A tak powaznie . Pewnie myslenie jak z lykana koda i rozwalona na proch . Szybciej wejdzie .
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
20 marca 2025Incognitus3107 pisze: Witam, ostatnio odświeżyłem sobie znajomość z tą substancją i dochodzę do wniosku że podanie donosowe jest strasznie nieefektywne, po dorzutkach które raczej są nieuniknione stan poszukiwanej euforii trwa zdecydowanie za krótko. Mam jednak pewne obawy co do aplikacji per oral w związku z moimi problemami żołądkowo-jelitowymi, jeśli substancję mam w postaci kryształu to jaki byście polecali najlepszy sposób na przyjęcie tak żeby nie uszkodzić niczego w środku?
@TymekDymek Sens robienia bombek jest taki, że nie niszczysz sobie szkliwa zębów, a przełyk i gardło nie dostają tak po dupie.
Do Panienek średnio bym polecał…
Myślicie, że to to?
dotrwać do wieczora. Czy spędzenie reszty dnia z kokaina będzie bardzo niebezpieczne? (Oczywiście z zachowaniem sporej przerwy od ostatniej wrzutki klefa i z delikatnym dawkowaniem) Czy jej działanie będzie bardzo osłabione? Ewentualnie czym innym mógłbym sobie umilić resztę dnia żeby było bezpiecznie i przyjemnie?
Było tylko mocne wejście, mrowienie na łbie karku itd.
Jednorazowo nic raczej nie powinno się wydarzyć.
koks jest podnoszony na piedestaly czy jak to sie mowi, a tak naprawde w porownaniu z ketonami to subtelna uzywka.
klefedron wg mnie jest silniejszy od 3mmc w wyrzucie monoamin a z koksem to nie ma co porownywac.
koks przy tym to jak mocna kawa
Daj znac jak test
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
19 marca 2025jokerthc pisze: @SlawomirAnonim Ogólnie dobrze wyczytałeś, bo klefedron aż się prosi o podanie oralne, ale kreska na wejściu bombki jest dobrym pomysłem - szczególnie jak lubisz nieogar.
Odnośnie dawkowania to jest to kwestia indywidualna. Napisałeś, że 4-CMC bierzesz po raz pierwszy, ale jakieś doświadczenie z beta ketonami pewnie masz? Jeżeli nie to startuj powoli, bo dorzucić zawsze można.
Mikołaj Jaska
Zakładam, że organizm nie wyrabiał ciągle chodzić przestymulowany i wyprany z neuroprzekaźników.
Ja wiem, że to kurewsko trudne, ale można skończyć na jednej nocce. Twardsi na jednej konkretnej dawce. I to polecam.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
