Wybierz jedną substancję i z niej schodź powoli, bo taki GABA mix i tak już Ci łeb rozpierdolił na dłuższy czas (parę miechów to minimum). Polecam wybrać baklofen bo z niego chyba się najlżej schodzi z tych wszystkich mózgojebów. Dobrze że jeszcze alko i benzo do tego nie wpierdalasz, bo to byłby prawdziwy hyperreal.
Antydepepy brać i ćpać. Chłopie, cud że żyjesz. Ogarnij się póki nie jest za późno.
Fikołek się zrobił, bo teraz w sumie nie wiem jak się skalibrować na baclofen i pregabę, jaką mam tolerancję na co. Żeby wiedzieć jak z tego schodzić, i być w miarę funkcjonalnym.
Jakieś porady? Zomiren SR doraźnie coś pomoże? Czasem próbowałem różnych benzo, ale ze strachu nie były zbyt częstym obiektem w menu i nie mam za bardzo dostępu, także się nie boję kolejnej wtopy z tej perspektywy.
...w niecaly tydzien
odcielo logiczne myslenie ze takie ilosci wzielam, a objawy przedawkowania w ogole nie przypominaly tego czym mialo to byc
...teraz minal tydzien
a ja dalej mam te same objawy (po wydmuchiwaniu nosa) co podczas brania + bole zatok/glowy
(srodek byl mocno zracy, gardlo i jezyk juz sie zagoily)
aktualnie po 7 dniach wyglada to tak ze oprocz nieprzyjemnego sztucznego pobudzenia psychicznego, wyginania szczena, rekami, nogami i szorowaniem zebami nic sie nie dzieje, zadnych psychoz, potow, ani halucynacji
czuje ze nie wszystko wylecialo z nosa i zatok i sie wciaz rozpuszcza
(teraz przechodzę przeziębienie i dzieje się to szybciej bo caly czas mam zrzut i smarkam)
i to mnie bardzo martwi bo caly czas mam faze, boje sie tylko ze mi wypali dziure w glowie/zatokach i bol będzie nie do zniesienia i to chyba jest możliwe... jak uratowac te zatoki?
na przestymulowanie ratuje sie klonami i to wszystko mi na jakis czas "przechodzi"
Nie jest to możliwe, żeby materiał zalegał w organizmie tydzień po ćpaniu i się powoli uwalniał. To tylko wkrętka, coś z pogranicza psychozy amfetaminowej i nerwicy.
Przejdzie niedługo, tylko nie możesz brać nic ruszającego dopaminę i noradrenalinę.
Jedz też ciepłe i tłuste jedzenie. Fastfoody dobrze robią, ewentualnie zupy jeśli nie możesz jeszcze jeść. Pomidorowa zwłaszcza, ale wszystkie byle gorące i na zwierzęcym tłuszczu.
Zamiast klonów lepsza byłaby kwetiapina np, chlorprotixen. brak słów.. wyjaśnione w postach niżej /Merx
Nie polecaj ludziom tych mozgojebow neuroleptyków.
Na zwale po ćpaniu najlepiej więcej przycpac :D
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
05 października 2025Kochanek Heleny pisze: Pewnie, wiesz lepiej niż podręczniki medyczne :D
Na zwale po ćpaniu najlepiej więcej przycpac :D
Przecież ewidentnie piszę, ze nie ma żadnych psychoz więc nie czaję czemu na ostro obniżony poziom dopaminy po ciagach na bk chcesz go jeszcze dojebac neuroleptykiem i zwarzywic gościa jeszcze bardziej.
Oczywiście, ze wiem lepiej niż podręczniki medyczne, bo moja wiedza polega na moich własnych empirycznych przeżyciach z lat ćpania, a nie na jakiejs pseudo nauce zwanej dzisiejsza psychiatrią wymyśloną na potrzeby zbijania kapitału przez big pharme.
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Ekstrakty z konopi poprawiają funkcje poznawcze u chorych na Alzheimera – nowe badanie kliniczne
Według nowych danych z kontrolowanego placebo badania klinicznego, opublikowanego w „Journal of Alzheimer’s Disease”, długotrwałe stosowanie roślinnych ekstraktów kannabinoidowych poprawia funkcje poznawcze u pacjentów z demencją związaną z chorobą Alzheimera (AD).
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
