Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
kali pisze: Jeśli jeszcze chodzi o efekty uboczne, benzydamina (w ilości większej od 1,5g) powoduje u mnie poważne kłopoty z oddawaniem moczu. Wrażenie, że zaraz zleje sie w gatki lub, że właśnie sikam i mocz spływa mi po nodze, odsuwam rozporek, probuje oddać mocz...lecz nie moge :/ po prostu sie nie da. Spotkał sie ktoś z Was z takim problemem? Dodam, że nie mam prostaty, ani żadnych problemów seksualnych.
A tak poza tym to widzenie na żółto (biel w odcieniach żółci) tak gdzieś przez 12 godzin, rozdwajanie się różnych rzeczy (6), bezsenność (do 12), zawroty głowy (też do 12), problemy z chodzeniem, a na dłuższą metę to przewidzenia- kątem oka zwykłe przedmioty wydają się być czymś zupełnie innym.
Dodam, że jadłam jak na razie nie więcej jak 1,5 g.
Potem mamy sachare w ustach i przelyku ile bym nie wypil czegokolwiek (probowalem od wody, herbaty po piwo, martini i mleko) i tak mam sucho w gebie
No i ostatnie to żelazne nogi normalnie kurwa jakby każda z tone wazyla
No ale mimo tych wad nie zrezygnoje z benzy bo to dla mnie lepsze niz dobry horror :P
tak w ogóle testował ktoś te tabsy? http://www.domzdrowia.pl/65524,sst-tabl ... -tabl.html mogłoby być pomocne nie tylko w przypadku benzy, ale i innych dragów które wysuszają.
Żołądek jak najbardziej OK.
A jak ją bierzesz ? ekstrakcję robisz? ;-)
nie no a tak na serio to pijesz, bomby łykasz czy jak?
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
Ladnie pol gramca prawie zawsze wychodzi, pierwsze kilka razy bralem zapakowane do ampulek, a potem jak sie skonczyly to rozkladalem chusteczke na 3 warstwy bralem jedna rozdzieralem na pol wrzucalem bezne i bombka gotowa. A ostatnie 5 razy mialem banke w zoladku normalnie banka mydlana i caly czas bekalem hui wi dlaczego
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
Kwintesencja cpania to dziury w głowie i to ze jestes bardziej popierdolony od reszty zdrowego spoleczenstwa.
czasami czuje sie jakbym sie ruszal i nie ruszal na raz, przez sekunde moze. jak sie wpatruje w cos to to rusza sie, zmniejsza zwieksza itp. Patrzac na regularne wzory (np. na poscieli badz spodniach itp) widze niewidzialny pisaek badz deformacje mateiralu. zajebiscie dosc.
ale taka rozkmina mnie naszła, ze przeszlosc nie istnieje i ze wczoraj nie było. dziwne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.