http://hempster.co/edible-dosage-calculator/
Unikaj heavy dose, bo nawet starzy wyjadacze popadają w paranoje i zyskują bad tripa. Zjesz za dużo i nie ma odwrotu. THC rozpuszcza się w tłuszczu. Najlepiej weź 10-15g topów dobrego palenia, zdekarboksyluj, wrzuć do garnka z wodą pół na pół z masłem klarowanym (500-700g). Wygotuj półtorej - dwie godziny na wolnym ogniu. Odsącz tłuszcz i wodę od resztek, przelej tlustozieloną wodę do czegoś i zostaw do wystygnięcia i stężenia. Masło zostanie na wierzchu, wodę ze spodu wylej. Zrób jajecznicę albo jakikolwiek posiłek na takim tłuszczu, odmierz dokładnie ilość użytego masła i zapisz na kartce (o ile pamietam wychodziło ok 3g masła na porcje dla mało palących, koło 8g dla tych, co kurzą codziennie wieczorami). Zjedz i po godzinie-dwóch powinno się załadować. Nie pal, żeby nie zaburzyć obserwacji. Pomocny będzie wklejony wyżej kalkulator do określenia dawki.
Gdy już wiesz, ze x gram masła w porcji klepie jak należy, możesz na następny dzień zrobić cokolwiek - nawet wypieki z proszku doktora etkera. Lepiej zrobić słabsze, bo mało palące towarzystwo zadowoli się jedną porcją, okazjonalni dwoma, a potheadzi trzema i więcej.
Ja upalam się mocno wapując na raz 0.1g, a po 0.2g w ediblu jest mocno, ale bez przesady. Ale może to nie jest liniowa zależność, nie mam pewności. Zjadłem kiedyś 0.5g i faza była bardzo mocna, a momentami wręcz nieprzyjemna. Ale to przy mojej tolerancji.
Uwielbiam edible, czasem robię w weekendy. Faza po edibles jest trochę inna. Bardziej rozłożona w czasie i jeśli nie przesadzi się z ilością, jest mocna, ale jakby mniej nachalna/agresywna w porównaniu do palenia, trudno to precyzyjnie nazwać. Na pewno bardzo przyjemna i jedzenie samo w sobie wymusza wyższą kulturę "palenia", bo trzeba się odpowiednio przygotować i być cierpliwym aż się "załaduje"
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
110 stopni 45 min
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/9b16de49-3dc1-4941-84c2-5da334ab9e93/meme_c.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250815%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250815T035401Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=5f405d1ee68f8dc421535bdf7e5372e2c09cdd1f206db3203584203b14dfc650)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.