30 października 2019methuser pisze: Ogólnie zacząłem moją przygodę z metą dwa miesiące temu i juz trzy razy jej użyłem i zawsze IV.
Pierwszy raz 50mg bez poprawiania bo się bałem i tylko na spróbę wziąłem. Po trzech tygodniach 70mg + 40mg po 3godzinach. Za trzecim razem tak samo.
Sam nie zapodawałem IV. Zawsze robił mi to kumpel, a ja jemu, ale nie próbowałem sam wstrzykiwać.
Za drugim razem zacząłem kaszleć przez 5 sekund, ale to ponoc normalne bo meta rozszerza oskrzela i organizm potrzebuje więcej tlenu nabrać, żeby wypełnić przestrzenie. Mocny rush i podniecenie i po 20 minutach utrzymuące sie podniecenie i mocny high przez 3-4h, jak poprawiłem to wjazd znów na 4-5h.
To samo u mnie podnicenie niesamowite, euforia, ja już zaax 2 razem sam umiałem podejść sam sobie, nie to że się chwale bo nie ma czym. Ale lepiej się czułem jakoś
23 października 2019Olgierdkursztyn pisze: I jeśli gram w Polsce kosztuje tak jak mówicie 130zl to jest to za darmo.
01 listopada 2024McHammer pisze: Witam, dziś chce podać 1 raz, lecz kryształki kruszyłem pod kartką i wsypujac proszek zauważyłem że pływają tam tak jak by kawałki tej karteczki. I rzeczywiście było z niej trochę zeskrobane, stąd moje pytanie czy jak przez filterek od szluga to ściągnę do strzykawki to nie straci "mocy"
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
