Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 76 • Strona 7 z 8
  • 90 / / 0
Nieprzeczytany post autor: KraX »
heheh człowieczku sam skończ bo te forum jest po to aby dzielić się informacjami, a gdy to robie to zawsze musi sie znaleźć jeden z supermędrców jakich to na tym forum nie brakuje, który szuka chuja do dupy, a nie rozumie że z natury jestem pokojowo nastawionym człowiekiem i nie chce sie wplątywać w te wasze forumowe wyzwiska i ubóstwianie tego, któremu idzie w tym najlepiej.
Uwaga! Użytkownik KraX jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1238 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: gringo »
Hahaha :-D Dawno już nic mądrzejszego nie słyszałem na tym forum. Dobrze pojechałeś trzępionopodobnym :cheesy:
Pozdrawiam :-)
לאכול חומצה!
  • 90 / / 0
Nieprzeczytany post autor: KraX »
jak miło usłyszeć słowa poparcia od wg. mnie najkumatszej osoby z tego forum ;-) Pozdrówka.
Uwaga! Użytkownik KraX jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 22 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Sajner »
A co sądzicie o kwasie w liście z NL?
"Żyjemy po to aby umrzeć, umieramy po to aby żyć..."
  • 803 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: yam'teoretyk »
Spoko. Prezes z natury jest do tego stopnia spierdolony, że nie ma jak mu pojechać, bo i tak nie zrozumie...

Co do listu i lsd. Czemu nie. Jak dobrze zabezpieczysz. O zabezpieczeniu kwasa poczytaj w odpowiednim dziale. Jednak ja wolałbym nadać to autokarem z uwagi na bezpieczeństwo transportu i bezkolizyjność z resztą korespondencji podczas podróży.
  • 90 / / 0
Nieprzeczytany post autor: KraX »
jeśli osobiście miał bym wysyłać taką korespondencje to wybrał bym list w opcji poste restante z tym że musiałbyś wybrać odpowiednią osobe do upoważnienia odbioru tego listu.Dzięki temu rozwiązaniu w razie czego pałki nie miały by adresu mieszkania które miałyby ewentualnie przetrzepać ale ryzyka i tak sie nie da pozbyć tylko je zredukować ;-) Pozdrooo
Uwaga! Użytkownik KraX jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1736 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.LaTacha »
KraX pisze:
jeśli osobiście miał bym wysyłać taką korespondencje to wybrał bym list w opcji poste restante z tym że musiałbyś wybrać odpowiednią osobe do upoważnienia odbioru tego listu.Dzięki temu rozwiązaniu w razie czego pałki nie miały by adresu mieszkania które miałyby ewentualnie przetrzepać ale ryzyka i tak sie nie da pozbyć tylko je zredukować ;-) Pozdrooo
nie miałyby bo z pewnością zapomnieliby o wylegitymowaniu osoby, która stawiłaby się na poczcie po odbiór listu.
z całą pewnością uwierzyliby również odbiorcy, że nie wiedział, że w paczce są narkotyki i tłumaczeniom, że miał być odebrać z inną zawartością.
ostatecznie z całą pewnością nie interesowałoby ich kto nadał przesyłkę i skąd odbiorca wiedział, że ma taką do odebrania.


może i policjanci są idiotami, ale nie trudno znaleźć większych...
Ostatnio zmieniony 25 sierpnia 2008 przez Mr.LaTacha, łącznie zmieniany 2 razy.
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 90 / / 0
Nieprzeczytany post autor: KraX »
no i tu sie mylisz kolego bo jeśli to co jest w kopercie jest przeznaczone dla własnych potrzeb, a logiczne jest że w kopercie nie zwieziesz detalicznych ilości to jeśli jesteś człowiekiem o zdrowych zmysłach to z pewnością nie dasz sie złapać.Gdyby ze mną było inaczej to bym tego nie pisał :cool: Pzdr.
Uwaga! Użytkownik KraX jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 803 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: yam'teoretyk »
Czy post residante, czy zwykły list to wg. mnie nie ma różnicy.
Listy pewnie sprawdzają tylko raz przy sortowaniu na wejściu do PL. Choć tego nie wiem i jak to logistycznie sie odbywa i czy polska polska ma dalej monopol na dostarczanie do swoich placówek....
Jak ktos ma sie wpierdolić to i tak sie wpierdoli.
  • 1736 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.LaTacha »
no i tu sie mylisz kolego bo jeśli to co jest w kopercie jest przeznaczone dla własnych potrzeb, a logiczne jest że w kopercie nie zwieziesz detalicznych ilości to jeśli jesteś człowiekiem o zdrowych zmysłach to z pewnością nie dasz sie złapać.Gdyby ze mną było inaczej to bym tego nie pisał :cool: Pzdr.
kurwa wytłumacz mi jaka jest różnica w "metodach łapania" między 5g w kopercie a 50g w kopercie jeśli oni już to znaleźli?
I wytłumacz mi jak nie dasz sie złapać człowieku o zdrowych zmysłach idąc sobie odebrać przesyłkę z odpowiednim dokumentem na pocztę gdy oni już tam na ciebie czekają/są na to przygotowani?
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
ODPOWIEDZ
Posty: 76 • Strona 7 z 8
Newsy
[img]
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść

Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.

[img]
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu

Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.