ODPOWIEDZ
Posty: 7520 • Strona 733 z 752
  • 3 / / 0
Siema,
Sytuacja po krótce wygląda tak, że nie jadłem pigul jakieś dwa lata. Zawsze działały zajebiście, dwa ostatnie razy z lekkimi OEV, ale nie jakieś duże dawki, max 300mg. Kupiłem ostatnio żółte tesle 240mg niby i zjadłem 3/4 tabsa i nie zadziałało. Nie było żadnej magi, czułem delikatnie inaczej dotyk i byłem minimalnie pobudzony i tyle. Z dwa miesiace temu próbowałem zielone Heinekeny i w sumie było identyczne działanie- minimalne pobudzenie jakbym wypił dwie kawy i tyle. Na następny dzień czułem delikatnie gorszy nastrój, ale przeszło szybko. Po ostatnim zarzuceniu dwa lata temu, miałem 3 tripy na grzybach, z czego pierwszy wyrzucił mnie z butów a następne przy większych dawkach prawie nie działały, tylko lekkie smyrniecie przy 3,5g. Czy moge mieć coś uszkodzone i stąd brak działania jednej i drugiej substancji?
Dodam, że te tesle przywiozłem z Berlina z dobrego źródła, natomiast Heinekeny były typowo polskie. Ale działanie niemal identyczne jednej i drugiej piguły
  • 66 / 13 / 0
@JohnKredka nie jest to możliwe. Osoba która dała ci te "piguły" niech sama je zje. Wcale nie powinno kopnąć.
  • 1455 / 592 / 0
@odbytniczy1991 jak musisz miec "kontrole nad sytuacja" to nigdzie nie zajdziesz ani w medytacji ani w psychodelikach . Na emce rowniez utracisz kontrole nad cialem w pewnym stopniu . Go with the flow a pozbedziesz sie takich iluzji bardzo szybko .

@JohnKredka dziwne ze przy takich odstepach mialbys problemy z serotonina . Jesli towar jest sprawdzony , tolerancji brak to musi byc zly S&S albo jestes na jakis lekach innej opcji nie widze skoro wczesniej dzialaly .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 366 / 52 / 0
02 lutego 2024serotoninowy pisze:
Musiałeś 3 posty napisać? Nie mogłeś tego w jednym zmieścić? Wszystko co piszesz jest dość oczywiste i każdy kto używa MDMA to wie...
Gdyby każdego tutaj krytykować za powtarzanie tego co było wcześniej to ten post skończyłby się na na 5 stronach. :)

@Rosenkrantz Nooo sam się zastanawiam od czego w dużej mierze zależy te "gadanie na jawie " śniąc i nie śniąc jednocześnie. Tak jak powiedziałeś sam też myśle, że w dużej mierze zależy to od przedawkowania chociaż ostatnio miałem takie spotkanie gdzie 6 osób brało tą samą dawkę. czyli 0.14g fakt - nikt się nie ważył. Ja celowo tyle wziąłem bo nie lubie być wstawiony przy ludziach, a jako "doświadczony" to wiem, ze taka dawka na mnie nie wplywa za bardzo. Znajoma ważąca 20kg mniej niż ja też tyle wziela i ... no wlasnie dostala taki efekt ale u niej to raczej wzięło to, że ostatnio brala pół roku temu. :)
Cogito ergo sum
  • 1 / / 0
Hey. Chciałbym spróbować sexu z własną żoną po zażyciu MDMA. Lubimy wypić wieczorkiem po lampce wina i myślałem by delikatnie bez wiedzy żony wsypać odrobinę do kieliszka. Moja żona nie potrafi czerpać przyjemności z seksu. Próbowaliśmy wszelkich sposóbow od lat. Specjaliści też nie pomogli. Żona poza marihuana nigdy nie próbowała niczego innego. Kocham ją całym sercem i chciałbym to szczęście dzielić z nią również w łóżku. Wiem, że świadomie nie zgodzi się na żadne narkotyki. Z MDMA za szczenięcych lat miałem miłe wspomnienia. Spróbowałem kilka razy. Znam wiele opowieść przyjaciół którzy kochali się po tym. Myślę, że to może być jedyna deska ratunku na nasz seks a być może w przyszłość na całe małżeństwo . Chciałbym dosypać tyle by ciężko było się zorientować że jest pod wpływem narkotyku tylko bardziej pod wpływem mocnego wina. Myślicie, że coś takiego może się udać? Boję się reakcji żony gdy zorientuje się, że coś jest z nią nie tak i zacznie coś podejrzewać. Boję się jak cholera i szukam opinii właśnie tutaj na forum. Chce dobrze, nie mam złych zamiarów i nie wiem już co mam robić.



puściłem ci tego posta warunkowo nigdy nie podawaj nikomu środków psychoaktywnych na nieświadomce!!!
NCUX
  • 61 / 3 / 0
@Otek127 oczywiście że domniemana żona się zorientuję że coś jej dosypałeś. Nie, niie polecam takiego manewru, lepiej jej wszystko powiedzieć.
  • 6 / 1 / 0
Cześć.
Jestem przed zakupek MDMA, ale już po pewnych doświadczeniach z 3mmc. Trafiłem na ten specyfik w drodze do poszukiwania jeszcze większej przyjemności w sexie. Natomiast nie jestem zadowolony z tego co dzieje się z głową do kilku tygodni po zażyciu.

