jednak warto było nabyć przepisany Lorafen i wrócić do tego środka - naprawdę czuć różnicę w mocy, jeśli porówna się go z rolkami. działa dużo lepiej anksjolitycznie, ale również jest przy tym dosyć uniwersalny. całego spektrum efektów nie będę opisywać, bo robiłem to już wiele razy i wszystkim jest ten preparat znany. jeżeli jednak chodzi o ostatnie dni, to lorazepam pozwolił mi na chociaż chwilę odpoczynku od stresującej, odpychającej rzeczywistości i ponurego otoczenia, w połączeniu z metadonem zintensyfikował znacznie stan zobojętnienia i podbił wyraźnie działanie syropu. jest to naprawdę przydatne benzo, jeśli używa się go z głową. odświeżyłem sobie pamięć i parę dni pozażywałem, teraz jednak pozostawiam go do stosowania doraźnego. będzie czekał w szufladzie razem z rolkami na ewentualne sytuacje kryzysowe.
poniżej, jak zawsze, chwalę się zdobyczą i pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Teraz się schizuje, ze będę chodzić naćpana - wcześniej praktycznie w ogóle nie brałam benzo.
Przeniesiono do knajpy @V44
przeniesiono do knajpy - detronizator
reality is unbareable as always and with every breath i just hate myself more and more - my own mind is killing me and i'm even more crazy than i used to be. only lorazepam helps with these ruminations.
pozdrawiam, przodownik
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Zrzucić psychiczny ciężar
im enjoying aforementioned substances right now, i wish you all good times with your benzos!
pozdrawiam, przodo
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Codziennie muszę spożywać. Żeby nie chodzić elektryczny.
Nie myślę o odstawieniu. Przeżywałem padaczki i sraczki.
Będę się martwił za rok, jak się skończą zapasy. Wiele czasu, nie ma stresu.
Po opróżnieniu, coś się wymyśli
Wiem, że to forum dla narkomanów i nie jestem od tego, żeby umoralniać, ale odwyk i terapia uratowały wielu przed...
...Zgonem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.