Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 1048 • Strona 105 z 105
  • 1990 / 330 / 0
Trochę ciężko ale kawa i jest okej. Spróbuj pół tabletki jest o wiele lepiej z rańca. Ale wiem o czym mówisz po prostu się przyzwyczaiłem do tego. Taka zamułka to rozkosz w porównaniu z niewyspaniem, więc nie przeszkadzała mi nigdy specjalnie
Uwaga! Użytkownik yoshi420 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 974 / 179 / 0
@castlecastle ta poranna zamuła mija po 2+ tygodniach i zamienia się w napęd od samego rana także warto przeczekać.Dla mnie lek nr 1 gdyby nie te tycie
  • 2 / / 0
Od pół roku biorę 30mg mitrezapiny, raz dziennie na noc. Na początku brania myślałem że to dla mnie idealny lek, działanie przeciwlękowe w dzień i mocny długi sen w nocy. Po jakimś czasie sny zaczęły mi się mieszać z rzeczywistością, są bardzo realistyczne i poczas nich jestem jakby na wpół świadomy, potrafie sterować snem i świadomie myśleć. Po połączeniu z amfetaminą są jeszcze lepsze jaja bo zdarza mi się lunatykować, chodzę po domu i drę ryja a na drugi dzień nic z tego nie pamiętam. Budzę się głową będąc cały czas we śnie. Trochę zaczynam się bać tego leku... Raz zdarzyło mi się nawet dojść we śnie, bo akurat się w nim ruchalem hah
  • 239 / 35 / 0
Kurdę, w moim przypadku dosłownie lek cud. Dostałem od psychiatry doraźnie na spanie, jednak od kilku dni zacząłem razem z naltreksonem przyjmować co noc 2 tabletki po 15mg i w końcu jest jakiś progress z depresją. Dodatkowo lepiej wysypiam się w nocy, a jedyny skutek uboczny jaki do tej pory zaobserwowałem to wyraziste sny, nie koszmary, po prostu baaardzo dziwne i realistyczne za razem (co w sumie mi się nawet podoba xD). Do tej pory brałem tylko sertraline 75mg z rana i sama w sobie średnio coś dawała, jednak w takim miksie jest sponio. Może to kwestia tego, że pierwszy raz od nie wiem kiedy jestem 10 dni trzeźwy od opio i chcę rzucić, ale myślę, że mirta też pomaga.
Tak wiem, że stosowanie antydepów na własną rękę jest średnio odpowiedzialne, jednak nie długo mam wizytę u psychiatry w ośrodku i chcę to z nim skonsultować i być może włączyć do diety na stałe.
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy.
  • 214 / 76 / 0
Mirtazapina to generalnie bardzo dobry antydepresant, zwłaszcza w połączeniu z SSRI/SNRI ew. z bupropionem. Ale niestety musiałem się z mirtą pożegnać raz na zawsze bo tyłem po niej jak szalony, dosłownie wyłączyła u mnie całkowicie uczucie sytości. Cały czas byłem głodny, nieważne ile zjadłem.
  • 594 / 79 / 0
Po jakim czasie powinna wykazać działanie nasenne mirtazapina (w formie ulegającej rozpadowi w jamie ustnej)?
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 1666 / 269 / 0
@Baltimore od pierwszej tabletki, nasennie najmocniej działa na początku.
  • 16 / / 0
Dla mnie pojebany lek, usypia dość dobrze, sen jest twardy i mocny, ale rano dobudzić się po tym jest dramat. Dodatkowo, zwiększenie apetytu jest naprawdę ogromne, dodał mi 5kg na wadze ten lek i dlatego skończyłam go brać. Ciężko mi ocenić jak dobrze spełniał swoją rolę antydepresanta, bo mam wrażenie, ze zamułka, którą powodował od rana przez problem z dobudzeniem utrzymywała się większość część dnia.
ODPOWIEDZ
Posty: 1048 • Strona 105 z 105
Newsy
[img]
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej

Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.

[img]
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina

Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.

[img]
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu

Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.