TALK - Rozmowy [H]

[marc3duicer]

Witaj @marc3duicer!

A wyjaśnisz mi gdzie Ty tu widzisz potencjał?
To tak jakbyś miętę wypił do tej kody. Jednak zawsze lepiej niż kola!

Już tłumaczę. Dziurawiec jest inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny, norepinefryny oraz słabym MAOI. Stąd teoretycznie może przedłużać wysoki poziom 5-htp oraz katecholamin spowodowany aktywacją receptorów opioidowych. Generalnie rzeczywiście efekt był lepszy niż po samej kodzie w tej samej dawce.

[Triptamine77]

No właśnie chyba nie, tak to raczej nie działa, nie mam czasu teraz tego szukać (i nie poziom 5htp tylko samej serotoniny jesli juz)

https://www.gedeonrichter.pl/ostroznie-z-dziurawcem/

"Dziurawiec wpływa również na metabolizm wątrobowy wielu leków – zmniejsza stężenie statyn, glikokortykosteroidów, opiatów, sildenafilu i losartanu."

Czyli nie brać tego m.in. na odstawce, a na pewno bym uważał

dawaj źródło skąd to masz

[LeszekSmieszek]

Już Ci odpisałem, że jako induktor CYP3A4 osłabi kodeinę raczej

[Demis]

kodeina jest metabolizowana do morfiny przez izoenzym Cyp2D6, więc leki które na niego działają mocno osłabiają fazę po kodeinie (paroksetyna chyba najmocniej)

[DobryWujas]

Ale to glukoroniany odpowiadają za 60% działania kodeiny. Dlatego kodeina działa inaczej niż morfina. morfina nie ma prawa działać w takim dawkowaniu jak ćpuńskie inaczej jak przeciwbólowo i delikatnie relaksująco. Że jeszcze kompetentni z przedpotopową wiedzą się trafiają to tym bardziej jestem zdumiony.

Jem paroksetynę, jestem zawsze dobrze porobiony. :)

[Odkurzacz321]

Siemano. Jak to w końcu jest? Ponoć na opio trzeba sobie receptory wyrobić, czyli to normalne że nie robi za pierwszym razem? Właśnie niedawno miałem pierwszy kontakt z kodą - wypiłem 1 surop thio i co dziwne zrobiłem się strasznie wkurwiony. Normalnie dawno takie wkurwiony nie byłem. Po części dlatego że nic nie klepło ale generalnie to było takie wkurwienie na wszystko i bez powodu. Po jakiś 2h mi zeszło i wróciłem do stanu default czyli rzeczy które po zarzyciu mnie wkurwiały już przestały jak normalnie.
2 podejście - wypiłem 2 syropy czyli 300mg i nic nie poczułem, ale przynajmniej wkurwienia już nie było. Może sie troche wychillowałem ale to dosłownie działanie na granicy placebo

[ThrowawayReddi]

@Odkurzacz321 z receptorami ile ludzi, tyle opinii. Ale wydaje mi się że zbyt szalejesz z dawkami, nie znam co prawda Twojej historii, ale nawet zwolennicy wyrabiania receptorów mówią raczej o mniejszych dawkach do tego. Skok z 150mg do 300mg na drugi raz wydaje się w mojej nic niewartej opinii niemiarodajny.

[LeszekSmieszek]

Diabli by już to wszystko wzięli, zaraz poleci i niech mnie wszechrzecz ma w opiece.

[Odkurzacz321]

Wcześniej nie brałem żadnych opio. Spróbuje 3 raz z 150mg bo faktycznie zwiększanie dawki bez sensu, i tym razem w tabsach wezmę.
A was koda za pierwszym razem robiła czy dopiero po kilku razach zaczynało się podobać?

[furyofpatientman]

Ostatnio wrocilem po 3 mies przerwy od kody, wrzucilem 390+3mg alpry i mnie zgrzalo elegancko... Ale znow wracam.
Nie to ze zaluje bo zycia mi to nie rozpierdala bardzo wysoko prosperuje ale sam fakt wracania ciagle do opiatow na krocej lub dluzej mnie troche przybija