Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
  • 36 / 3 / 0
Zakładam nowy temat bo chcę się z wami podzielić doświadczeniami. Wiem jak to beznadziejnie, to znaczy żenująco brzmi, ale jest tak, że jestem uzależniony od opioidów mimo tego, że one na mnie wcale nie działają tak jak bym sobie tego życzył. Zażywam już 8 lat, zaczęło się od kodeiny. Wtedy działało słabo, ale działało. Dość szybko przeskoczyłem najpierw na tramadol, później na morfinę, aż w końcu zacząłem jarać brauna, kolejny etap przede mną. Opioidy nie dają mi ukojenia, po zażyciu czuję ogromną frustrację, jestem głęboko wkurwiony, czuję się oszukany przez samego siebie. Nie wiem jak opisać to wkurwienie ale mam wrażenie że jest ono integralną częścią wzięcia opio. Jestem jakby niedoćpany, niezależnie od dawki. Biegnę nieprzerwanie od tych 8 lat by spróbować tego słynnego stanu który znamy z filmów i opowieści, nie potrafię się do niego zbliżyć w żaden sposób. nie jest mi nawet jakoś bardzo przyjemnie, czuję się tylko podrażniony i miło chce mi się spać (jak minie wkurwienie). Nie mam pomysłu jak to zmienić, jedyne czego chcę to się w końcu porządnie naćpać i mam wrażenie że mój organizm mi to odebrał.
Jak to wygląda u was?
Chcę czuciem rządzić, które jest we mnie;
Rządzić jak Ty wszystkimi zawsze i tajemnie
  • 15 / / 0
Może za dużo oczekujesz. Ja ostatnio też miałem trochę za duże oczekiwania i skończyłem na płukania żołądka, z kroplówką i cewnikiem w pycie, obklejony plastrami bupry i z 30 tabletkami oxy 10mg i z bebechach. Plastry jeszcze w domu ściągałem, bo nie zauważyli na sorze. Ponoć piana z geby i chrabotalem. Ja myślę, że bym popsłał i wstał i tak to przypał w chuj, latka była już dawno, ale te zajście to tak widać żeby o sobie przypomnieć "ej siema to ja znowu i guess what dalej jestem pojebany".... może nie masz tych slychnnych predyspozycji do opio a może oczekujesz euforii jak po jakiś ketonie. Opio są dla ludzi którym czegoś ewidentnie brakuje. Wracając do mojej storki to najgorzej, że kurator przychylnie ma to nie spojrzy i nici z SDE o które się staram plus pokaźny zasaps dobroci zarekwirowany. I siedzę tera na pregabie i xamaxie a i tak wkurwiony jak sto pięćdziesiąt. Stary ja wiem, że ćpuny, chociażby ja to się na bledach za bardzo nie ucząc, ale jak Cię od lat te opio nie satysfakcjonuje jakbyś chciał to pierdol to.
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.