Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 2624 • Strona 258 z 263
  • 20 / / 0
Pytanie do kolegów/koleżanek nie walących bo po kablach - jakie są wasze ostatnie doświadczenia z jakością trójki? Jeśli tak, to gołębie u was lądują od vendorów internetowych, czy lokalnych?

Pytam się, bo przymierzam się do uciech po trójce po dość dłuższej przerwie i póki co patrzyłem na vendorów internetowych, ale o obiektywne opinie stafu od nich to raczej na forach rckowych ciężko :P
  • 1 / 1 / 0
Nie polecam walic tego syf straszny
  • 1588 / 254 / 0
Ja tam byłem całkiem mile zaskoczony jak trójka robiła niedawno, ale to do kabla szło i szybko zacząłem ją mieszać z innymi rzeczami. Sniffa nawet chyba nie próbowałem. Zamawiałem z neta od v z tego forum.
  • 2 / / 0
A jak działanie oralne trójki? Jeden sniff i już krew się pojawia, co mnie odpycha od tego. Chciałem załadować w kapsułki żelatynowe i jeść, tylko ile i jak z działaniem? Ktoś coś próbował?
  • 43 / 10 / 0
Podbijam pytanie kolegi, czyli jaki oral jest odpowiedni, a gdzie zaczyna się marnotrawstwo.

Do tej pory robię bombki 0,250 , ale nie powodują już one pierdolnięcia.
Pół grama w bombie to chyba jednak za dużo na raz zwłaszcza, że zjem ich ze 2, 3 - jakieś złote rady?
  • 1588 / 254 / 0
Z tego co tu parę osób pisało to 3-CMC nie nadaje się do orala, działa za słabo po prostu.
  • 112 / 6 / 0
Może sniff, zaraz potem (albo naraz) bombka a potem ze 200-300 kodeiny. Bombek nie jadłem nigdy z niczego. Ale gruda 3cmc drażni flaki, pity roztwór jest lepszy. Dobrać czas tak by doustne 3cmc weszlo jak sniff slabnie a kodeina troche weszla gdzies w polowie mocnego działania.
  • 112 / 6 / 0
@zburzony
Oral chyba słaby bo na pierwszy raz poszło na oral pół sampla od V (nie wiem na oko 300-600 nie mam wagi), może więcej i szału nie było. Osobiście nie odważyłem się waloć cmcków w nos jak poczułem na języku jak szczypie to dałem se spokój. Osobiście nie wyobrażam sobie walić chlorów w nos codziennie albo nawet i doustnie. Thiocodin to ambrozja dla brzucha przy tym.
  • 1588 / 254 / 0
@Piroman2 faktycznie trójka jest mało przyjazna dla śluzówki, chociaż niedawno miałem piątkę i część poszła do nosa, nie było tak źle jak się spodziewałem. Ktoś tu pisał że 3-CMC mimo wszystko najlepiej walić nosem ale jak się szybko przerobi kilka gram to rzeczywiście nos wysiada, jest totalnie zablokowany i wysuszony.
  • 20 / / 0
@zburzony Ja gdzieś w czeluściach wątku wyczytywałem, że można to wszystko w duużej części zniwelować.
1. Rozdrobnienie towaru na puder-puder. Najprościej w moździerzu.
2. Nawilżenie śluzówki przed sniffem
3. Przy pudrze-pudrze działają wagowo mniejsze (o kilkadziesiąt %) dawki, więc w danym momencie masz mniej stuffu w nosie. Działają mocniej, ale odrobinę krócej.
4. Po 5-10 minutach dmuchasz kichawę i nawilżasz ją znowu
5. Po całej zabawie natłuszczasz w środku patyczkiem do uszu umerdanym w kremie jakimś-tam

Póki co tylko powielam mądrości zebrane z tego wątku, aczkolwiek za jakiś miesiąc planuję zabawę z 3cmc i 4cmc z jednym z moich króliczków na apartamencie. Proporcje trójka:czwórka dla sniffa 2:1, dla bombki/napoju 1:2. Jak przetestuję, zdam raport.
ODPOWIEDZ
Posty: 2624 • Strona 258 z 263
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.