Ostatnio kupowałem więc dam Ci odpowiedź. Recepta i ja w ulubionej aptece.
Oto co mnie spotkało.
Selgres 5mg brak na stanie apteki ale na zamówienie na next day do odbioru, i tak bylo. Z mojego doświadczenia nie ma żadnego problemu.
Ja sam sobie takie leczenie wtedy wybrałem.
Rozumiem też poprzerabialem SSRI,SNRI,TLPD, SARI itd:) Mialem wrażenie, ze po jakimś czasie przestało sele na mnie działać (moze po 2 lub 3 miesiącach?)
@paxtiniarz
24 kwietnia 2025kwasiarz pisze: @psycho112233
Ostatnio kupowałem więc dam Ci odpowiedź. Recepta i ja w ulubionej aptece.
Oto co mnie spotkało.
Selgres 5mg brak na stanie apteki ale na zamówienie na next day do odbioru, i tak bylo. Z mojego doświadczenia nie ma żadnego problemu.
Wlasnie szukam legitnego zrodelka selegiliny do testow by podzialac cos przeciw anhedonii i tego braku pradu w glowie. probowalem wielu rzeczy poza SSRI i nie chce ich probowac.
Wybieram sie niedlugo do Polski robic prawko na Moto i myslalem zeby podjechac prywatnie do jakiegos psychiatry i przypalic jana ze bralem SSRI i nie pomagaly, czy mi nie wypisze selegiliny. Ty jak gadasz z dokiem? Ciezko dostac recepte? PS. jakbym szedl to i tak prywatnie
Biorę tylko 2 dni ale delikatne działanie na dopaminę już czuć, ja biorę doustnie połykając w dawce 5mg i na tej dawce zostanę z tydz-dwa żeby zobaczyć czy coś zadziała ten lek pozytywnie , nie będę szedł powyzej 10mg d-o , pobiorę i dam znać , na forum widzę że 5mg to 1.5podjezykowo a niektórzy ładne dawki tu stosowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.