Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Ps:Dodam że grzyby/LSD było brane podczas stosowania leków i działało ale czy z pełną mocą,tego nwm bo bez leków nigdy nie stosowałem.Zastanawiam się czy serio zabrać się jeszcze raz tak na poważnie za to.Zejść powoli z leków,jak najmniej boleśnie i stosować 1,2g normalnych nie jakiś x podkręconych co tydzień.
@mietowy3 sorry jak nie oznaczyłem bo chyba do mnie to było?Tak brałem raptem trzy razy plus ta większą teraz omyłkowo.Jednak te dawki 0,5 czy 1,2 liczy,mimo że małe to było czuć zwłaszcza na 1,2.
Psychodelki naturalne pchnęły ludzi do rozwoju.
Możesz szukać w grzybach wskazówek, ale przez życiowe gówno to cię na swoich kapeluszkach nie przeniosą. No nie ma chuja, więcej pożytku jest ze sportu i zdrowej diety, a mikrodozowanie to ewentualna wisienka na torcie.
/ w ramach mikro jadałam 0,1-0,3 g malabarów, mazatapeków, goldenów i ape
Byłem przez chyba prawie rok na metylofenidacie i działał. Ale czułem się po nim czasami nienajlepiej. Do tego było to drogie, załatwianie tego upierdliwe, spojrzenia aptekarek w aptece jak na ćpuna za każdym razem gdy kupowałem kolejną paczkę.. więcej wad niż zalet
Także postanowiłem odstawić metylofenidat i radzić sobie sam. Ale są momenty, że po prostu jestem "wypalony" i nie mam chęci absolutnie nic robić. Zacząłem testować mikrodawkowanie doraźnie na takie sytuacje i działa to dla mnie nawet lepiej niż przepisywany mi lek. Sam czas działania jest bardzo zbliżony (ok. 5-8h zależnie co się przed tym weźmie). Dawka 100mg to dla mnie za dużo. metylofenidatu brałem ok. 20mg tak grzybów (suszonych) potrzebuję jakieś 40-50mg. Zalecane 100mg na początek i zwiększanie to zdecydowanie za dużo dla mnie. Tolerancja w obu przypadkach szybko rosła więc najlepsza opcja to brać i odstawiać np. na weekend.
Obecnie biorę "doraźnie" wtedy kiedy czuję, że mi to potrzebne bo już siłą woli nie jestem w stanie się zmusić do działania.
Co do samego ADHD to mam wrażenie, że ono jest wywoływane przez toksyczne środowisko. Podświadomie. Nie można świadomie tego wskazać palcem co jest nie tak - ale po głębokich przemyśleniach i obserwacji siebie wnioskuję, że człowiek przechodzi w stan przewidywania przyszłości za wszelką cenę, żeby się chronić przed "bólem" jakie to środowisko później wywoła np. pośrednio poniżając, wymuszając zachowanie, obgadując innych itp. To jest mój punkt widzenia ADHD - brak możliwości skupienia się na teraźniejszości przez przewidywanie przyszłości która w 99.9% się nie wydarzy. Zużywa się zasoby umysłowe na prewencji mentalnego "bólu". Ale czasami (i wcale nie tak rzadko) się przewidzi prawidłowo i można siebie czy kogoś innego po prostu "ochronić" i to bardzo skutecznie - z gigantycznymi pozytywnymi konsekwencjami, przed tym tokstycznym otoczeniem np. rodziców, babć, przyjaciół czy znajomych z pracy.
Osobiście się już odciąłem się od mojego tokstycznego środowiska co znacząco i pozytywnie na mnie wpłynęło, ale jednak od wszystkich się odciąć nie da a nawyki nadal ze mną zostają.
Myślę, że żeby to przeskoczyć to na trzeźwo mi się tego zrobić nie uda, więc planuję użyć grzybów w większych dawkach żeby ten temat nie tylko wyleczyć objawowo, ale przede wszystkim "u źródła" problemu. Mogę się też mylić i jest to genetyczne, albo źródło problemu leży zupełnie gdzieś indziej.
Jednak takie większe sesje zawsze przynosiły dobre efekty. Nie specjalnie lubię tripować na grzybach, bo wolę trzeźwość, ale innej i tak skutecznej metody jeszcze nie znalazłem.
