dochodzi nawet do tego że biorę ponad 10mg alpry w ciągu jednego dnia, tak mi urosła tolerancja. Bardzo często łącze to z alkoholem, i tu pojawia się moje pytanie, czy nie umrę jeśli nagle dostanę padaczki o której mnie ostrzegał lekarz? mam dobrą prace i nie mogę jechać na detox póki nie dostanę umowy na stałę ale to może być już za późno, wyjść z tego gówna i potem żyć jak zwierze za najniższą... czy jednak ryzykować kolejny rok licząc na umowę na stałe. Oczywiście detox mnie na pewno dyskwalifikuje. Czy jest szansa że przeżyje to odstawiając nagle? może jakiś czasowy substytut?
właśnie wyrzuciłem do kibla wszystkie opakowania co miałem, pozdro.
Ja schodzę bardzo powoli,psychiatra przepisuje mi pregabaline i powiem ze bardzo pomaga.
Ja schodzę bardzo powoli,psychiatra przepisuje mi pregabaline i powiem ze bardzo pomaga.
Po drugie, absolutnie nie słuchaj się tego co napisał @Landsberg2015, bo w życiu tak głupiej rady nie słyszałem. Okres odstawiania benzo to 1/3 okresu brania. Także jeżeli 2 lata brałeś, to 8 miesięcy +/- musisz szykować na detoks. Odstawiając benzo CT możesz tylko zrobić sobie krzywdę, będziesz bardzo odczuwać skutki odstawienia, a i tak pewnie skończy się to powrotem do brania.
Po trzecie, tak jak już wyżej zostało napisane - poproś lekarza o diazepam i rozpiskę jak ciąć leki. Poczytaj podręcznik prof. Ashton nt. redukcji benzo (jest na hyperreal). A przede wszystkim nie poddawaj się. Sam fakt, że się podjąłeś napisania na forum, zrobienia czegokolwiek w kierunku wytrzeźwienia to już bardzo dużo. Świadczy o tym że wiesz że masz problem. Moja walka z odstawieniem alpry trwała kilka lat. Finalnie wyparłem alprę diazepamem, następnie redukowałem diazepam, aż 2 tygodnie temu przestałem brać całkowicie. I nie pamiętam kiedy się tak dobrze czułem. Powodzenia!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.