Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
5 października - 1 miejscówka przeszukana przez 30 min - 1 znaleziona sztuka
15 października - 2 miejscówki przeszukiwane w 2 osoby przez 60 min - 10 znalezionych sztuk
Troche lepiej jest i 5 października wydawało mi się że byc może ktoś mi ogołocił miejscówke ale teraz na dwóch miejscówkach jest identyczna sytuacja ze znajduje po jednej albo dwóch sztukach w jakims miejscu a pozniej dlugo nic
Myśle że sie rozkręci
Elo. Możesz powiedzieć mniej więcej w jakiej części województwa łódzkiego szukasz? Bo ja jesteś z północy łódzkiego dalej na północ już się nie da i nigdy przenigdy nie znalazłem nawet jednej sztuki. Jeśli możesz napisz rejon mniej więcej żebym wiedział czy warto dalej szukać w moich stronach czy jednak trzeba jechać na południe. Dzk
Nie jestem z północy łódzkiego, bardziej centrum, blizej południa.
Zerknąłem sobie na mape satelitarną okolic o których mówisz i może i szału nie robi, ale też nie ma tragedii. Nie wyjeżdżaj daleko od domu jeśli nie znasz tam konkretnych miejscówek, bo tylko stracisz czas i się zdemotywujesz.
Szukaj u siebie, +- 30km, w pobliżu strumyków. Można przyjąć założenie że dowolny punkt w Polsce zawiera co najmniej 2 stanowiska łysiczek w promieniu 20 km od tego punktu.
Prawie wszystkie moje miejscówki są blisko małych okresowych strumyków zniszczonych melioracją, co zapewnia podmokłe podłoże. Inna cecha moich wszystkich miejscówek, łódzkich i świętokrzyskich to to, że każdą łysiczke znajdowałem w miejscu które było MAKSYMALNIE 50 metrów od granicy z lasem, a średnio z 20 m.
gdybym był z północy to bym szukał na pewno w poblizu rzeki Bzury, Ochnii, Kanał Strzegociński - widać na mapie jak zielono jest wzdłuż nich, na pewno znajdzie sie tam jakaś trawiasta polanka typu pastwisko, z dostępem do cienia dawanego przez pobliski las.
Na południe od Gostynińsko-Włocławskiego PK na pewno też by się coś znalazło - chodzi mi o obszar w poblizu Rezerwatu Przyrody Olszyny Rakutowskie. Obstawiłbym 3 stówy, że gdzieś tam w okolicy w tym momencie teraz rośnie co najmniej 1 łysiczka
Kolajna sprawa - odradzam szukać swoich pierwszych w historii miejscówek poza momentem absolutnego wysypu. Przeszukasz łąke i nic nie znajdziesz i nie wiesz czy to dlatego że tam łysiczka nie występuje czy może akurat w tym momencie jeszcze nie wystartowała. Jak dla mnie bez sensu
Póki jeszcze peaku sezonu w naszym regionie nie ma to polecam skupić się na przeczesywaniu mapek - Geoportal warto zaangażować i nauczyc sie go używać, ma dużo wartosciowych informacji o typie gleby w dowolnym miejscu, lepsza jakość map satelitarnych, ukształtowanie terenu itd.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
16 października 2025izopropylofenidat pisze: @Damianszaman
Nie jestem z północy łódzkiego, bardziej centrum, blizej południa.
Zerknąłem sobie na mape satelitarną okolic o których mówisz i może i szału nie robi, ale też nie ma tragedii. Nie wyjeżdżaj daleko od domu jeśli nie znasz tam konkretnych miejscówek, bo tylko stracisz czas i się zdemotywujesz.
Szukaj u siebie, +- 30km, w pobliżu strumyków. Można przyjąć założenie że dowolny punkt w Polsce zawiera co najmniej 2 stanowiska łysiczek w promieniu 20 km od tego punktu.
Prawie wszystkie moje miejscówki są blisko małych okresowych strumyków zniszczonych melioracją, co zapewnia podmokłe podłoże. Inna cecha moich wszystkich miejscówek, łódzkich i świętokrzyskich to to, że każdą łysiczke znajdowałem w miejscu które było MAKSYMALNIE 50 metrów od granicy z lasem, a średnio z 20 m.
gdybym był z północy to bym szukał na pewno w poblizu rzeki Bzury, Ochnii, Kanał Strzegociński - widać na mapie jak zielono jest wzdłuż nich, na pewno znajdzie sie tam jakaś trawiasta polanka typu pastwisko, z dostępem do cienia dawanego przez pobliski las.
Na południe od Gostynińsko-Włocławskiego PK na pewno też by się coś znalazło - chodzi mi o obszar w poblizu Rezerwatu Przyrody Olszyny Rakutowskie. Obstawiłbym 3 stówy, że gdzieś tam w okolicy w tym momencie teraz rośnie co najmniej 1 łysiczka
Kolajna sprawa - odradzam szukać swoich pierwszych w historii miejscówek poza momentem absolutnego wysypu. Przeszukasz łąke i nic nie znajdziesz i nie wiesz czy to dlatego że tam łysiczka nie występuje czy może akurat w tym momencie jeszcze nie wystartowała. Jak dla mnie bez sensu
Póki jeszcze peaku sezonu w naszym regionie nie ma to polecam skupić się na przeczesywaniu mapek - Geoportal warto zaangażować i nauczyc sie go używać, ma dużo wartosciowych informacji o typie gleby w dowolnym miejscu, lepsza jakość map satelitarnych, ukształtowanie terenu itd.
. Korelowałem opady, w raz z bliskością rzek + magic mushroom map. Byłem na miejsówce kilka razy zanim znalazłem pierwsze łyse, po prostu byłem przekonany że tam się znajdują i uparcie dążyłem do celu.
Czy las o którym mówisz jest może od strony południowej?
 
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.