W czasopiśmie JAMA Psychiatry ukazał się artykuł wskazujący, że psylocybina zawarta w tzw. grzybach halucynogennych (grzyby psylocybinowe) może wspomagać abstynencję u pacjentów w trakcie psychoterapii. Alkoholizm powoduje wiele kosztów ekonomicznych i społecznych, dlatego potrzebne jest skuteczne leczenie.
O możliwych zastosowaniach psychodelików, w tym psylocybiny, dyskutowano podczas Szkoły Zimowej Instytutu Farmakologii Polskiej Akademii Nauk w Krakowie.
W licznych już doniesieniach klinicznych zaobserwowano, że substancje takie jak psylocybina i LSD wywołują efekt przeciwdepresyjny równie szybko jak związek z innej grupy leków o nazwie ketamina (lek przeciwbólowy, nasenny i działający amnestycznie, czyli powodujący niepamięć).
– Przewagą psylocybiny i LSD jest jednak to, że uzyskana poprawa nastroju jest długotrwała i może sięgać aż do pół roku od podania pacjentowi jednorazowej dawki substancji psychodelicznej. Niestety, mimo skuteczności dowiedzionej na pacjentach, wciąż niewiele wiadomo o mechanizmach stojących za przeciwdepresyjnym działaniem związków psychodelicznych – podkreśla się w informacji prasowej.
Czyli cały czas warto zastanowić się nad tym. To przyszłość terapii plus zajęć. Nie tylko branie ale i łączona terapia. A ja będę wspierała takie badania bo środowisko jest za no chyba, że zacofane to już inaczej myślą.
Od kilku lat nie jestem na bieżąco z badaniami nad mikrodawkowaniem psylocybiny, więc proszę mnie wyprowadzić z błędu jeśli się mylę, ale wszystkie badania przeprowadzane na większej próbie niż kilkadziesiąt osób opierały się na ankietach self-report. Badacze kontaktują się z ludźmi, którzy twierdzą, że mikrodawkują psylocybinę i proszą ich o wypełnienie ankiety. Mam nadzieję, że w ostatnich latach coś poszło do przodu w tej materii. Przykładowo "poprawnie" przeprowadzone badanie (double blind placebo) z 2022 roku odkryło, że:
According to our results, 0.5 g of dried mushroom material did not present significantly positive impact on creativity (divergent and convergent thinking), cognition, physical activity levels, and self-reported measures of mental health and well-being.
(Zgodnie z naszymi wynikami, 0,5 g suszonego materiału grzybowego nie miało istotnie pozytywnego wpływu na kreatywność (myślenie dywergencyjne i konwergencyjne), funkcje poznawcze, poziom aktywności fizycznej oraz zgłaszane przez siebie miary zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia.)
źródło: Microdosing with psilocybin mushrooms: a double-blind placebo-controlled study
Jeżeli zależy nam na wykorzystaniu psylocybiny w leczeniu depresji, czy długotrwałej poprawie nastroju to zdecydowanie pomyślmy o pełnej dawce.
- https://herbsman.pl - Moja strona o etnobotanice i konopiach.
Efekt terapeutyczny bowiem wynika tutaj z przepracowania rzeczy tkwiących w podświadomości, spojrzenia na różne sprawy z innej perspektywy i tak dalej. Dlatego psychodeliki się sprawdzają najlepiej pod opieką terapeuty, a brane solo często wiele razy mogą nic nie dać. To jest aż tak proste, ale każdy mózg jest inny i tutaj nie da się tego sprawdzić do farmakologii. Jedyne co, to wycisza się sieć wzbudzeń podstawowych, a dalej to już od doświadczenia każdego z osobna zależy skuteczność. Zakute łby tutaj nie zrozumieją, dopóki nie pogodzą się z tym, że umysł nie jest tylko maszyną jak komputer i nie wszystko sprowadza się do chemii dostarczanej z zewnątrz. A przynajmniej nie na tym etapie, bo żeby chemia pomogła to by trzeba było robić indywidualne leki pod każdy mózg po wstępnym jego 100% zmapowaniu. I mam nadzieję, że do tego nigdy nie dojdzie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f69a83d5-a2cd-4d7c-a78b-2ce1032a926f/dontsmokecrack.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250705%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250705T211802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2858ac315813925ef0896197f335d32f3a314b9d68bdaa7612375fd2128039ee)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cement.jpg)
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu
Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotyki-cbsp-30062025-768x376.jpg)
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/edna.jpg)
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny
Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.