Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Wiem, że są zwolennicy picia % przed wszystkim. Każdy lubi co innego... U mnie to się nie sprawdza. Akurat nie z grzybami próbowałem, tylko z 4 podstawioną tryptaminą. Podróż pamiętam do dziś, aczkolwiek zahaczała o skrajność. Ja nie polecam. Co innego po użyciu grzybów, gdy powoli lądujemy wypić sobie tyle ile trzeba, żeby ostatecznie zasnąć;)
DXM
Tutaj zależy od doświadczenia. Jak kto zna możliwości dekstrometorfanu, to można i przed wszystkim sobie zarzucić ile dusza zapragnie. Ja swego czasu dozowałem np. 225 DXM, potem kolejne 225 DXM, a wtedy próbowałem zjeść 100 krajowych świeżych łysic. Chyba przy 70 straciłem rachubę i odpłynąłem w swoje rozkminy.
marihuana
Jak wyżej, zależy ile się już wypaliło. Od siebie dodam, że wolę palić po wszystkim niż przed wszystkim. Jak się upalę przed grzybami / tryptaminami / fenyloetyloaminami to podróż nabiera chaotcznego kierunku. Jeśli zapalę po wszystkim to przechadzka nabiera jakby nowych kolorów.
amfetamina
Próbowałem tylko przed i w trakcie 1 raz.
Ogólnie porzeszone horyzonty myślowe, jednak gdy psychodela ustępuje trzeba jakoś ciągnąć na białym, aż w końcu przychodzi zjeba. Wtedy koda się rozumie, albo co kto ma dostęp do czego najszybszy.
Benzodiazepin nie lubię, beta - ketonów też nie lubię.
Szrómsów akurat nie łączyłem z innymi ukazywaczami duszy, jakoś nie miałem potrzeby. Ponadto, jak dla mnie wszelkie syntetyczne tryptaminy 4 czy 5 podstawione to jakaś część tej grzybowej zupy, coś jak PST a inne alkaloidy maku oddzielnie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/90fa9e68-abbf-46bb-9279-ce7129af2d8f/Polish_20240504_235029217.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250929%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250929T140601Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=7bee3e6054dc1d1d23c1f3c3de29642c5e959d7ed1e2ab9b216d8490723b1b0b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmj22.jpg)
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść
Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/alko24h.jpg)
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”
Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.