TALK - Rozmowy [H]

[Qlop]

Ale ruszył coś z kwitnieniem?

[jezus_chytrus]

Tak, ale już teraz widać, że cudów nie będzie.

[jezus_chytrus]

Zrobiłem dziś partię haszu z liści po Lemon Pie. Nie "urabiałem" ich długo, żeby się nie kruszyły i spadł sam pyłek, bo to zwykłe sitko do mąki. po zgarnięciu i zapakowaniu pyłku (kolor kremowo zielonkawy) w papier do pieczenia, zacząłem wałkować słoikiem z wrzątkiem. Okazało się, że pyłek chyba nie jest do końca suchy, bo mi miejscami wyszedł koncentrat - jak żywica z drzewa iglastego. pozostałe jest czarne i jak plastelina. Ciężko mi ocenić, ile wyszło, ale na oko 1.5g. Na liściach zostało go jeszcze dużo więc może pójdzie na masło.

Niestety Mazar'a zaatakowała pleśń. Wczoraj powycinałem, ale nawet jakbym chciał, to dziś nie było opcji nic kosić z uwagi na deszcz. Może z tych mniejszych topów coś uda się za tydzień zgarnąć. On jeszcze nie nadawał się zbytnio do ścinki więc niech się z nim dzieje, co chce, jak i z pozostałymi.

Skromnie wyszedł ten sezon (2 duże słoiki), ale liczy się udział : )