A przerwy robię długie bo to okazyjne wyskoki żeby się zabawić.
viewtopic.php?p=3828773#p3828773
Tutaj masz zebrane do kupy jak mniej więcej wyglądać powinien "detox" czy popularnie zwane odstawienie/ przerwa od ketonów ( tudzież innych używek smyrających sero/dope/nore ).
Wgl. pytanie do moderacji czy może ten post wrzucić gdzieś na ogół, bo przyda się wielu amatorom ćpania, aby nie lądowały tu co chwilę jakieś pytania typu "dlaczego nie klepie".
Wracając do pytania @kwadrat :
Ludzie czasami błędnie podchodzą do tych "złotych" terminów oczyszczenia, kiedy głowa nadal jest w fazie downregulacji... i nie ma opcji aby doświadczyć w pełni wrażeń z testowanego produktu, zwł. kiedy dziennie leci papieros za papierosem, kofeina no i alko ( a co mi tam 4pak albo 8pak w weekend ), a walnięcie jednej/dwóch kresek czegokolwiek nie wrzucają wgl. w szufladę zwane potocznie ćpaniem, no bo co tam jedna kreska, przecież to nie ćpanie ;)
Druga sprawa, która może mieć kluczową rolę w Twoich doznaniach to fakt lipnego towaru lub dostajesz nie koniecznie to - co zamawiasz. Warto tutaj zaopatrzyć się ze sprawdzonego źródła, zwł. potwierdzonego opiniami userów, którzy mają coś do powiedzenia i których ogólnie testy są wiarygodne.
Dla jednego tydzień wystarczy, żeby się "dobrze zabawić" a drugiemu i miesiąc nie styknie, żeby poczuł chociaż połowę tego, co ten pierwszy bo tak zajechany jest...
Dbajmy o siebie, i zdrówka ];-]
Kiedyś kiedy było tylko cpanie to porażka, życie się kręci tylko wokół tego.
Na szczęście ten epizod za mną i jest
to na szczęście okazjonalny dodatek.
Ale czasami kusi skurwiel częściej niż powinien, takie już życie cpuna
ogólnie to czytając Twoje posty chyba podobnie postrzegam te substancje, chlory walone sniffem nie dawały mi tej magii mefedronu, po 3cmc czułem głównie speed a po 4cmc byłem zawsze tak wyjebany że nie mogłem nawet myśleć o czymkolwiek, klef też strasznie żrący mi się wydawał i przeczyszczał, a z kolei 3cmc mocno przegrzewał
A 4mmc to w ogóle inna liga, kosmiczna euforia i właśnie to ciśnienie do końca wora gdzie chlory mogłem w miarę łatwo skończyć i też mi ciężko z tym było wyjść do ludzi bo nie idzie nic mówić sensownego, ale za to do walenia z dziewczyną fajne bo jak MDMA tylko że z kosmicznym libido
Liczyłem właśnie że 3mmc da podobne eufo, może z lepszym speedem ale bez tej pluszowości, no ale nie idzie go dostać, a cuda typu 3fmc czy 2mmc pewnie nie mają szans mi tego dać
Ale chyba nie czułem po nim przegrzania, jak mierzyłem puls to był nie większy niż na mefedronie
Może to też kwestia tego że po 3cmc latam wyspeedowany a klef jest bardziej kanapowy
Zdarzalo sie rowniez wymiotowac, tak jakby ze stresu, masakra to byla
Odruch warunkowy na sms ze ketony sa w paczkomacie do odbioru i i dostajesz sygnał że kupa ma zblizajace sie spotkanie w spodniach
To z jakiegos filmu chyba parafraza .
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Jeśli ktoś wielokrotnie zażywał daną substancję i za każdym razem towarzyszyły temu określone doznania fizyczne (np. pobudzenie, napięcie, zmiany w trawieniu), to mózg zaczyna kojarzyć samą zapowiedź jej zażycia z tymi doznaniami. Tak jak wspomniany pies Pawłowa ślinił się na dźwięk dzwonka, tak organizm może reagować na samą myśl o mefedronie (czy innym stymulancie) – m.in. przyspieszoną perystaltyką jelit i potrzebą wypróżnienia się.
Organizm reaguje na „zapowiedź” działania substancji – przez warunkowanie, układ nerwowy i hormony.
Tu nie ma w tym nic szczególnego z naukowego punktu widzenia, nie jest niczym dziwnym, chorym i nienormalnym ;)
pozdro. ];-]
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty
Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
