TALK - Rozmowy [H]

[blokowiska666]

Żadne dla mnie ale jak już to Bromazepam jedynie lubię czasem w domu zarzucić na czillautowy dzień, z 9mg.

[CrystalIce93]

Testowałem już alprazolam 0,5 klona i rolki tez te srednie dawki.
alprazolam najgorszy, zamula mnie tak że mam ruchy 2xwolniejsze, a chęci do rozmowy i motywacja podnoszą się może o 20%
Po klonach mi odwala i staje się cyniczny i wulgarny.
Relanium zbyt mocno uspokaja.
Co dalej próbować i co wkręcać u magika
Te 3 były od rodzinnego, już wyczerpałem pomysły na bajere

[sclero2014]

Król jest tylko JEDEN !! Midazolam

[gene5]

Moim zdaniem to:

1- Bromazepam.
Jest taki delikatny i miły

2- diazepam
Klasyk który nigdy się nie nudzi.

[Mindus]

@gene5

Dokładnie na mnie też bromek i rolki działają najlepiej.

Wspaniały chill żeby miało spędzić dzień bez zamartwiania się i z czystą głową

[zburzony]

Dla mnie od zawsze tylko alprazolam, kiedyś 1 mg dawał mi niesamowity humor i brak wszelkich trosk, 2 mg to już była euforia z silnym pobudzeniem.

[slodkapszczolka]

diazepam <3 <3 <3 <3
Przed spróbowaniem rolek nie byłem fanem benzo. alprazolam zbyt mocno mnie usypiał i działał króciutko, a klony, estazolam i lorafen nie miały u mnie żadnego efektu rekreacyjnego, tylko usypiały. Ogólnie uważałem że benzo to nie są narkotyki dla mnie, a w diazepamie zakochałem się od razu.