TALK - Rozmowy [H]

[Zgienty]

Ja akurat w chuj nie lubię tak na szybko. Muszę mieć do tego czas, warunki żeby postawić sobie gar na palnik, podgrzać dobrze, dodać kwas. Niezbędnie minimum to albo wrzątek albo w plenerze garnek i kuchenka na gaz turystyczna. Ja filtruję z gara trzymając pokrywkę albo talerz. Jest z tym trochę logistyki. Na szybko nie ma tego rytuału i zapewne faza też wiele traci. PST wyleży, najlepiej w lodówce. Można odgrzać w mikrofalówce nawet. W temperaturze pokojowej szybko robi się ohydne, wytrącają się farfocle i jest skiśnięte ogólnie chyba.

[Hlaskover]

Czasem się zdarza, że nawet i to 15 minut w kiblu ciężko znaleźć a jak ktoś musi dużo płukać to już w ogóle kaplica. Można sobie zawczasu przygotować przepłuczkę do wypicia. W lodówce parę dni spokojnie wytrzyma ale bez lodówki raczej nie. Parę razy piłem PST zrobione kilkanaście godzin wcześniej, trzymane w temperaturze pokojowej i nie było jeszcze czuć, żeby było zepsute. No ale już przy przechowywaniu przez dobę i więcej to może być już różnie, bo nam może zacząć herbatka fermentować. W wątku o bezkationitówce jest jeszcze opisana metoda odparowywania PST do zera na wacie ale to już długi i upierdliwy proces.

[Zgienty]

Tej ale lepiej wjeżdża tak na lekko pełny żołądek niż na pusty co nie? Jak sama herbata i do tego kwaśna to bardziej odrzuca i trzeba się pomęczyć a jak się zje jakąś tam kromeczkę przed wypiciem to organizm jakby to traktuje wszystko jako papu i chłonie. Poza tym lepsza przyswajalność chyba jest z kwasem mlekowym. Dobra herbatka dzisiaj wyszła. Very good tea party.

[Hlaskover]

Czytałem kiedyś badanie dotyczące jedzenia i przyjmowania morfiny doustnie i z tego co pamiętam to rzeczywiście dobrze było chwilę przed zjeść niewielki posiłek obfity w tłuszcze. W takim przypadku maksymalne stężenie morfiny we krwi było takie samo jak w przypadku brania na pusty żołądek ale za to utrzymywało się trochę dłużej i na wykresie stężenia od czasu pole pod krzywą było większe (aż o 34%!). Czyli wychodzi, że zjedzenie niewielkiego, tłustego posiłku przedłuża fazę i zwiększa średni poziom ugrzania. Testowałem wielokrotnie picie PST na pusty żołądek oraz po zjedzeniu i moje osobiste obserwacje były zgodne z wynikami tego badania, także polecam.
Link do wspomnianego artykułu: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2791448/

[Zgienty]

Ja mam bardzo kulinarne podejście do wykonania herbaty i tak chyba odkryłem optymalny przepis. Słowo klucz - grejp. Po co używać cytryny skoro używając grape'a mamy dwa bonusy w jednym. Zakwaszenie i wzmocnienie. Dlatego jemy grejp oporowo przed PST. Ja góra pół dużego, bo w sumie to nie jest najsmaczniejszy owoc, ale psychologicznie go lubimy. No i można ćwiartkę wycisnąć do gara a skórkę pokroić i też wrzucić. Ocet oczywiście też ale góra dwa kieliszki 25ml. Polepsza to działanie dość znacznie.

[Roberto666]

Pochodziłem sobie wczoraj po paru marketach i wieczorem doznałem objawienia... przecież w warzywniaku widziałem kiedyś mak na wagę. Dziś kupiłem 0,5kg kapusty kiszonej i tyle samo maku, z moją śmieszną tolerką na opio stwierdziłem że wystarczy mi 250g. Po 50min coś zaczeło szmerać w bańce i po 80min czuje już sporą sedację.

[kochanymisio]

siema. moze ktos ma doswiadczenie w miksowaniu DXM z PST i powie czy ma to tyle samo sensu co przy innych opio. bo dexa z koda to standardowo wale, PST zawsze wlatywalo na czysto. dajcie znac, ja laik jestem w reakcjach chemicznych i w ogole :D

[TymekDymek]

A nie dodałeś tego tematu do obserwowanych?

Nawet nie wiem jak się to robi w tym interfejsie. W każdym razie tylko o Twoich postach dostaje.

[Hlaskover]

siema. moze ktos ma doswiadczenie w miksowaniu DXM z PST i powie czy ma to tyle samo sensu co przy innych opio. bo dexa z koda to standardowo wale, PST zawsze wlatywalo na czysto. dajcie znac, ja laik jestem w reakcjach chemicznych i w ogole :D

DXM działa tak samo jak w przypadku innych opio - wzmacnia i (jeżeli dawka dexa jest mała) nie wpływa na profil działania. Osobiście wrzucam 75mg zawsze ok 1.5-2h przed wypiciem herbatki w celu wzmocnienia euforii i spowolnienia wzrost tolerancji na opio. 75mg to dla mnie takie optimum bo powyżej tej dawki, PST nie wytłumia już w całości efektów ubocznych kaszlaka, za którymi nie przepadam.

[odbytniczy1991]

Szukam czegoś mocniejszego od kratomu, większość opio niepewną lub droga, tramal i kodeina odpadają bo jestem na SSRI. Pytanie jak jest z PST a SSRI ? Działa normalnie ?