TALK - Rozmowy [H]

[TajsonOG]

Rodzaj Cubensis może rosnąć w Polsce

[Reeaaalbadmen]

Witam :)

Znalazłem to dziś kompletnie przypadkiem i zastanawiam się który to gatunek

(Grzyby zmaltretowane bo byłem na rowerze i wiozłem je do chaty w nerce)

Dziękuję za pomoc!

[global108]

To nie łysice.

[sestamibi]

czy to to? rosły na łące z gównem (prawdopodobnie owczym)

[Zgienty]

@sestamibi
Tak, tak. Piękny spocik.

[PanoraMix77]

Cześć wszystkim :)
To mój powrót po latach na Hypka, piszę do Expertów z nurtującym mnie pytaniem, jakiś czas temu nabyłem growkit, zamówiłem Jack Rabbit, ale mam wątpliwości czy dostałem to co zamówiłem , zwłaszcza że wiem, że pomyłki zdarzają się, nawet mój ostatni zakup był bez wątpienia pomylony przez sprzedawcę. Pytam o odmianę ze zdjęć bo bardzo dobrze ją wspominam, a zapasy już dawno skończyły się. Grzyby rosły raczej wolno, z całego growbaga Full auto wyrosły te dwa osobniki, a po tym pojawiła się czarna pleśń.

[motocyklista]

Byłem dziś kawałek od domu nałapać koników polnych dla ptasznika i przypadkiem patrzę a tu takie grzybki O KURWA. Są jakby przegnite, takie stare, raczej martwe, weźcie to pod uwagę w ocenie. W życiu jeszcze na łące nie znalazłem łysic, jedynie suszone jadłem i nie wiem czy to może być to? Łączka z wysoką trawą przy lesie. Jest sens przeszukać ją dokładniej?

[motocyklista]

To wyżej to były kołpaczki albo coś w ten deseń. Dzień po wrzuceniu posta wyżej nie wtrzymałem presji i zalałem te cztery grzybki wrzątkiem i wypiłem na pusty żołądek żeby sprawdzić czy zadziałają Po wyparzeniu w wodzie zrobiły się podejrzanie duże z grubymi łodygami, a zadziałało tylko placebo. Poszedłem dziś po 2-3 dniach deszczowych na łąkę obadać temat ale znalazłem tylko kołpaczki właśnie, kształtem podobne do tych wyparzonych w szklance, których zdjęć tu nie wrzucę bo mają powyżej 10mb a nie chce mi się edytować.

[izopropylofenidat]

@motocyklista
To nie łysiczki i kołpaczki też nie. Nie wiem co dokładnie ale kojarze to z łąk i raczej nie jest to nic wartego uwagi

[Terientiew]

Grzyby zebrane wczoraj około godziny 17 (jakoś 8 godzin temu) na polance przy zwierzęcych bobkach (być może królika, ale ręki sobie za to nie dam uciąć bo się nie znam). Wcześniej sporo padało i było bardzo wilgotno. W większości niemal że czarne na samej górze i oliwkowo-brązowe schodząc bardziej na dół.

EDIT: Zapomniałem wspomnieć, okazy ze zdjęć nie są jeszcze do końca wysuszone