Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 552 • Strona 55 z 56
  • 305 / 63 / 0
27 marca 2025Vetulani44 pisze:
60mg? 80mg blackout? Walisz to domięśniowo? @DeiRow
Shiet my nigga. Wybacz, że nie pamiętam dawek rekreacyjnych, bo sugeruję się psychoanutwiki i nie chcę ponad 1.5x przekraczać dawki strong. Ja wiem, że można i 100mg i będzie pojebany trip, ale bez tolerki hmm no nie wiem. To chyba niezbyt dobry pomysł.

BTW ja p.o. albo p.r. wrzucam. W zależności od możliwości.
  • 3190 / 903 / 5
Dlaczego nie sniff?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 2706 / 574 / 0
Ostatnio wróciłem do przyjmowania iMAO, konkretnie RIMA w postaci moklobemidu. Mam z nim duże doświadczenie, z DCK też niezłe. Wcześniej spośród dyso łączyłem tylko ketę z iMAO, działała w porządku. Z DCK jest dziwnie. Wchodzi gwałtowniej, dysocjacja nabiera zupełnie innego profilu niż dotychczas. Więcej CEVów, fizycznie jest bardziej płynnie, tzn. gdyby porównywać skrajności to zmieniło się z robowalku w upojenie alkoholowe. Fizycznie jest też większy nieogar, tzn. bardziej zmniejszona spostrzegawczość.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 3582 / 582 / 1
28 marca 2025DzoBajden pisze:
Dlaczego nie sniff?
Snif od per rektum nie różni się zbyt mocno w praktyce.
Przynajmniej tak wynika z książek pod warunkiem że substancje podawane rozpuszczają się w wodzie, zrobione pr muszą być odpowiednio rozgrzane i najlepiej w formie kwaśnych soli – zasadowe środowisko
Podsumowując, jelito grube jest miejscem o zasadowym pH, w którym leki lipofilne i słabe zasady mają większą szansę na skuteczne wchłanianie, natomiast słabe kwasy mogą mieć ograniczoną biodostępność.
Poza tym jeśli uwzględnić straty... Błędy w podaniu...to już bym wolał zostać przy snifie
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 2706 / 574 / 0
Na podstawie doświadczeń nie mogę się zgodzić. DCK wchodzi mocniej i szybciej P.R., odczuwalnie jest inaczej, ale mi się to nie podoba, wolę sniff. 2C-B jest o wiele lepsze p.r. niż sniffem, już nawet pomijając aspekt bólu %-D
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 3190 / 903 / 5
@Retrowirus
P.r. inaczej niż sniff według mnie.
A bardziej interesowało mnje właśnie p.o. bo u mnie najlepiej. Wrzucam ile chcę na pusty żołądek i po dziesięciu minutach już wjeżdża tak, że łomatkoicurko. Dosłownie jest wjazd, muszę przysiąść na X czasu (około godziny zazwyczaj), potem mi się dopiero przejaśnia na tyle i znika ta pluszowość niesamowita żebym mógł funkcjonować.
Piszę o dawkach czysto rekreacyjnych.
Sniff zazwyczaj ładuje mi się dłużej i nie czesze tak srogo. Do tego gil i sypiący się z nosa narkotyk.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 2706 / 574 / 0
Ktoś wie co się porobiło, że DCK jest teraz u czołowych vendorów niedostępne lub jest tylko w najmniejszych ilościach? O chÓj chodzi? Tęsknię za tą substancją a szkoda mi przepłacać. @DzoBajden Wiesz coś?
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 3190 / 903 / 5
Z tego co się orientuję to w związku z banem cały główny lab w nl zwinął interes. Także to co teraz jest to resztki i stuff z innych źródeł, a co za tym idzie rynek niedługo będzie wyglądał tragicznie.
@Vetulani44
A ty mi chuju na pw nie odpisałeś
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 2706 / 574 / 0
Ja pierdole to dzięki za info, trzeba szybko brać co jest.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 305 / 63 / 0
O kurwa. Wielko szkoda DCK, jest lepsze imo od ketaminy. Zwłaszcza w mixie z jakimś lajtowszym strainem sativki. To jedyna rzecz przy której zażywaniu pozwalam sobie na zapalnie bucha (bo już nie jara mnie solo zioło, za bardzo rozleniwia).

Oby innych dyso nie dotknęło za bardzo, bo takie O-PCE, 3-HO-PCP i niedawno przeze mnie próbowane 3-MeO-PCE to są perfecto aryle o zróżnicowanych profilach działania. A DCK zajebisty, sedujący dysocjant z szerokim spektrum zastosowań w różnych dawkach. Ehh. No chuj zapasy trzeba zrobić na lata. Sprzęt muzyczny poczeka.

Po cichu liczę, że jaszczury lub ktoś inny będzie kontynuował kunszt produkcji chemii organicznej w wydaniu tryptaminowo-dysocjacyjnym. Śpieszmy się kochać te cząsteczki, bo tak szybko odchodzą (prawdopodobnie).
ODPOWIEDZ
Posty: 552 • Strona 55 z 56
Newsy
[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.