01 marca 2024neurotoXXXsick pisze: @KwasowyMiszcz Wow, nigdy o tym nie słyszałem bo sugerowałem sie jedynie info na stronie NHS. Może lekki offtop ale lepsze to od kody? Trochę drogo jak patrzę w sieci (ponad 2x droższe od zwykłej) ale na pewno muszę to przetestować![]()
co prawda przy iv jest większa coś koło 90% ale jest to ryzykowne.
Przez kilka lat kupowalem w UK rozne rzeczy glownie benzo i tramal od jednego goscia, jego email zaczynal sie na "t...". Trwalo to kilka lat, zawsze mial dobry clon z Polski, ale w ciagu ostatnich paru miesiecy zaczelo sie dziac cos nie tak, a to zamiast i po ostatnim zamowiwieniu byla cisza i potem dostalem maila, niby ze od zony sprzedajacego, ze gosc zostal zatrzymany przez policje. Ma imie ponoc ma Michal. Moja znajoma dostala clue od kogos z Polski kto tez zajmuje sie sprzedaza w temacie, ze niejaki Michal w UK postanowil "zamknac interes".
No i teraz ciekawi mnie bardzo czy ktos zna tego "Michala" i kupowal od niego, i tez zostal wyrolowany ostatnio. Ciekawi mnie czy to zbierznosc imion, chodzi o kogos innego, czy rzeczywiscie zmartwiona zona poinformowala o aresztowaniu meza, czy moze "Michal" postanowil zamknac dzialalnosc, wzial kase za ostatnie zamowienia i puscil scieme ze niby zostal aresztowany.
To byl moj jedyny pewny dostawca w UK przez lata, w tej chwili nie znam nikogo i jest to troche problem.
Teraz tylko wysylam maila do Gp z nazwą leku i na drugi dzień juz czeka na mnie w aptece.
Trawke kupuje na miejscu od 2 sprawdzonych Gości. A mefedronix zamawiam z DN i royal mailem przychodzi ;)
kodeina/DHC - kupisz w aptece, ekstrakcja jak Antidol, nie wiem jakie ceny, ale raczej do £10.
Brown/crack - jedni zrobią Ci setkę za £10, inni gonią po £20 za 250 mg (około), czasami trafisz na 3 for £20 czyli trzy dowolne kulki (np dwie czarne i jedna biała), kombinacje dowolne.
Zioło no to nie wiem ile za gram, uncja £150 (ale to był hash), ale weed pewnie podobnie, ceny różne - raz płaciłem £120, innym razem £160, zależy od gościa.
Nie wiem nic o amfie, grzyby zbierasz samemu albo zamawiasz grow kit i sam sobie hodujesz.
Z meth też się nie spotkałem, MDMA w kryształach wiem, że są, ale trzeba mieć fajne dojście, nie wiem za ile, bo nigdy mnie to nie kręciło. LSD - ostatni raz to było chyba w 2016 i liczyli sobie £40! za karton, ale ja nie brałem tylko ziomki. metadon jest wszędzie, ale nigdy nie kupowałem, poza tym nie każda apteka wydaje, trzeba wiedzieć gdzie iść i z kim rozmawiać.
Najgorzej z benzo, bardzo ciężko dostać od GP, ale mam swoją stronkę, gdzie zamawiam online - płacę w chuj za to, ale i tak benzo leci od święta więc żadna strata. Sprzedają pokątnie, ale zwyczajnie nie mam dojść z ulicy.
PST - szukajcie w sklepach ze „zdrową” żywnością, jedyne, które testowałem były z Australii i klepały jak chuj, ale przy mojej tolerce to lepiej te £20 na H wydać niż tyle samo na dwa worki (0.5g) wydać.
Miałem Polaczków od amfetaminy, ale to było dawno i nawet nie wiem czy żyją jeszcze, bo ja mam swoje sztywne dojścia i głównie motam hel i crack.
Acha, gram kokainy od £40, ale im drożej za gram, tym ten gram będzie jakościowo lepszy (zazwyczaj), wszystko zależy czy Ciebie znają ludzie, czy jesteś okej, bo jak jesteś świeży to masz praktycznie 90% szans, że Cię ćpun na zgięciu wyjebie na kasę, byleby siebie zaleczyć.
Łatwo dostać się na program, mega polecam - metadon/bupra w każdej aptece, wystarczy się zapisać, serio warto.
Ogólnie Anglia o taki raj dla ćpunów, łatwo się wjebać i łatwo się leczyć, bo tutaj to jest bardzo powszechne, ludzie traktują to jak zwykłą chorobę.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia, nie walcie hery!
Ps.: Jak cos to jestem facetem 28-letnim
Jak ktos z londynu bylby tak mily i pomogl mi ogarnac to, bylbym bardzo wdzieczny:D
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peruwianka.jpg)
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci
42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/casper_ruud.jpg)
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie
Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fermentacja-6d87f0c41199afb1eeb86e5d5ed1d5ad.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.