Fuzja - D5
Kurde mam problem, bo zdrowieję ze stwierdzonej ponad 20 lat temu schizofrenii, tzn przynajmniej schodzę z krzyża po latach umierania za ludzkość, i rozumiem doskonale swoje myśli nowe i te stare kiedyś niezrozumiałe, oczywiście warunek leczenia farmakologicznego nie przerwany pod żadnym pozorem, ale też z drugiej strony paradoks, bo przez pisanie w pamięci książki o myśleniu własnym, chyba wszystko już przemyślałem w różnych rodzajach samopoczucia, i czuję niby spokój, ale jest on jakiś pusty, dziwne że pomimo wiary w psychologię która kiedyś była zaczepieniem i kotwicą potrzebną do działania, jest teraz trochę jak naiwna autosugestia wmawiania nawet prawdy ale nie dającej gwarancji przetrwania. Jak leżę już spokojnie w łóżku i nic nie robię to mam wrażenie że z tych lat intensywnego używania głowy i pielęgnacji układu nerwowego dostanę z bezsilności wymyślania pomysłu na życie czegoś w rodzaju demencji, i nie wiadomo czy to proces przejścia do dalszego kształtowania efektu stabilizacji czy już meta z alzheimerem w konsekwencji ponad 20 lat dynamicznej walki z chorobami i nerwicami i tego typu sprawami.
Wątek raczej nie lubiany, ale może ktoś zajrzy z ciekawości..
Od czasu rzucenia palenia dzięki flmodafinilowi, a może znacznie wcześniej, bo podczas trzypaczkofajek dziennonocnych wywodach w internecie, pojawił się pewien myślilot, nad którym nie mam kontroli.. .. tzn. np. biorę długopis i piszę freak-obszerne wywody z dna mózgu jakiegoś stukniętego małolata. Nie wiem o co kaman? - Bywa fatalnie, np. zegarki troszkę skoczne, ale puki co demony pognałem.. CO TO JEST? Jak to nazwać?
21 września 2023CiekawskiJeden pisze: Nie wiem o co kaman? - Bywa fatalnie, np. zegarki troszkę skoczne, ale puki co demony pognałem.. CO TO JEST? Jak to nazwać?
to normalne
ale to chyba joke?
zjeby
Zauważyłem, że u ludzi starszej daty (nie obrażając nikogo, umownie +40; ludzie urodzeni jeszcze w PRL) częste są wkręty odnośnie wiary tzn. doszukiwanie się jakiś znaków bożych, albo odnajdywanie symboli religijnych w jakiś prozaicznych sytuacjach (krzyżyki/ixy standardowo), rozmowy z demonami, pakty z aniołami itp. Zazwyczaj nikt nie lubi żydów.
Natomiast u ludzi z mojego pokolenia i młodszych rzadko to zauważam, a urojenia idą bardziej w stronę kosmiczno-technologiczno-naukową jak śledzenie przez kosmitów, wykrywanie jakiś nadajników, elektromagnetyczne tortury, jakieś matryce i algorytmy, teorie drgających fal, mniej w tym zrozumienia a dużo abstrakcji.
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
Bo młode pokolenie odrzuca dziedzictwo pokolenia straconego i błędów historii zmieniając matrix wedle własnego życzenia będąc nowym neo któremu do raju wystarczy tylko Trinity, ma po prostu geny naładowane wiedzą jak i gdzie nie popełniać błędów.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
