 raz.
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
ODPOWIEDZ
Posty: 259 • Strona 7 z 26
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.