"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
ja akurat Bunondol potrafię dostać u prawie, że kogokolwiek - kwestia udokumentowanej potrzeby jego zażywania i stosownej dokumentacji. teraz jednak poprosiłem swojego znajomego, starszego psychiatrę na luźnej wizycie i nie musiałem się męczyć.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
16 lipca 2024london5 pisze: Co do mnie, byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tej bupry.
Ale klepie mnie dobrze, aż nody łapałem.
Odkrycie roku 2024.
Moze nie negatywnym ale dosyć zabawnym zjawiskiem jest natomiast rozjeżdżanie się gałek ocznych - podobnie mam przy większych dawkach dexa (coś jak bullettime w Call of Juarez, dwa celowniki w okach, gimby nieznajo). Szkoda tylko jak czytam, że niektórym ciężko się dostać na program i cena za specyfik w ojcowiźnie dosyć wysoka, bo z tego co się zorientowałem może stanowić panaceum dla mocno wjebanych.
W UK (szczególnie w ponurych i depresyjnych północnych rejonach) idzie zauważyć znaczące nadużywanie leków - zasadniczo benziaki czy pregabe można kupić równie łatwo co szlugi na sztuki (cenowo nawet podobnie). Tak jak kiedyś po ulicach walały się puste opakowania po legalach albo nabojach tak teraz dominują puste blistry. Niektóre miejscówki są tak zdeprawowane, że trochę przypominają sceny z Kensington w Filadelfii
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
Ja buprę biorę nie częściej niż raz na tydzień od 5 lat
transtec plastry podjęzykowo 1cm x 1,66=1,30mg
albo bunondol tabl. 4x0,2mg
I za każdym razem nie jestem zawiedziony częste nodowanie
z tym środkiem obowiązuje żelazna zasada less is more more is less
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
mimo, że kiedyś, mając naprawdę nikłą tolerancję, kilka razy dosyć mocno się buprą nagrzałem, to wiem, że szukanie w niej czegoś takiego jest bezcelowe, a branie większych dawek to tylko strata tabletek. jak już parę razy wspominałem - zmienił się diametralnie mój stosunek do niej. parę lat temu mnie zawodziła, bo zbyt wiele od niej oczekiwałem, ale teraz, gdy już wiem jak się z nią prawidłowo obchodzić, to potrafi wspomóc. bardzo przydatna na przeczekanie w przypadku braku innych, bardziej pożądanych opioidów bądź przy stopniowej redukcji dawek.
ostatnimi czasy substytuowałem się nią w miarę skutecznie, ale planuję zredukować ją do zera, aby dać receptorom odpocząć, zredukować tolerancję i chwilę pobyć "na czysto", aby nie zaszło to za daleko. wczoraj udało mi się zaopatrzyć u psychiatry, poza rolkami oraz pregabą, w 2 op. Bunondolu 0,2 mg po 60 sztuk, więc zapas mam uzupełniony - zawsze warto jest mieć buprenorfinę pod ręką, na wypadek sytuacji kryzysowej.
rozpiskę stopniowej redukcji dawek mam przygotowaną, ale o szczegółach tego przedsięwzięcia napiszę, gdy już będę wyzerowany - póki co idzie gładko, dzisiaj jestem na dawce 0,6 mg/d i nie czuję się źle.
jak zawsze - poniżej zamieszczam zestaw awaryjny, który wczoraj nabyłem i wykupiłem.
pozdrawiam, przodownik
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
w ogóle sny po tym specyfiku są bardzo realistyczne ale zarazem groteskowe (np jak przysnąłem w furze to mi się śniło, że siedze z ziomkami w restauracji i są identycznie porozmieszczani tak jak w samochodzie),
w dodatku pojawił się efekt antydepresyjny ala DXM, gdzie po kodeinie pogrzeje parę godzinek i łapię lenia, tak po buprze czułem się zmotywowany i chętny do działania,
obawiam się tylko, że popsuje sobie tą buprą tolerkę na kode a szkoda by było skoro 200 mg walone średnio co tydzień jeszcze w miarę fajnie grzeje
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
edit: wspomnę tylko, że na początku były to plastry - później bunorfin 8mg. - który dzieliłem często na mniejsze dawki, a często brałem i po 4 tabsy, (nie wiem po chuj - ale zrozum sam siebie jeśli byłeś hardym poolitoksy a od dłuższego czasu nie poczułeś żadnej fazy XD) teraz już mi to nie potrzebne.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
dzisiaj zażyłem 2x 0,2 mg buprenorfiny i póki co jest w porządku - oczywiście działanie narkotyczne jest zerowe po zażyciu takiej dawki, ale pozwala ona oddalić nieprzyjemne efekty związane z odstawieniem.
więcej napiszę na przestrzeni kilku następnych dni odnośnie Bunondolu jak i innych środków.
pozdrawiam, przodo
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Co promieniowanie gamma robi z medyczną marihuaną i jak wpływa na kannabinoidy i terpeny?
Andrzej Urbanowicz, dla dobra sztuki, zgodził się być królikiem do testowania LSD
Problem z fentanylem nas nie ominie i sami sobie z nim nie poradzimy…
Co z polską załogą statku z narkotykami? „Sprawa się przedłuża”
Obywatele polscy wchodzący w skład załogi statku „Jawor”, na którym w brazylijskie służby zarekwirowały w porcie Itaqui w mieście Sao Luis pół tony kokainy, nie trafili do aresztu – informuje brazylijska stanowa policja federalna. Śledztwo jest jednak w toku i żadnego rozwiązania nie można jeszcze wykluczyć.
Oskarżony o posiadanie narkotyków przyszedł do sądu z narkotykami
Kilka gramów mefedronu miał przy sobie 28-latek, który brał udział w sądzie w Lublinie w rozprawie jako oskarżony o posiadanie narkotyków. Mężczyznę zatrzymali do kontroli policjanci, gdy ten wyszedł już z sądu. Zwrócili na niego uwagę, bo był im znany z wcześniejszej z działalności przestępczej. Gdy pojechali do jego miejsca zamieszkania, znaleźli jeszcze ponad kilogram marihuany i klefedronu.
Narkotyki na dowóz. Dilerzy zakopują towar
Narkobiznes kwitnie online. Przez komunikator można wybrać rodzaj i ilość narkotyku, a potem zamówić z dostawą do paczkomatu lub wskazać konkretną lokalizację, gdzie diler ma zakopać towar. Ta druga metoda w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Krakowskie dzielnice są rozkopywane przez poszukiwaczy nielegalnych przesyłek.