Padły mi dwa elektryki ostatnio. W Xmax Starry zaczął dym ze środka lecieć, czyściłem go ale to nie pomogło, szkoda bo moc miał bardzo dużą, duży zakres temperatur. Atmos jump miałem od 2017r , niestety przestał grzać. Nie był to jakiś super sprzęt ale do pracy był idealny żeby ściągnąć małego bucha na przerwie.
Mam jeszcze volcano classic, działą super ale to jest smok, potrzeba dużo suszu do niego no i jest stacjonarcny. Potrzebuję coś mniejszego teraz, myślę o vapcap od dynavap.
Jeśli weźmiesz 2021, to koniecznie dokup DynaJacket Gold, Full Metal Jacket, albo Armored Cap (kolejność od najtańszych).
2 pierwsze to miedziane nakładki (DynaJacket dodatkowo pokryta złotem, bo się tak nie odbarwia), a Armored Cap to ta zatyczka, tylko z dużo grubszej stali. One sprawiają, że można nagrzewać w 1 punkt bez kręcenia i długo trzymają ciepło. Daje to piorunujące efekty, a z haszem to już w ogóle takie chmury lecą, że ciężko czasem uwierzyć, że to waporyzacja.
M7 ma grubszą komorą, co daje podobne efekty, jak wspomniane wyżej dodatki. Trzeba jednak kręcić podczas nagrzewania, bo ma standardowy tip. Nie próbowałem u niego Armored Cap albo FMJ, bo to już chyba za dużo stali i boję się przypalić. Za mało z niego korzystałem, żeby dobrze się nauczyć obsługi.
2021 z FMJ / Armored Cap jest świetny i mogę za niego ręczyć, ale M7 też zbiera bardzo dobre opinie, sporo zostało poprawione, a koszt niewiele wyższy.
Jest jeszcze opcja M Plus - cena prawie identyczna, co M7. Też gruba komora i u niego można grzać w 1 punkt prosto na komorze (w jedną z kropek) i to podobno też jest potwór. Jestem przekonany, że cokolwiek z tych 3 byś nie kupił, będziesz zadowolony.
Generalnie do wapowania haszu VapCap nadaje się znakomicie. Bardzo łatwo i szybko się go czyści i nie ma tak, że czegoś tam nie doczyścisz. Po pełnym czyszczeniu zawsze jak nowy.
Właściwie nie do zajechania i jedynie kiedyś tam będziesz musiał dokupić sitka / uszczelki, ale to raczej dlatego, że zgubisz (jak ja dziś, ale koniec końców znalazłem), niż zniszczysz. Uszczelki warto czasem nasmarować jakimś woskiem pszczelim (ze sztyftu do ust na przykład), bo wolniej się zużywają.
Widzę, że spora część wapków już ma podbitą cenę. Przykładowo vapcap M7 z 279,00 zł kosztuje już 324 zł więc większość sklepów nie czekała.
Zresztą, w stacjonarce też najpierw muszę "zaciągnąć" susz w komorze, żeby ten oddawal parę, więc i w tym przypadku może działać to tak samo. Mimo wszystko stacjonarka ma tą przewagę, że właczona i pozostawiona na stand-by'u, w każdej chwili jest gotowa do pracy. Podchodzisz, nabijasz, zaciągasz susz gorącym powietrzem i wtedy - pompujesz balona, podłączasz bubbler/bongo albo walisz prosto z węża.
Teraz jestem za granicą i swojego potwora zostawiłem na chacie, ale wziąłem ze sobą swój przenośny warpozyator - Dreamwood RCV 18. Ostatnio moja jednostka zasilająca zaczęła się jebać, bo przestała wykrywać wapka i trzeba bylo kombinować, ale i tak z każdym kolejnym dniem było tylko gorzej. Ale się nie dziwie - jednostka ma już trzy lata od zakupu, a każda inhalacja trwa >8-10sek, co musiało feste jej dawać w pizdę, bo przecież mod'y są przeznaczone do atomizerów na olejki, które się ciągnie <1-2sek. Więc przerzuciłem się ze starego Aegis X na Aegis T200. Zdecydowałem się na ten model tylko ze względu na zajebiście duży wyświetlacz i klasę szczelności IP65. Wapek można powiedzieć, że w każdej chwili jest gotowy do waporyzacji, bo nagrzewa się dosłownie w moment i już pierwsza próba inhalacji daje widoczną parę.
Jeżeli kogoś interesuje Dreamwood RCV 18, to z chęcią na jego temat i o swoich doświadczeniach się wypowiem.
Bez któregoś z nich pierwsze podgrzanie nie nagrzewa jeszcze tak dobrze komory, bo ten standardowy tip szybko traci ciepło.
M7 ma dodatkowo grubszą komorę, która dłużej pewnie się nagrzewa. Posiadam wersję standardową M7, ale użyłem dosłownie 2 razy.
Wydaje mi się, że wszystkie modele klikają 2 razy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/brussels_police3_0.jpg)
Bruksela: rekordowy wzrost natychmiastowych mandatów za narkotyki
Prawie jedna czwarta propozycji natychmiastowych mandatów karnych (PTI) w Belgii (24,5 proc.) dotyczy Regionu Stołecznego Brukseli – poinformowało we wtorek 30 września 2025 r. Federalne Ministerstwo Sprawiedliwości (SPF Justice). To ogromny skok w porównaniu z zaledwie 0,1 proc. w 2024 r. i 1,7 proc. w 2023 r. Tak gwałtowny wzrost to efekt decyzji prokuratury brukselskiej, która w tym roku postawiła na intensywniejsze zwalczanie handlu narkotykami, szczególnie poprzez kierowanie PTI do osób posiadających nielegalne substancje.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peleniezkopalni.jpg)
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.