Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
Zablokowany
Posty: 2396 • Strona 124 z 240
  • 41 / 2 / 0
Kurczak zgadzam się z tym w 100% nikt nie zaryzykuje dla pacjenta a po wyborach niezależnie od tego jaka partia obejmie władzę będzie źle.
Dlatego odsunięto ban na leki do końca października a potem zobaczymy konsekwencję cyfryzacji i praktycznie uniemożliwienie wypisania większej ilości recept przez lekarza a nawet jak pójdziesz do drugiego to tez rozłoży ręce.
To samo z zawieszaniem pwz kiedyś takie sytuacje nie miały miejsca a obecnie sąd lekarski czasowo zawiesza pwz a potem planuje zabierać za wystawianie dużych ilości czy to przez receptomat czy na wizytach.
Niedobrze się stało ,iż informatyzacja postępuje tak szybko i przez to jest coraz ciężej coś dostać nawet od lekarza psychiatry.
  • 1680 / 126 / 0
09 września 2023kam111 pisze:
Nie ma obecnie żadnej blokady, @PolitoxyJunkie musiałeś mieć pecha, może akurat w momencie kiedy byłeś w gabinecie coś testowali i chwilowo coś tam się zblokowało, ale generalnie od 23 sierpnia do 31 października recepty powinny przechodzić bez problemów, bez konieczności udostępniania IKP. Sam historię mam mocno zawaloną benzosami, a ostatnio praktycznie co drugi dzień mam wypisywane po kilka opakowań różnych benzo i nie miałem nigdzie żadnych problemów żeby jakaś recepta nie przeszła, żaden lekarz też nie pytał mnie o dostęp do IKP. Ogólnie mam zamiar narobić sobie teraz zapasów tak do co najmniej połowy przyszłego roku, a potem co będzie to będzie.
ale ze co? nie trzeba niby udostepniac IKP lekarzowi? ja dwom osobom wypisujacym mi oxy dalem perm dostep do mojego konta pacjenta i mi pisza bez problemu ale pierwsze slysze ze do 31 pazdziernika nagle nie trzeba juz tego udostepniania robic
o chuj tu chodzi i czemu tak bardzo obsrani sa tutaj ludzie tym co zadzieje sie na przelomie pazdziernik-listopad? bo szczerze mowiac u mnie nic sie nie zmienilo, jak pisali tak mi pisza mimo ze maja dostep do mojego cudownego ikp i historii recept xD
  • 2 / / 0
Od 23 sierpnia do 31 października nie trzeba nic udostępniać, od 1 listopada zapewne będzie trzeba, generalnie jest to określane jako czas dla lekarzy aby dostosowali się do nowych przepisów, do końca października system nie będzie blokować wystawienia recepty w przypadku właśnie braku udostępnienia IKP. Obsrani są zapewne ci, którzy potrzebują wysokich dawek i latają po różnych lekarzach, od 1 listopada system może automatycznie zablokować możliwość wypisania recepty w przypadku przekroczenia określonej dawki na dany okres, także nawet gdyby lekarz chciał wystawić to system mu nie przepuści, a papierowe recepty mają wycofać.
  • 41 / 2 / 0
https://www.rynekzdrowia.pl/E-zdrowie/Z ... 049,7.html
Przeczytaj a potem pomyśl co się dzieje.
  • 150 / 8 / 0
To się zaczyna robić już śmieszne, miałem problem żeby głupia hydroxyzyne mi wystawili.
Wnioskowałem o bromka nie chcieli wystawić, zolpidemu też nie.
cut — C
warn - kontakt w sprawie recepety /d5
  • 188 / 15 / 0
Ktoś się spytał na grupce z m.m. czy lekarz z poz widzi jego recepty i jakas lekarka odpisała :

tak samo jak nie wie czy pije alkohol czy co je, a to tez moze zaszkodzic. Lekarz zawsze wie tyle ile pacjent chce ujawnic. No chyba, że juz był w danej placówce i są w systemie jakies info o nim.

