3 lata temu "znajomy" polecił ze zamiast alko bo miałam z tym problem również.. zastąpić to tabletkami Thiocodin... I zaczęło się pierw doraźnie po 10 tabletek raz na jakiś czas.. później rozkładałam sobie paczkę 16tabl. Na cały dzień.. I kiedyś po braniu około pół roku raz miałam taki dzień zeariowany ze kompletnie zapomniałam jej kupić... I w nocy zaczęły się koszmary... tzn lęki zespół noespokojnych nóg kołatanie serca itd coś co bardzo przypominało odstawienie alko... I wtedy zdałam sobie sprawę że jest już kiepsko... eiec już brałam regularnie... dziś mija ponad 3 lata jak biorę a od około roku już po 2 a nawet 3 paczki dziennie... dziś zgłosiłam się do Chorzowa na leczenie substytucyjne tzn będę dojeżdżać codziennie po tabletkę buprenorfiny ... jutro ogarną mi dawkę itd... strasznie się boję czy to wystarczy aby zamienić te kilkadziesiąt tabletek.ktore brałam.. czy będę w stanie po tym jeździć samochodem ... czy ktoś miał doczynienie z takim leczeniem.. jak sobie radził jak się czuł...
Ma własną rękę nie chciałam schodzić z kody bo już raz po ciągu alko miałam delirium co było to najgorsza rzeczą w życiu...
Mam 32 lata mam własną firmę I chce żyć normalnie🩷
Niewiem czy jest sens wchodzić na buprenorfine, nie myślałaś o stopniowym schodzeniu z dawek? 2-3 paczki to moim zdaniem troche za mało aby brać buprenorfine(Ale NIE jestem lekarzem, moja wiedza o chemii, substancjach jest bardzo mała i podstawowa)
Polecam ci na odstawienie kodeiny z całego serca DXM(na początek w dawkach do 300mg) i ketamine, również w rozsądnych dawkach, są to substancje które mają ogromny potencjał w leczeniu najróżniejszych uzależnień, w tym kodeiny
Występuje po nich działanie rekreacyjne, jednak to jest tak jakby inny, bezpieczny, i często rozwijający świadomość/duchowość wymiar , który potrafi spojrzeć człowiekowi na swoje problemy z dystansem, zmienić pozytywnie spojrzenie na świat.
I w przeciwieństwie do psychodelików, jest praktycznie zerowe ryzyko bad tripa(na mnie jako osobe z adhd, stresem pourazowym, to dysocjanty działają w pewnym sensie jak taki anty-badtrip
Zapisz sie na jakąś terapie, spróbuj odnaleźć przyczyne twojego uzależnienia, bo jest to w 99% przypadków próba ucieczki od emocji
Polecam też mitingi Anonimowych Narkomanów, napewno poznasz wiele osób które ci pomogą i które będą rozumiały twój psychiczny „ból” przez co poczujesz sie dużo lepiej
Możesz pisać na priv jakbyś potrzebowała jakichś porad
Pozdrawiam
a Ty doradzasz jak wyjść czy jak wpędzić kogoś w kolejne uzależnienie? bo mam nieodparte wrażenie że to drugie. lady
Natomiast nie na szans u mnie ze schodzeniem stopniowym noe dam tak rady... u mnie musi być odcięcie i koniec inaczej to nie przejdzie... najgorszy ten dojazd czy ja będę w stanie jeździć bo to ponad 40min drogi w jedną str ... ehh nie wiem
A to i czym piszesz to nie mam zielonego pojęcia co to bo ja kompletnie się nie znam
Dziękuję za odpowiedź
02 kwietnia 2025Patrykpatyk pisze: @Jessi1616 Na spokojnie będziesz w stanie to odstawić i żyć normalnie. Strach ma zazwyczaj tylko wielkie oczy
Niewiem czy jest sens wchodzić na buprenorfine, nie myślałaś o stopniowym schodzeniu z dawek? 2-3 paczki to moim zdaniem troche za mało aby brać buprenorfine(Ale NIE jestem lekarzem, moja wiedza o chemii, substancjach jest bardzo mała i podstawowa)
Polecam ci na odstawienie kodeiny z całego serca DXM(na początek w dawkach do 300mg) i ketamine, również w rozsądnych dawkach, są to substancje które mają ogromny potencjał w leczeniu najróżniejszych uzależnień, w tym kodeiny
Występuje po nich działanie rekreacyjne, jednak to jest tak jakby inny, bezpieczny, i często rozwijający świadomość/duchowość wymiar , który potrafi spojrzeć człowiekowi na swoje problemy z dystansem, zmienić pozytywnie spojrzenie na świat.
I w przeciwieństwie do psychodelików, jest praktycznie zerowe ryzyko bad tripa(na mnie jako osobe z adhd, stresem pourazowym, to dysocjanty działają w pewnym sensie jak taki anty-badtrip
Zapisz sie na jakąś terapie, spróbuj odnaleźć przyczyne twojego uzależnienia, bo jest to w 99% przypadków próba ucieczki od emocji
Polecam też mitingi Anonimowych Narkomanów, napewno poznasz wiele osób które ci pomogą i które będą rozumiały twój psychiczny „ból” przez co poczujesz sie dużo lepiej
Możesz pisać na priv jakbyś potrzebowała jakichś porad
Pozdrawiam
Jesli brala regularnie tyle, to skret nie bedzie jakis tragiczny, chociaz zalezy. Tzw 'rowerek' moze przysporzyc cierpienia w postaci irytacji. Dreszcze, ktore sie pojawia w zaleznosci od pory roku(moim zdaniem) tez moga przysporzyc co najmniej irytacji, ale ludzie roznie to znosza. Ja dreszczy nei cierpie, wkurwiony jestem strasznie wtedy.
