TALK - Rozmowy [H]

[NiezdrowyAntoś]

no ja tez zarzucalem cos ponad 200 mg dexa do wenlafaksyny (150mg) i czulem ciepelko w glowie plus taka lekka wyjebka na wszystko (podczas wykladu ;o) ale samego dzialania dexa wogole, jako ze dzisiaj mam w kurwe wolnego czasu postanowilem zapodac sobie chyba cala pake :D ja pierdole nie cierpie nudy :O

[Iwan]

Antoś, strzałka, ja napierdalam od dwóch lat wenlafaksynkę, najpierw 225mg, potem 150, teraz już tylko 75 i nigdy nic złego się nie stało. Nawet jak zajebałem za dużo dexa (1350mg), myślałem, że dostałem, ale w szpitalu nie stwierdzili i odtrucie przebiegało standardowo i szybko To samo z fluoksetyną i paroksetyną wcześniej było. Tylko depresji oddechu dostałem... IMHO ten zespół serotoninowy to przereklamowany jest ;)

[jogurt]

kurwa iwan rozpierdalasz mnie "odtrucie przebiegało standardowo" hahaha.

Zespół serotoninowy na dexie jest malo prawdopodobny, chyba trza miec do niego predyspozycje. Ja na 150 sertraliny i 600 dexa tez wporzo. Ale mojego kumpla na fluoksetynie i 675 ostro pogieło, ale zespołu nie miał.

[Iwan]

Hehe, miałem na myśli czas trwania leczenia i stosowane leczenie, że jak po normalnym zatruciu lekami. Ja im cały czas tam na fazie nawijałem moją hipotezę o zespole serotoninowym ;) Ale to już było dosyć dawno. Teraz bardziej uważam co robię ;)

[katotaliban]

Hmm jak tak to czytam, to sie zastanawiam czy moze nie dlatego mialem zjebana faze po 900 DXM, ze wlasnie bylo to przy braniu fluoksetyny. Sek w tym, ze nie pamietam czy wtedy uzywalem seronilu jak zarzucalem DXM czy nie hmmm, hmmm ,hmm teraz nie biore zadnych antydepresantow i chyba z ciekawosci zarzuce DXM. Moze wkoncu na mnie podziala tak jak na wiekszosc osob.

[Iwan]

Przy SSRI często działa dziwnie, nie raz chujowo ale czasem też zajebiście. Teraz jak zajebiesz to pewnie będzie lepiej :) W ogóle te SSRI to jebią wiele faz (po różnych subst.) :/ A aktywne metobolity fluo utrzymują się długo w krwiobiegu...

[jogurt]

Bo działają na serotonine, czyli większość dragów z tym zwiazanych przestaje po prostu działać. DXM też po części działa na serotonine, a mi szczerze mówiąc ciezko powiedzieć, chyba euforia jest mniejsza, za to zajebanie troche wieksze, ale nie ma reguły. Ciezko mi obiektywnie ocenić działanie dexa z ssri, ale myśle że jednak ssri w ogólnym rozrachunku pogarszają tripy.

[psychodelic]

dziwne, jak nie jadłem jeszcze ssri dostałem zespołu serotoninowego po 900 mg...
teraz jem codziennie po 100 mg sertraliny od roku (kiedyś 150) i co 3 tygodnie 1350-1800 dxm i ani razu nie złapałem tego... chyba najlepszy dowód że mam depresje ~,..,~

[anonimowy_uzytkownik]

Skad wiesz, ze to był zespol serotoninowy wtedy po 900mg?
Poza tym dlaczego nauczony przykrym doswiadczeniem po zastosowaniu SSRI zwiekszyles jeszcze dawke dwukrotnie ?

[jogurt]

Skad wiesz, ze to był zespol serotoninowy wtedy po 900mg?
Poza tym dlaczego nauczony przykrym doswiadczeniem po zastosowaniu SSRI zwiekszyles jeszcze dawke dwukrotnie ?

Bo każdy totalnie zajebczy dxmowy bad trip to zespół serotoninowy