Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
  • 59 / 75 / 0
Siema.

Piszę z dość nietypowym "problemem", mianowicie czy spotkaliscie się z przypadkiem, aby osoba chlejaca gęsto, często oraz dużo, X lat, jak nie naście nawet, nagle doznała 'obrzydzenia' do alkoholu, jego smaku, zapachu, działania itd? Nie mówimy tu o typowym piciu uzależnionych, tj na bombie 24h, telepawki itd, ale jednak o konsumpcji bardzo mocno ponad stosowną, tak mniej więcej KIEDY KURWA SIĘ DA czyli poza K ierowaniem pojazdami, w pracy. Nieważny był środek, a cel. Mówię o sobie. Irytuje mnie to, bo lubiłem ten swój alko stali, gdzie zapachem po którym rozpoznawaly mnie partnertki był Mix D&G, tytoniu i alkoholu i na bezczela potrafiłem sobie zarzucić Zawsze i wszędzie, ku zniesmaczeniu/oburzeniu reszty. Nagle nie kręci mnie myśl o lekkim fajranciku we łbie, albo o zimnym gazowanym piwku...
Ciężko przechodzi każdy łyk, nawet piwa słodkiego przez przełyk, wodki wcale gdyż grozi natychmiastowym faux pas w postaci belciku na posadzce. Wiem, że niejeden by chciał tak jak ja mam teraz, ALE JA KURWA NIE CHCE. CHCE DALEJ WALIC DO RYJA ILE WLEZIE I KIEDY WLEZIE.
Co jest kek do chooya, czyżby wreszcie jakieś jebane modlitwy babki/matki/ciotki/pani aptekarki zostały wysluchane i skończyła się chcica..?
  • 1100 / 273 / 0
wygląda mi to na klątwe starej cyganki, będziesz musiał ją odnaleźć i , no wiesz...
odczynić jakoś
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 368 / 110 / 0
Zdarzało się że miałem takie okresy , ale zazwyczaj mijało to samoistnie
"Life pain always sexy"
  • 3245 / 617 / 0
Kurde nie wiem, trochę wieloczynnikowa jest odpowiedz na pytanie, ostatnio był w telewizji wywiad z alkoholikiem którego zapytano jak zorientował się że jest na dnie, i tu trochę paradoksalnie odpowiedział że w momencie kiedy nie miał już siły pić, jest też taka opcja że krótki dystans niepicia trzeba siłą woli przedłużać a tym samym zwiększać ogrom sukcesu, ja staremu zawodnikowi znajomemu w sklepie pochwaliłem się że 3 miechy nie pije, a on na to że też nie pije tylko 4 lata, sukces sukcesowi nierówny, tak samo jak poziom patologii uzależnienia.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 59 / 75 / 0
Tak normalnie to inne zabawki latają jak latały. Tylko tu jakaś zwiecha. Aż głupio marnować te słoneczne dni na niechlanie DALEJ...
  • 4329 / 700 / 2117
Z tym obrzydzeniem to ciężko, bo jak jesteś w cugu to masz wyjebane czy Ci smakuje czy nie, byleby działało na psychikę i wyrzucało dopaminę. Kwestie 'niechęci' do alkoholu możesz mieć jak już wytrzeźwiejesz i zobaczysz, że można bez niego funkcjonować. Wtedy często odpala się organizmowi efekt "obronny". Musiałbyś spróbować/zobaczyć jak to jest, jak się wychodzi z nałogu, do którego już nie raz się wpadło lub wraca. W cugu alkoholowym jeszcze nie spotkałem się z kimś, kto by mi powiedział, że go alkohol brzydzi. Jak wódki nie może, to na browary się przerzuci.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 8 / 1 / 0
Ja tam jakoś nigdy problemu z piciem nie miałem. Raczej z tym ze niektórych spraw bez "połówki" nie załatwisz. A jak spróbowałem emki i eLki i porównałem efekty, "przyjemności" i skutki nieporządane tych substancji z alkoholem, to na ten ostatni całkiem straciłem ochotę.
  • 3245 / 617 / 0
Ja mam na dysku bardzo kołyszące reggae, dwie wersje wokal i riddim. kiedyś podczas picia przy kompie nagminnie męczyłem te kawałki, do tego stopnia że jak teraz je słyszę, to wydaje mi się że czuję smak piwa, i w ogóle kojarzą mi się z alkoholem.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3455 / 556 / 2
Mi znowu rytmy reggae kojarzą się z mj, same pozytywne wibracje.

Odnośnie tematu owszem, moja koleżanka kiedyś się spiła i jej od tamtego czasu tak siadło na żołądek, że dostała obrzydzenia i już X lat nie pije alko.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3245 / 617 / 0
Dokładnie, jak zaszkodzi fizycznie i zaboli to lęk potrzebny do odstawienia może być bardzo skuteczny.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Wpadli w trakcie transakcji

Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.