also przy ADHD istnieje jedna istotna zasada, albo się leczysz, albo ćpasz i zapamiętaj ją sobie, bo prędzej czy później sobie przypomnisz, że ktoś Ci tak kiedyś napisał i sobie pomyślisz, kurwa jednak miał rację.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Czyli wychodzi ze w swoim pierwszym poscie mialem racje. Ile w takim razie tego wrzucic do pieca by bylo fajnie?
Nie dotykajcie opoidów i benzodiazepin! To nie jest droga życiowa.
06 lutego 2025hanniballecter15 pisze: Mam do ztestowania [...]
Dzięki za radę.
Wobec tego najrozsądniejsze wydaje mi się wzięcie 1 kapsułki (najlepiej rano, na pusty żołądek). Nie mam nic przeciwko mikrodosingowi, ale nie chce się bawić w dzielenie pojedynczej kapsułki bo zbyt mało się na tym znam.
P.S.
Trochę doświadczenia ze stymulantami już mam. Próbowałem także już metylofenidat (zwykły, 2 tabletki,
niestety nie pamiętam gramatury) -wtedy byłem zawiedziony, nawet mnie nie smyrło, więc też nie byłbym taki pewny, że mnie sieknie tak mocno ta 30-ka teraz.
11 lutego 2025hanniballecter15 pisze: @gazyfikacja plazmy
Dzięki za radę.
Wobec tego najrozsądniejsze wydaje mi się wzięcie 1 kapsułki (najlepiej rano, na pusty żołądek). Nie mam nic przeciwko mikrodosingowi, ale nie chce się bawić w dzielenie pojedynczej kapsułki bo zbyt mało się na tym znam.
P.S.
Trochę doświadczenia ze stymulantami już mam. Próbowałem także już metylofenidat (zwykły, 2 tabletki,
niestety nie pamiętam gramatury) -wtedy byłem zawiedziony, nawet mnie nie smyrło, więc też nie byłbym taki pewny, że mnie sieknie tak mocno ta 30-ka teraz.
A tak na poważnie, to ja nawet na 3 bym podzielił. Ja pierwszą cr40 musiałem w całości połknąć bo byłem przy pigułach, z resztą taką dawkę magik mi zlecił .
Po 30 minutach czulem sie przez 2 godziny jakbym z koksem przesadził, po czym dopadły mnie lęki do tego stopnia że zmieniłem se kod odblokowania telefonu i go zapomniałem. 3 kolesi co na oddziale razem normalnie gadaliśmy nagle podejrzewałem o spisek ( agenci, itd)
Naprawdę mocna paranoja. Mówię to jako osoba sporadycznie korzystająca z piko. Do pikulcowych paranoi daleko, ale bardzo podobnie.
Później już brałem do gęby, szedlem do kibla i dzieliłem na 4 dawki
Jedyny stymulant, jaki preferuje innnymi gardzę. Działa na mnie podobnie jak MDMA przy pierwszych dawkach zdobytej świeżej paczuszki (rzadko stosuję, okazjonalnie). Mam we krwi pewnie klona więc 40mg wezmę to sie przebije. Fajnie rekreacyjne działanie jest wyborne należy się tylko zaopatrzyć w magnez, witaminy, elektrolity (sraczka, mega-potliwość, odwodnienie, normalnie jak piguła) i pić umiarkownie wody mineralnej (dobrej jakościowo nie żywiec)
EDIT: idę ok 7 już i zarywam nockę. Jako że we krwi klon jeszcze to zjem 40mg skruszonego jak co 10 dorzucę i finito. A te CR to se w dupe wspadźcie apap noc wyżej was wzniesie xD
Co do użytku leczniczego to podkresle jeszcze raz ze nie mam i nie lecze sie na adhd.
1 pigula wydaje się byc kompromisem:).
Co do proby 0 to jedno co pamietam to ze dawka ktora zaaplikowalem powinna mnie wyjebac z butow wg tutejszego faq wiec nie byly to raczej 5-ki a nie poczulem w zasadzie nic.
Obstawiam ze 200 zoloftu mogla miec na to wplyw (tym akurat dalej sie lecze)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego
Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
