A w ogóle to mam podejrzenia odnośnie interakcji bupro z metkatem! Oba są beta-ketonami i oba są redukowane do -OH, więc można tu rozważać wspólny szlak metaboliczny. Wg. badań dla bupropionu odpowiedzialnym za to enzymem jest prawie wyłącznie dehydrogenaza 11β-steroidowa (nazwa mylna, równowaga zmierza tu w stronę hydrogencaji). Nie znalazłem informacji odnośnie metkatynonu czy innych beta-ketonów – można tu się pokusić o ekstrapolację. Zatem, jeśli ta reduktaza jest łatwo wysycalna, bupropionem można by nieźle zahamować metabolizm metkatynonu. Próbowałem empirycznie, wypity kocur trzymał z 7 (!) godzin.
Inną rozkminą jest synergia bupropionu z (pseudo)efedryną. Pierwsze jest NDRI*, drugie jest NDRA, niezbyt narkotycznym w przeciwieństwie do metkata. Oczywiście taki mix może bardzo podbić ciśnienie krwi i bicie serca, więc trzeba uważać, ale wstępnie nie zauważyłem znacznych uboków, a nastrój i motywacja nieco wzrosły.
*Wg. badań bupropion nie jest w żadnym stopniu releaserem.
Aktualnie jak już i tak biorę od wtedy 5mg nebiwololu może spróbuję przekonac lekarza by wejść na ten lek znowu, choć wtedy powiedział żeby odstawić i może być sceptyczny, tym bardziej że to NFZ. No ale zobaczymy. Pojadę za miesiąc i pogadam.
Wolałbym wejść na ten bupropion by nabrać ochoty do życia jak wtedy niż ćpać co w łapy wpadnie by się znieczulic.
Od kiedy powróciłem do 150mg wszystko jest idealnie tak jak ustawa przewiduje, a już się bałem, kurwa wręcz panikowałem, że może mieć to związek z czymś innym - a szukałem przyczyny tej huśtawki nastrojów dosłownie wszędzie, całe dnie spędzałem nad tym, aby znaleźć tą jebaną przyczynę i w końcu sobie przypomniałem, że przecież zwiększyłem niedawno bupropion do 300mg i mówię sam do siebie kurwa merx ty jebany debilu.
Dobrze, że nie zajęło mi to nie wiadomo, ile czasu, żeby to przeanalizować i zniwelować tą przyczynę. uff, dosłownie jak ręką odjął.
Szkoda, że w polszy mamy wyłącznie dawki 150mg lub 300mg.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Też czuję pewne odhamowanie – szczególnie w jedzeniu. bupropion powinien redukować wagę i zmniejszać apetyt, a ja kompulsywnie wpieprzam co się da. Trochę jak agonista dopaminy, którym bupropion nie jest... Podejrzewam, że to bardziej kwestia przekaźnictwa antycholinergicznego (antynikotynowego) niż dopaminowego. bupropion działa zaskakująco podobnie do ośrodkowych antagonistów muskaryny...
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Prześledziłam forum i nie znalazłam odpowiedzi na pytanie, które mnie nurtuje odnosnie bupropionu.
Mianowicie- biore go od tygodnia z powodu silnej deprechy. (Welbox 150mg). Nie czuje ani poprawy, ani pogorszenia, nic, tak jak bym nic nie brala. (Wiem, ze trzeba czekać dłużej , ale to dziwne, ze nie czuje nic totalnie). Czytalam, ze inni czuli cokolwiek, czy to uboki czy dzialanie 'te lepsze'. Ja nic... I tu moje pytanie- jest no możliwe, ze przez żarcie Tramalu, dluuuugo, cos w mozgu mi sie pomieszało i lek nie chce dzialac lub noe działa tak jak trzeba? Wie ktoś czy jest taka możliwość? Jesli chodzi o tramal to bralam dzien w dzien, zeby wyciszyc uboki. To juz nie bylo dzialanie rekreacyjne. Nie potrafilam go odstawic i poprostu wyciszalam skret. 300mg srednio dziennie.
Pokladalam duze nadzieje w bupropionie, a tu taka niemiła niespodzianka. Nadmienie, ze inne antydepy nie dzialaly WCALE (SSRI, SNRI), a przetestowalam okolo 10 różnych. Z góry dzięki tym doswiadczonym za pomoc 🩷
28 sierpnia 2024Lavender1253 pisze: Hej wszystkim
Prześledziłam forum i nie znalazłam odpowiedzi na pytanie, które mnie nurtuje odnosnie bupropionu.
Mianowicie- biore go od tygodnia z powodu silnej deprechy. (Welbox 150mg). Nie czuje ani poprawy, ani pogorszenia, nic, tak jak bym nic nie brala. (Wiem, ze trzeba czekać dłużej , ale to dziwne, ze nie czuje nic totalnie). Czytalam, ze inni czuli cokolwiek, czy to uboki czy dzialanie 'te lepsze'. Ja nic... I tu moje pytanie- jest no możliwe, ze przez żarcie Tramalu, dluuuugo, cos w mozgu mi sie pomieszało i lek nie chce dzialac lub noe działa tak jak trzeba? Wie ktoś czy jest taka możliwość? Jesli chodzi o tramal to bralam dzien w dzien, zeby wyciszyc uboki. To juz nie bylo dzialanie rekreacyjne. Nie potrafilam go odstawic i poprostu wyciszalam skret. 300mg srednio dziennie.
Pokladalam duze nadzieje w bupropionie, a tu taka niemiła niespodzianka. Nadmienie, ze inne antydepy nie dzialaly WCALE (SSRI, SNRI), a przetestowalam okolo 10 różnych. Z góry dzięki tym doswiadczonym za pomoc 🩷
Biorę bupropion około 5 miesięcy i naprawdę czuję bardzo duże działanie antydepresyjne, ale też długo czekalam na te efekty myślę że z 1.5 msc mi to zajęło, ale naprawdę pomógł mi baardzo!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.