( rozumiem to tak że "jakieś" czyli stare wystawiane recepty, skierowania itd. )
  • 3239 / 552 / 0
Sorry ale lekarka to chyba się w poprzedniej dekadzie zatrzymała albo nie ma nic wspólnego z poz
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 11 / 3 / 0
https://zdrowie.dziennik.pl/aktualnosci ... matow.html

Czy w związku z powyższym zmienia się coś jeszcze przed 31 października?
  • 188 / 15 / 0
strachy na lachy ;] juz zrobili co mieli zrobic.
  • 633 / 154 / 0
10 września 2023Temo pisze:
Kurczak zgadzam się z tym w 100% nikt nie zaryzykuje dla pacjenta a po wyborach niezależnie od tego jaka partia obejmie władzę będzie źle.
Dlatego odsunięto ban na leki do końca października a potem zobaczymy konsekwencję cyfryzacji i praktycznie uniemożliwienie wypisania większej ilości recept przez lekarza a nawet jak pójdziesz do drugiego to tez rozłoży ręce.
To samo z zawieszaniem pwz kiedyś takie sytuacje nie miały miejsca a obecnie sąd lekarski czasowo zawiesza pwz a potem planuje zabierać za wystawianie dużych ilości czy to przez receptomat czy na wizytach.
Niedobrze się stało ,iż informatyzacja postępuje tak szybko i przez to jest coraz ciężej coś dostać nawet od lekarza psychiatry.
Nie chciałem poruszać jednocześnie kolejnych spraw i problemów, ale wiele wskazuje na to, że aby spróbować zrealizować reckę na wiadome rzeczy, prócz weryfikacji u lekarza i w państwowym systemie, będzie trzeba przebrnąć przez drugą/trzecią zaporę w postaci aptek i farmaceutów, które uzyskają - oczywiście pod pretekstem dobra pacjenta, dostęp do kolejnych danych także tych spoza własnego systemu "okienkowego".

A przynajmniej dano mi to do zrozumienia w trakcie jednej z wizyt w pewnym miejscu, szybciej niż obradowali krawaciarze, możliwe że plotki w branży latały wcześniej, drugą możliwością jest to, że oficjalny przekaz puszczono w eter dopiero po kolejnej z narad.
https://www.rynekzdrowia.pl/Farmacja/Da ... 771,6.html

Jeszcze chwilę temu propagandowo zapowiadano bezpłatne leki i refundację dla kolejnych grup wiekowych, a teraz ludzie z ramienia tej samej partii straszą, że również i tam machina inwigilacji dosięgnie medyków, a pacjenci mają mieć ściśle wyliczoną liczbę tabletek dla siebie i ani jednej więcej, czyli model zachodni uderza szybciej, niż mnie ostrzegano...

Jeżeli "góra" zleci, że w systemie maksymalnym dawkowaniem będzie takie, jak wynika to przykładowo z zaimportowanego z ChPL to polegniemy już na wizycie i nie będzie nawet z czym próbować w aptece. Nie ma co kryć, że uderzy to także po kieszeniach lekarzy, bez znaczenia tu będzie, czy wizyta jest stacjonarna, zdalna, czy ktoś wysyłał do poradni zapotrzebowanie na ponowienie leków - ministerstwo zwiąże ręce i po zawodach.
Część hajsu nie będzie się zgadzać ani placówkom, ani aptekom. Traktujmy to jak zapowiedź ponownej blokady i cyrku z receptami - także pisanymi na 100% odpłatności.

Jak zapłacisz i pomimo tego odeślą Cię w diabły, to zaczniesz kombinować jakkolwiek, z kimkolwiek i gdziekolwiek, byle nie tam, gdzie wszystko przechodzi przez państwowe, a dawno do takowego raportowania zmuszono cały sektor prywatny.

Najgorsze konsekwencje i tak dotkną chorych. No i wielu ludziom nie będzie się uśmiechało żyć z piętnem tego, że państwo dość drastycznie przymusza do zaopatrywania się w podziemiu + przechowywania nielegali u siebie.
O ryzyku zatruć, fali podróbek czy cenach lepiej nawet nie myśleć.
Zablokowany
Posty: 2396 • Strona 124 z 240
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.