Tytoń ma osobny dział → >LINK<
1. Zamiast 10-11 gram cukru na 100ml jest tylko 2 g i jest to naturalna fruktoza z owoców
2. Jedyny słodzik to cudowna i bezpieczna stewia, bez dodatku aspartamów i innych trucizn
3. Zamiast 32 mg kofeiny na 100ml jest tylko 14 mg
4. Barwione naturalnymi środkami, jak np. ekstrakt z marchwii
5. Żadnych konserwantów
I inne takie no, zajebiste. Nie było jeszcze nigdy takiego produktu
Po energetykach nie czuję się najlepiej. Po wypiciu nie jestem pobudzony. Jednak najgorsze jest to, że nawet po jednym odczuwam obniżony nastrój. Nie jakoś mocno, ale na tyle bym, że wypijam jednego od święta.
Z kawy już z rok temu zrezygnowałem. Wypiję raz czy dwa razy w miesiącu, ponieważ czasem brakuje mi tego smaku. Kawy w działaniu w ogóle nie czuje, a przy większych ilościach czuje nieprzyjemny wjazd na ciało.
Najlepiej z tego wszystkiego wypada Yerba. Nie czuję się po niej struty / zmęczony (przez wjazd na ciało jak przy kawie). Jednak jak pije kilka dni z rzędu to nie minie tydzień, a już nie czuje żadnego działania. Tylko pierwsze kilka razy po dłuższej przerwie. Niestety picie yerby powoduje u mnie problemy żołądkowe (próbowałem wielu różnych odmian)
Jednym słowem dla mnie kofeina mogła by nie istnieć. Może dlatego mogę bez niej żyć, ponieważ jeśli nie przyjmuję jej miesiącami, to organizm się jej nie domaga. Jak widzę ile niektórzy piją kawy czy energetyków to mnie skręca w środku na myśl jakbym fatalnie się czuł pijąc takie codziennie.
Dodam, że nie jestem fanem stymulantów. Jednak dobra amfetamina czy metylofenidat kilka razy w roku gdy np wyjadę gdzieś na weekend i potrzebuję być na nogach wiele godzin, a np poprzedniego dnia nie mogłem spać czy napiłem się alkoholu i byłbym po prostu nieprzytomny w ciągu dnia są dla mnie game changerem. Mogę się wtedy cieszyć krótkim acz intensywnym wyjazdem. Kawa by spowodowała prędzej ból brzucha niż zniosła senność. Oczywiście między kofeiną, a tymi substancjami jest przepaść i polecam zostać przy kofeinie jeśli na kogoś działa, a mocnych stymulantów nie bierze.
Po energetykach nie czuję się najlepiej. Po wypiciu nie jestem pobudzony. Jednak najgorsze jest to, że nawet po jednym odczuwam obniżony nastrój. Nie jakoś mocno, ale na tyle bym, że wypijam jednego od święta.
Ja z energetyków już jakiś czas zrezygnowałem, bo za bardzo przypominały ćpanie, powodowały w działaniu swojego rodzaju banię i uciazliwszy zjazd niż kofeina bezwodna. Nie bez powodu odradza się energetyki na wszelkich terapiach uzależnień.
Yerba to najlepsza opcja, bo kofa uzupełnia się o l-teaninkę, która ogranicza efekty uboczne tej pierwszej. Dlatego ja biorę na przykład kofeinę i do każdej kapsułki również l-teaninkę 200mg. Wtedy działanie jest optymalne i bezlękowe na dłuższą metę.
@humbleskillful
kofeiny nie bierze się w tabletkach, tylko kapsułkach.
Sama kofeina w kapsułkach 200mg też to robi. Ja sam wrzucam po 600mg z takich kapsułek jak są dobrze wyważone, bo to nie lek tylko suplement.
Kurwa 600mg to dla mnie by była dawka zabójcza, kilka razy brałem dwie takie kapsułki naraz i musiałem leżeć albo siedzieć, bo tak mnie kłuło serducho xD.
Nie wiem jaka jest reguła, ale te moje kapsułki muszą być dobrze wyważone.
20 maja 2025GermanskiOprawca pisze:@DemisPo energetykach nie czuję się najlepiej. Po wypiciu nie jestem pobudzony. Jednak najgorsze jest to, że nawet po jednym odczuwam obniżony nastrój. Nie jakoś mocno, ale na tyle bym, że wypijam jednego od święta.
Ja z energetyków już jakiś czas zrezygnowałem, bo za bardzo przypominały ćpanie, powodowały w działaniu swojego rodzaju banię i uciazliwszy zjazd niż kofeina bezwodna. Nie bez powodu odradza się energetyki na wszelkich terapiach uzależnień.
Yerba to najlepsza opcja, bo kofa uzupełnia się o l-teaninkę, która ogranicza efekty uboczne tej pierwszej. Dlatego ja biorę na przykład kofeinę i do każdej kapsułki również l-teaninkę 200mg. Wtedy działanie jest optymalne i bezlękowe na dłuższą metę.
@humbleskillful
kofeiny nie bierze się w tabletkach, tylko kapsułkach.
sam doświadczyłem mikro stanów lekowych po dużej ilości energetyków i kawy, po odstawieniu energetyków i nikotyny ogolne samopoczucie w ciagu dnia mega sie poprawiło. przerzuciłem sie na yerbe i jak na razie nie pożądanych efektów nie widzę.
ciekaw jetem czy ktoś z was próbował tzw kawy grzybowej i może sie odnieść ?
Edukacja a nie penalizacja ale jest to przykre w chuj te nasze "prawo" a już o osobach i przede wszystkim ich wieku na głosowanie nie mówiąc.
Jeśli chodzi o energetyki to efekty przeczyszczające robi tam tauryna? Bo to co zauważyłem z kofeiną 200mg z samych kapsułek tego nie ma.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.