It's not going to be fun.
It's not going to be fun.
scalono - nv13 27.10.2024 (w dzień napisania posta)
Odstawiłem ponad tydzień temu. Nie mam już objawów odstawieniowych. Fizycznych żadnych, psychicznych też chyba nie. Może lekkie obniżenie nastroju. Zupełnie nie ciągnie mnie do Tramalu. Leży mi to na półce i raczej mnie odrzuca na myśl o nim. Natomiast walczę z bólem pleców bo plregabalina na ból raczej jest kiepska. trampek coś jednak dawał w tym zakresie (chociaż ostatnio nie mniej niż zwykle). Zastanawiam się czy w mojej sytuacji jestem jak typowo uzależniony, że jak wezmę opioid doraźnie to zaraz wyrobi się potrzeba brania, czy jednak nie. Nie chce próbować na razie bo szkoda, żeby mi się na nowo zespół odstawieniowy wyrobił, ale w moim przypadku do problem, bo jednak bez czegoś przeciwbólowego nie wyrobię na dłuższą metę.
mowa tu jak w tytule o dawkach terapeutycznych czyt. maksymalnie 400mg dobowo. U mnie rozpoczęcie grzania było spowodowane delikatną depresją i nudą w zyciu w totalnej trzeźwości. Chciałem sie odmulić i byc bardziej towarzyski. Czyli poniekąd też z powodu bólu, ale nie tego fizycznego. Nie po to, żeby się ugrzać jak najmocniej i leżeć. Stąd moje wpisy w tym temacie tutaj. Jak będzie na trzeźwo przyjdzie ocenić już na czysto...
Przy okazji aktualizacja :
Dzień szósty : Po wczorajszej bólowej męczarni. Dzisiejszy dzień był najlepszy ze wszystkich dotychczas. Prawie cały dzien zero bólów. Co prawda w nocy obudziłem sie o 2:00 mega żywy i mysle zaczęło sie.. to pospane, jednak zasnąłem w sekundzie. Rano wstałem żywo jak normalny trzeźwy człowiek (bardzo mi tego brakowało, bo w ciagu, na zjezdzie, wstawanie to byla mordęga, przez ostatni rok) 7:00 ~10mg , i tu psychicznie troszeczkę gorzej.. w południe po stresującej rozmowie w pracy poczułem się troszkę zlękniony, nerwowy i chapsnąłem kolejne ~10mg zachowawczo, co by nie odwalić nic przypałowego, myślę, że konieczne to nie bylo, ale wolałem to zrobic. I tak nie spodziewałem sie kompletnie ze tak potwornie szybko zbiję dawki. Powoli zbliżam się do zerowania, choć zastanawiam się czy aby nie za szybko… mówimy tu o jakichś siedmiuset dniach grzania po ~300-400mg… no nic, czas pokaże..
3majcie się i pamiętajcie, że się da, mimo, że ja jestem skazany na opio póki co (uczulenie na nlpz, genetyczna choroba kręgosłupa) to:
tak, da się z tym gównem skończyć.
zdrówka.
PS. nie traćcie benzo na podkładkę bo się naczytaliście, że pomaga na grand-male, chuja prawda.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/san-antonio-men-sentenced-for-armed-robbery-in-oregon-while-posing-as-dea-agents.jpg)
Mężczyźni z Teksasu skazani na więzienie. Podszyli się pod DEA, żeby ukraść narkotyki
Kary po kilka lat więzienia otrzymali mężczyźni z Teksasu, którzy podszywali się pod agentów DEA, próbując ukraść marihuanę z domu w południowym Oregonie. Celem było kilkaset funtów narkotyku. Kradzież została udaremniona przez interweniujących na miejscu policjantów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbsp19082025.jpg)
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami
Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.