Gdzie jeszcze byłaś? Jesteś z Wlkp?
17 marca 2021juljajulja pisze: Hej, szukam dla siebie ośrodka terapii krótkoterminowej. Właśnie dowiedziałam się, że OKTU w Toruniu ma tylko 2 miejsca dla kobiet (XD) i w związku z tym nagle czas oczekiwania z 2 tygodni wydłużył się do 3 miesięcy lub dłużej.
Uzależnienie mieszane, głównie mam problem z paleniem zioła codziennie od paru lat, co ostatnio poskutkowało ostrą psychozą, bywały też okresy stimów, benzo czy chlania (ale tak bez przesady). Do tego diagnozy zaburzeń lękowych i depresji (wiadomka), borderline i podejrzenie CHAD.
Zastanawiam się czy konieczna jest podwójna diagnoza. Mam ustawione leki, nie odpierdalam na co dzień, a border włącza mi się najczęściej przy okazji związków czy innych relacji z facetami.
Myslalam o HCP w poznaniu, oddzial podwojnej diagnozy. Bardzo trudno jest znalezc jakiekolwiek info, czy ktos tam byl albo cos slyszal?
"Rutyna to rzecz zgubna "
Swoją drogą próbowałem dostać się też do: Czarnego Boru - pół roku oczekiwania.
Nowego Dworku - dwa lata oczekiwania.
Dbajcie o siebie!
edit: ten ośrodek stawia na pracę psychoterapeutyczną, a nie tyranie fizyczne, jest bardziej liberalny niż inne (większy nacisk na motywację wewnętrzną niż kontrolę w porównaniu do innych, w których bylam), mega wspierająca kadra (nawet panie pielęgniarki uśmiechnięte i przemiłe), a jeśli 2 msc to będzie dla Was za krótko to można iść np. na kolejne 3 miesiące na oddział terapeutyczny na terenie szpitala (taki dla zaburzeń osobowości, zab. nerwicowych, chadowców i innych), gdzie już pracujecie typowo nad problemami osobistymi. Dodam jeszcze, że zapisując się nawet nie wiedziałam, że ten ośrodek w Gnieźnie ma podwójną diagnozę. Dowiedziałam się przypadkiem pod koniec pobytu xD Także to też nie jest tak, że tam jest jakiś DOM wariatów, bo ludzie mają różne jednostki - po większości jakoś specjalnie nawet nie widać. Chociaż po mnie raczej tak, bo miałam lęk wypisany na twarzy. ^^ Atmosfera lepsza niż w innych ośrodkach, w których byłam - no i najważniejsze, że pierwszy raz w życiu mam tak długi okres abstynencji m.in dzięki ich pracy. I terminy przyjęć mieli naprawdę szybkie w zeszłym roku, bo jak dzwoniłam po innych ośrodkach to np. 3 miesiące czy pół roku czekania (a ośrodki w górach to już w ogóle 1,5 roku…)
Może być długi czas oczekiwania. Liczą się dla mnie efekty i ludzkie warunki.
Coś z tych miejsc będzie ok?
- Nowy Dworek
- Czarny Bór
Coś jeszcze polecicie?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
