Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 1119 • Strona 112 z 112
  • 47 / 7 / 0
miał ktoś po moklobemidzie bardzo wzmożone widzenie śnieżne ( uniemożliwiające już widzenie w nocy) ?
  • 40 / 6 / 0
@paxtiniarz Tak, moklobemid u mnie na początku powodował śnieg optyczny, aczkolwiek przy dłuższym stosowaniu to się uspokaja.
  • 47 / 7 / 0
@Nemk0 a miałeś już wcześniej takie widzenie ? (zamykasz oczy i widzisz nieskończenie wiele i bardzo małych migających kropek) a jak było to powodowało to takie wrażenie problemu z koncetracją/pamięcią ?. Paro powodowało u cb duże problemy z koncetracją/ wpływało na śnieg optyczny?
  • 40 / 6 / 0
@paxtiniarz tak, miałem już wcześniej. Podobno jak masz predyspozycje, wszystko może to striggerować. U mnie moklobemid działa nootropowo, poprawia koncentrację i zmęczenie, kosztem bezsenności. paroksetyna nie pogarszała śniegu optycznego, za to dobrze uspokajała i jednak powodowała zmęczenie.
  • 114 / 6 / 0
Czy może ktoś z Was brał różne preparaty i ma podobne odczucia jak ja, że Mobemid działa "najdziwniej" i najmniej przypomina działanie moklobemidu? Tak jakby był o 50% słabszy i do tego zamulający.
W przypadku Aurorixu i Moklaru większych różnic nie widzę.
  • 29 / 4 / 0
Na początek o paroksetynie którą brałam kilka miesięcy. Nigdy nie miałam ciężkich depresji i lek niby spoko ale... no właśnie. Zamieniłam się w zimną logiczną maszynę, zero uczuć i emocji kompletnie, na początku niby fajnie bo jako singielka nie czułam potrzeby szukania związku. Libido na zero. Dla osób z ciężkimi depresjami i problemami to może spoko substancja, mi jednak w pewnym momencie brakowało miłości. Chciałam to czuć, jak kiedyś. Niestety na tym leku rozpiłam się w alko, i nauczyłam się na nim ciągów alkoholowych...
Nie mówię że jestem niewinna no ale tak wyszło. Nagłe odstawienie na własną rękę. Uboki to 2 tygodnie płaczu w samotności jak np. usłyszałam sentymentalną piosenkę. Do przeżycia :)

Moklobemid na początku robił mi dziwne samopoczucie, takie nawet ciekawe. Konstruktywna samokrytyka wzrosła, moje błędne decyzje z przeszłości były wyraźne. Motywowało mnie do zmiany samej siebie. Niestety większość czasu byłam zmęczona, niewyspana. Ludzie piszą że energetyzuje i napędza. Mnie absolutnie nie, albo było uczucie "złamanego serca" jak po zerwaniu z chłopakiem. I to było znośne bo bardzo mnie motywowało do zmian na lepsze. Niestety większość dni czułam się niewyspana. Dzień w dzień.
Potrzebowałam też snu więcej. Generalnie 6-8h snu mi wystarcza. Na moklobemidzie 8-10h było potrzebne. Lek ciekawy ale i ten nie dla mnie.

Teraz celuje w powrót do początku! 75mg kwetiapiny na noc i nic więcej. Jak to osiągnę to pomyślę co dalej :) (jeszcze na 75 pregaby jestem i walczę by to rzucić %-D )
PS Mam dwubiegónuwkę łagodną, i ADHD deficyt uwagi prawdopodobnie. Celuję w metylofenidat ale lekarze uciekają od tego jak mogą póki co ehhh...
  • 5 / / 0
Cześć, dostałem moklobemid i pregabaline. Biore juz ok miesiaca. Czuje poprawe, ale od początku kuracji jestem mega wk***iony, denerwuje mnie dosłownie wszystko. Czy ktoś tak mial? I czy to przejdzie?
  • 2853 / 618 / 0
Takie coś nie powinno się utrzymywać dłużej niż 2 tygodnie w większości przypadków. Bardziej obstawiałbym że to wynika z działania pregabaliny, która jest w większym stopniu długotrwałe odhamowująca i u mnie też powodowala irytację. Jakie dawki? @Aaawww
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 5 / / 0
Mialem brac 300 moklo rano i 150 w poludnie. Pregabalina 100 na noc. Moklo bralem tylko 150+150 bo za bardzo mnie trzepalo :p Dzis mialem teleporade z magikiem, mam brac 300+300moklo i prege ok 36mg rano, tyle samo w poludnie i 100 na noc
ODPOWIEDZ
Posty: 1119 • Strona 112 z 112
Newsy
[img]
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli

Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.

[img]
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą

Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.