Kichanie i wodospad z nosa czy tez z tylka to juz inna para kaloszy. Ale jest to do wycierpienia bez jakiesj buprenorfiny, chociaz tej nigdy nie bralem, nie wiem. Wiec moze moj post jest ignorancki czy jak to nazwac.
Taki skret to 2-3 dni i czlowiek wychodzi z jaskini.
ketamina i Esketamina są stosowane w leczeniu uzależnień i depresji
Oczywiście przed zażyciem jakichkolwiek substancji psychoaktywnych koniecznie prosze o zapoznanie sie z zasadami bezpieczeństwa, dawkowaniem, oraz o unikanie zażywania substancji z niepewnego źródła
Nie mówie też że podczas skręta ma brać. Myśle że raczej bardziej tak np z 7-10 dni po odstawieniu kodeiny, gdy może pojawić sie depresja opioidowa, oraz ewentualne głody
Jednak być może po odstawieniu 2-3 paczek nie będzie takich objawów, i szybko dana osoba wróci do stabilnej kondycji psychicznej, każdy jest inny i reaguje indywidualnie
Nie będę się wpieprzać w kate itd bo wiem że by to że mną zostało... robie pierwszy raz ogromny krok do tego żeby ogarnąć to gowno a że robie to z lekarzem daje mi to większą motywacje ...
Nie słuchaj farmazoniarzy, co Ci się każą wpierdalać w inne substancje, żeby rzucić kodeinę. Albo detoks albo stopniowo zmniejszasz dawki i zwiększasz odstępy czasowe między nimi i prędzej czy później rzucisz. Kwestia czy naprawdę chcesz to zrobić i czy dalej będziesz szukać fazy, bo jeśli nie jest to szczere, to zawsze będziesz dążyć na skróty i skończysz z gorszymi nałogami. Samodzielnie możesz ograniczać dawki i zwiększać odstępy między nimi i samodzielnie wiedzieć kiedy robić kolejny krok i kiedy uznasz to za słuszne, to go zrobisz.
Kolejna sprawa, sulfogwajakol z Thiocodinu rozjebał Ci jelita. Zrób sobie dobę postu, a następnie jedz dużo błonnika, dorzucaj do tego kefir i kiszonki np. ogórki czy kapustę kiszoną. Kup sobie czerwone SanProbi i bierz.
TO JEST NAJWAŻNIEJSZE
I tego Ci prawie nikt na tym forum nie powie, bo ludzie w wieksozsci się tu na zdrowiu znają jak świnia na gwiazdach.
ROZJEBANE JELITA = ROZJEBANE WSZYSTKO
Odbuduj porządnie florę jelitową, aby móc w pełni przetwarzać i absorbować mikro/makro-elementy z diety, bo bez tego zawsze będziesz mieć jakieś braki, co będzie skutkować np. bezsennością, depresją, rozdrażnieniem czy innymi cudami.
Powtarzam jeszcze raz: NAPRAWA JELIT JEST NAJWAŻNIEJSZA
Wygoogluj sobie "jelita drugi mózg" oraz "dlaczego wszystko zależy od jelit" i poszukaj, poczytaj i wryj sobie to jako punkt numer jeden.
Bez tego nawet jak odstawisz narkotyk, wciąż się będziesz czuć chujowo i szukając dróg na skróty znowu sięgniesz po używki.
Zmniejszając dawki albo przechodząc na substytut (tam możesz się wjebać również) dodawaj sobie jakieś zioła na uspokojenie pod wieczór, typu krople walerianowe, świeża melisa (nie żadna ciachana w torebkach do herbaty), ekstrakt z chmielu, itd. Ogarnij sobie melatoninę 5 mg od LEK-AM do spania, możesz też kupić sobie w roli usypiacza Senolek 50 mg.
W te rzeczy się nie wjebiesz i one mają pomóc tylko odstawić kodeinę, a potem i z nich możesz zrezygnować.
Mądra decyzja, że nie idziesz w polecane przez innych środki i nie pakujesz się w kolejne nałogi. Idiotów nie brakuje, co nie myślą, zanim coś napiszą.
Spotkania anonimowych narkomanów oraz jakaś terapia na NFZ chociażby również jest wskazana, rozmawiaj dużo o tym co czujesz, rób sobie z tego notatki, zapisuj sobie zawsze jak masz ochotę przyćpać, zastanów się dlaczego, również to zapisz i raz na jakiś czas powracaj do tych zapisków. Poważnie, jak się przełamiesz do prowadzenia notesu i porzucisz myślenie że "to głupie i bez sensu" to odkryjesz jaką to ma długoterminowo moc. Trzymam kciuki i pisz śmiało więcej.
Moje odczucia dziś po pierwszej dawce buprenorfiny .. hmm ciężko stwierdzić bo kurwa dostałam okresu I boli mnie brzuch czuje nudności i bol głowy... czy to od tego że przyjęłam bupre czy od okresu aj don nol
Jeszcze raz dziękuję za wskazówki MĄDRE! Jutro ogarnę to co polecasz na jelita.. boję się w chuj zrobić badań na wątrobę i trzustkę... myślisz że to reż może być rozwalone? Ps. Pomyliłam się wczoraj biorę 2 lata nie 3 ... 2lata od ponad roku 2 paczki dziennie czasem trochę ponad... ptfu BRAŁAM :)
PS. Spróbuję z tym zeszytem to moje klimaty 🩷
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/1/10e68278-7320-4a20-b2a7-808ec5fcee7f/puniszer-duzy.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250805%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250805T111501Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=afe86b82da2cda0354ee43da5bf152105f377f17d463e55fbd90ff104409356f)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.