Piszę z dość nietypowym "problemem", mianowicie czy spotkaliscie się z przypadkiem, aby osoba chlejaca gęsto, często oraz dużo, X lat, jak nie naście nawet, nagle doznała 'obrzydzenia' do alkoholu, jego smaku, zapachu, działania itd? Nie mówimy tu o typowym piciu uzależnionych, tj na bombie 24h, telepawki itd, ale jednak o konsumpcji bardzo mocno ponad stosowną, tak mniej więcej KIEDY KURWA SIĘ DA czyli poza K ierowaniem pojazdami, w pracy. Nieważny był środek, a cel. Mówię o sobie. Irytuje mnie to, bo lubiłem ten swój alko stali, gdzie zapachem po którym rozpoznawaly mnie partnertki był Mix D&G, tytoniu i alkoholu i na bezczela potrafiłem sobie zarzucić Zawsze i wszędzie, ku zniesmaczeniu/oburzeniu reszty. Nagle nie kręci mnie myśl o lekkim fajranciku we łbie, albo o zimnym gazowanym piwku...
Ciężko przechodzi każdy łyk, nawet piwa słodkiego przez przełyk, wodki wcale gdyż grozi natychmiastowym faux pas w postaci belciku na posadzce. Wiem, że niejeden by chciał tak jak ja mam teraz, ALE JA KURWA NIE CHCE. CHCE DALEJ WALIC DO RYJA ILE WLEZIE I KIEDY WLEZIE.
Co jest kek do chooya, czyżby wreszcie jakieś jebane modlitwy babki/matki/ciotki/pani aptekarki zostały wysluchane i skończyła się chcica..?
odczynić jakoś
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Odnośnie tematu owszem, moja koleżanka kiedyś się spiła i jej od tamtego czasu tak siadło na żołądek, że dostała obrzydzenia i już X lat nie pije alko.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/90238ba2-d7b1-452c-9553-57c933ffffb9/IMG_3350.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251011%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251011T071602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1369d261da36bd6720c02c931dd20c873db2ca105dc16a4c594554b90f9def34)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjpregnancy.jpg)
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mefedron-zastepuje-ziolo-.jpg)
Mefedron z internetu w 20 minut z dostawą do domu. Uzależniają się już dzieci w wieku 12 lat
Kiedy dziennikarze TVN24 sprawdzili, jak wygląda dziś handel narkotykami w Polsce, zszokowały ich dwie rzeczy: jak łatwo są dostępne - dostawa może dotrzeć w ciągu nawet 20 minut - i kto je kupuje. Nawet 12-latkowie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcy-polska.jpg)
Niemcy po częściowej legalizacji: młodzież sięga rzadziej a dorośli korzystają bardziej świadomie
Nowe badania rządowe z Niemiec obalają jeden z głównych mitów przeciwników legalizacji marihuany – że dostępność konopi zwiększy używanie wśród młodzieży. „Drogenaffinitätsstudie 2025”, opublikowane przez Federalny Instytut Zdrowia Publicznego (BIÖG, dawniej BZgA), pokazuje, że po legalizacji użycie konopi wśród nastolatków… spadło.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannabis-asthma.jpg)
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody
Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?