4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7715 • Strona 772 z 772
  • 5160 / 900 / 0
Ja z doświadczenia powiem ze wszystko co dobre się kiedyś kończy. Nie da się mieć na narkotykach zawsze wymiernych efektów bo jakby nie patrzeć neuroprzekazniki się downreguluja i każdego czekają jakieś problemy po czasie
Potem się goni króliczka jeszcze latami dodając różne środki lub przechodząc na mocniejsze podniecajace narkotyki . Jakaś palona meta

Co.do.cytatu wyżej to.srogie dawki.
Legitnego mefa wale 100 mg po przerwie
Może to jakiś klef bo.dawkowanie odpowiada
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 2 / / 0
Ma ktoś może podobnie. Prawie za każdym razem po zażyciu kryształu staje się mega głodna. A na trzeźwo się normalnie odżywiam. Nie mogę nic, nigdzie znaleźć na ten temat. Może ktoś ma podobnie i wie czym to jest spowodowane?

teleport do ogólnego /Merx
  • 1922 / 439 / 4
Akurat ja tu bym się nie martwił, a raczej cieszył.
Wiele osób ma właśnie odwrotnie, nie odczuwają głodu przez dłuższy czas.
Organizm jakby nie patrzeć i pisząc wprost - działa prawidłowo - dąży do homeostazy.
Wypłukałaś się z wartości odżywczych z krwi, wiele wody/płynów ubyło ... organizm reaguje prawidłowo na zmniejszony zapas magazynowy.

Jeśli ten apetyt normuje się w miarę jedzenia - wszystko jest ok - głównie chodzi o wyregulowanie poziomu glukozy we krwi... i tyle.
pozdr.
DXM
  • 1 / / 0
Nie polecam tego świństwa nikomu, ja waliłem sporadycznie, raz na kilka miesięcy jedna noc max 2, ale teraz dużo wolnego czasu i przy okazji duże przegrane hazardowe, jakby depresja i ucieczka w mefe. Wale już 2 miesiące prawie dzien w dzień czasem 1g czasem 5g, zero euforii ale jakoś nie można przestać, nie chce mi się wstawac z łóżka a wyjście do ludzi to już kosmos, co prawda jem, spie i jak trzeba to wszystko ogarniam, ale uzaleznia to psychicznie strasznie i chyba uciekam za granicę żeby nie mieć dostępu bo idę coraz mocniej w dół, jak jest kasa i dostęp to ciężko jest przestać i naprawdę nikomu nie polecam tego gówna, euforia to była chyba tylko w 1 szy dzień a teraz sam nie wiem po co to robię, jak się ktoś zastanawia czy warto to wam powiem, że ni chuja nie warto, jestem wrakiem, zwłaszcza psychicznie.
  • 1243 / 334 / 2
@HugoNestor94 ... fizycznie również, ale to zacznie się objawiać dopiero po latach, w każdym bądź razie dzięki za szczerość, otwarcie się i 'pouczanie' innych, ze beta -ketony to ciota i ch*j.

zdrówka życzę.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
ODPOWIEDZ
Posty: 7715 • Strona 772 z 772
Newsy
[img]
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie

Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.

[img]
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci

42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.

[img]
Zaburzenia odżywiania: marihuana i psychodeliki pomagają skuteczniej niż konwencjonalne leki

Pionierskie badanie osób żyjących z zaburzeniami odżywiania wykazało, że marihuana i substancje psychodeliczne, takie jak grzyby czy LSD, najlepiej łagodzą objawy u respondentów, którzy leczyli się za pomocą leków bez recepty.