Dlatego odsunięto ban na leki do końca października a potem zobaczymy konsekwencję cyfryzacji i praktycznie uniemożliwienie wypisania większej ilości recept przez lekarza a nawet jak pójdziesz do drugiego to tez rozłoży ręce.
To samo z zawieszaniem pwz kiedyś takie sytuacje nie miały miejsca a obecnie sąd lekarski czasowo zawiesza pwz a potem planuje zabierać za wystawianie dużych ilości czy to przez receptomat czy na wizytach.
Niedobrze się stało ,iż informatyzacja postępuje tak szybko i przez to jest coraz ciężej coś dostać nawet od lekarza psychiatry.
09 września 2023kam111 pisze: Nie ma obecnie żadnej blokady, @PolitoxyJunkie musiałeś mieć pecha, może akurat w momencie kiedy byłeś w gabinecie coś testowali i chwilowo coś tam się zblokowało, ale generalnie od 23 sierpnia do 31 października recepty powinny przechodzić bez problemów, bez konieczności udostępniania IKP. Sam historię mam mocno zawaloną benzosami, a ostatnio praktycznie co drugi dzień mam wypisywane po kilka opakowań różnych benzo i nie miałem nigdzie żadnych problemów żeby jakaś recepta nie przeszła, żaden lekarz też nie pytał mnie o dostęp do IKP. Ogólnie mam zamiar narobić sobie teraz zapasów tak do co najmniej połowy przyszłego roku, a potem co będzie to będzie.
o chuj tu chodzi i czemu tak bardzo obsrani sa tutaj ludzie tym co zadzieje sie na przelomie pazdziernik-listopad? bo szczerze mowiac u mnie nic sie nie zmienilo, jak pisali tak mi pisza mimo ze maja dostep do mojego cudownego ikp i historii recept xD
Przeczytaj a potem pomyśl co się dzieje.
Wnioskowałem o bromka nie chcieli wystawić, zolpidemu też nie.
cut — C
warn - kontakt w sprawie recepety /d5
tak samo jak nie wie czy pije alkohol czy co je, a to tez moze zaszkodzic. Lekarz zawsze wie tyle ile pacjent chce ujawnic. No chyba, że juz był w danej placówce i są w systemie jakies info o nim.
( rozumiem to tak że "jakieś" czyli stare wystawiane recepty, skierowania itd. )
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Czy w związku z powyższym zmienia się coś jeszcze przed 31 października?
10 września 2023Temo pisze: Kurczak zgadzam się z tym w 100% nikt nie zaryzykuje dla pacjenta a po wyborach niezależnie od tego jaka partia obejmie władzę będzie źle.
Dlatego odsunięto ban na leki do końca października a potem zobaczymy konsekwencję cyfryzacji i praktycznie uniemożliwienie wypisania większej ilości recept przez lekarza a nawet jak pójdziesz do drugiego to tez rozłoży ręce.
To samo z zawieszaniem pwz kiedyś takie sytuacje nie miały miejsca a obecnie sąd lekarski czasowo zawiesza pwz a potem planuje zabierać za wystawianie dużych ilości czy to przez receptomat czy na wizytach.
Niedobrze się stało ,iż informatyzacja postępuje tak szybko i przez to jest coraz ciężej coś dostać nawet od lekarza psychiatry.
A przynajmniej dano mi to do zrozumienia w trakcie jednej z wizyt w pewnym miejscu, szybciej niż obradowali krawaciarze, możliwe że plotki w branży latały wcześniej, drugą możliwością jest to, że oficjalny przekaz puszczono w eter dopiero po kolejnej z narad.
https://www.rynekzdrowia.pl/Farmacja/Da ... 771,6.html
Jeszcze chwilę temu propagandowo zapowiadano bezpłatne leki i refundację dla kolejnych grup wiekowych, a teraz ludzie z ramienia tej samej partii straszą, że również i tam machina inwigilacji dosięgnie medyków, a pacjenci mają mieć ściśle wyliczoną liczbę tabletek dla siebie i ani jednej więcej, czyli model zachodni uderza szybciej, niż mnie ostrzegano...
Jeżeli "góra" zleci, że w systemie maksymalnym dawkowaniem będzie takie, jak wynika to przykładowo z zaimportowanego z ChPL to polegniemy już na wizycie i nie będzie nawet z czym próbować w aptece. Nie ma co kryć, że uderzy to także po kieszeniach lekarzy, bez znaczenia tu będzie, czy wizyta jest stacjonarna, zdalna, czy ktoś wysyłał do poradni zapotrzebowanie na ponowienie leków - ministerstwo zwiąże ręce i po zawodach.
Część hajsu nie będzie się zgadzać ani placówkom, ani aptekom. Traktujmy to jak zapowiedź ponownej blokady i cyrku z receptami - także pisanymi na 100% odpłatności.
Jak zapłacisz i pomimo tego odeślą Cię w diabły, to zaczniesz kombinować jakkolwiek, z kimkolwiek i gdziekolwiek, byle nie tam, gdzie wszystko przechodzi przez państwowe, a dawno do takowego raportowania zmuszono cały sektor prywatny.
Najgorsze konsekwencje i tak dotkną chorych. No i wielu ludziom nie będzie się uśmiechało żyć z piętnem tego, że państwo dość drastycznie przymusza do zaopatrywania się w podziemiu + przechowywania nielegali u siebie.
O ryzyku zatruć, fali podróbek czy cenach lepiej nawet nie myśleć.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-08-27_18-13-07.png)
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek
Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/gorlice.jpg)
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment
"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fermentacja-6d87f0c41199afb1eeb86e5d5ed1d5ad.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.