Moje pytanie będzie tyczyło się "dochodzenia do siebie" po MDMA - w perspektywie nie dwóch dniach tylko tygodni. Skąd to pytanie? Ponieważ...
Po 3mmc, zażywamy małe dawki 1/3 pigułki 200g, czasem delikatnie więcej. Działa to na nas całkiem fajnie - przez 3 -4 h, w zależności od dnia, nastroju. Nie jesteśmy już młodzi i nie przyjmowaliśmy wcześniej żadnej chemii. Być może dlatego nasz organizm reaguje tak czule na małe dawki. Pozwalamy sobie na takie wieczory (uśredniając) co 2 msc. Efekty same w sobie nas zadowalają, noc mija jak szalona, w szalonym i pluszowym nastroju, ale problem pojawia się z późniejszym powrotem do życia.

Nie mam tu na myśli aspektów fizycznych a intelektualne.

Zawodowo pracujemy dużo "umysłowo". Po wieczorze z 3mmc przez kolejne 2-3 tyg jesteśmy rozkojarzeni, mamy problem z pamięcią krótkotrwała, skupieniem się - działamy jakby mechanicznie bez myślenia nad tym co i jak robimy. Nazwałbym to wręcz ogłupienie i otępieniem. Nie ukrywam, że to jest najgorszy aspekt i skutek uboczny. Nie mam na myśli złego nastroju, chwilowych spadków humoru czy nerwowości - to przechodzi po kilku dniach.

Po MDMA mam spodziewać się takich samych skutków i problemów z koncentracją, kojarzeniem, myśleniem?

Przeniesiono — CAF
  • 1455 / 592 / 0
@figosfagos nie , MDMA stosowane z umiarem tj. max 1 dorzutka raz na 2/3msc nie bedzie wplywac negatywnie ani mentalnie ani fizycznie . Oczywiscie dzien po jest afterglow i lepiej unikac wymagajacej pracy jest sie rozleniwionym nieco .
Tylko na seks klasyczny mozecie zle trafic bo efekt uboczny u wielu osob w tym i u mnie zaburza erekcje i uniemozliwia dojscie .

Stricte pod stosunek polecalbym Ci 2CB o podobnym profilu a mozna brac co 2tyg i pelna sprawnosc erotyczna . GBL tez mocno podbija libido ale ma profil podobny do alkoholu i niektorych uzaleznia . Zwykla :liść: nawet daje rade wzmacnia bodzce zmyslowe .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 366 / 52 / 0
@figosfagos Generalnie chyba jestem chyba w twojej grupie wiekowej... czyli nie najmłodszej i jakieś doświadczenie w tym temacie mam... też zarzucam na noc i też często się to kończy seksem z drugą połówką.. Jednak jak chcesz coś do seksu to polecałbym 2CB o wartości ok 15mg-20mg (nigdy nie wcelujesz dokladnie) bo przynajmniej i ty dojdziesz i ona i bedzie to doświadczenie 10x przyjemniejsze niż normalnie. :) oprócz tego muzyka wchodzi itd.
Mka natomiast sprawia niektórym problem bo jak wyżej kolega napisał "konar nie płonie kiedy chcesz" :P
Ja z tym w 90% nie mam problemu ale dojście przy tym zdarzyło mi się tylko 2x i... średnie to jest doświadczenie bo naczynka Ci się zwężają, a przez to musi przelecieć nasienie... więc potrafi zaboleć. No tak 6/10. Lepiej sie kochać po prostu niż dochodzić. W końcu też nie musi na tym się kończyć :)
Co ja używam częściej?

Mkę... bo można się kochać całą noc w rytm muzyki.

Spróbuj. Sam się przekonasz co wolisz. :)
Cogito ergo sum
  • 784 / 445 / 0
Ale jestem kurwa podjarany.
Zszedłem z SNRI po roku brania i za dwa tygodnie szykuje się u mnie w mieście dobry rave. A MDMA nie brałem już jakieś półtora roku ze względu na ten pierdolony lek.
Ogarnąłem już sobie gram dobrego MDMA, piękny kamień w kolorze coli,mam też 3 niebieskie punishery i trochę 2cb i ketaminy czyli idealny zestaw na nadchodzącą imprezę.
Myślę, że nie będę się w ogóle oszczędzał w ten wieczór i pójdzie co najmniej pół grama, do tego 2cb.
Chce poczuc edność i wszechogarniająca miłość i odplynac całkowicie w muzyce,poczuć swoje ciało i ludzi ja parkiecie, zero kurwa barier, jeeeeea
Jestem nakręcony na maxa
ODPOWIEDZ
Posty: 7520 • Strona 733 z 752
Newsy
[img]
Wpadli w trakcie transakcji

Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”

Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.