Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
"w pracy, pokazałem receptę i ,że na pudełku pisze MOŻE wpływać na motorykę ciała"
Ja bym się takimi rzeczami w robocie nie chwali. Ludzie są pojebani i jak się dowiedzą że coś bierzesz na psychikę to zaraz cię wariatem albo ćpunem mianują. Serio mówię, takie rzeczy się raczej w tajemnicy trzyma w robocie. Taki papier może okazać się dobrym powodem do zwolnienia jak szefuńcio ma najebane w bani.
02 kwietnia 2023WirgiljuszM pisze: @Bathoryy144 Na Twoje pytanie nie znam odpowiedzi ale u mnie z czystym startem w opio to po około 2 miesiącach brania _jeden_ dzień w tygodniu z 350mg na 800mg tolerancja wskoczyła. Teraz nawet z 3 tygodniową przerwą nie zauważyłem żeby się zmniejszyła. tramadol to dziwny lek... na ból nie pomaga (raz wziąłem na kaca i nic) a ćpać się tego cywilizowanie nie da bo tolerancja sprawia, że trzeba żreć garściami i jeszcze dorzucać benzo od których ja np. wyraźnie debileję. Bogu dzięki za paracetamol i ibuprofen, dziesiątki lat mijają a tolerancja ani drgnie!
Na kaca często łykałem Doretkę 75, do tego ibuprofen 600mg w kimę na 2h i budziłem się jak młody bóg, po kacu śladu nie było. Ale kiedyś miałem sytuację że walnąłem z 400mg tramka i po kilku godzinach pojawiła mi się migrena. Ja spizany solidnie, poniekąd lekiem przeciwbolowym w OGROMNEJ dawce dobowej wjebanej na raz, a tu migrena sobie wyskoczyła i wyjabane na tramka ma xD. Więcej nie dorzucałem bo z tymi 400mg tramka wjechało 3,5g parasyfu (UWAGA GŁUPOTA, NIE NAŚLADOWAĆ) bo ekstrakcji nie robiłem, więc zostało jedynie się położyć. W moim organiźmie był kurwa cały festyn leków przeciwbólowych a migrena miała wyjebkę. Poszedłem w kimę. Przeszło mi kilku godzinach. Tramek to jest dziwactwo straszne :D
07 kwietnia 2023Trian11 pisze: @randomname sertralina w żaden sposób nie zaburza czegokolwiek a jedynie jej uboki przy wchodzeniu czy zwiększaniu dawki mogą być odczuwalne. Jeżeli bierzesz 200mg (bo tak napisałeś chyba) to znaczy że już jesteś na wysokiej dawce i żadnych uboków nie powinieneś mieć. jedynie z początku lekka zamuła i sraka (u mnie tak było xD)
"w pracy, pokazałem receptę i ,że na pudełku pisze MOŻE wpływać na motorykę ciała"
Ja bym się takimi rzeczami w robocie nie chwali. Ludzie są pojebani i jak się dowiedzą że coś bierzesz na psychikę to zaraz cię wariatem albo ćpunem mianują. Serio mówię, takie rzeczy się raczej w tajemnicy trzyma w robocie. Taki papier może okazać się dobrym powodem do zwolnienia jak szefuńcio ma najebane w bani.
Ja generalnie przez takie coś stracilem pracę gdzie pracowałem tam 10 lat na dużej produkcji w pl.
Jak waliłem jeszcze wtedy stimy i eufo i opuszczałem pracę ze względu na mój stan czyli zjazd/zwałę.
No i jakoś się wydało, ale kierownika miałem w chuj spoko, jak nie chodziłem do pracy wpisywał mi urlop. Dowiedzieli się bo to tu jednemu mówiłem o farmakologii, to raz pamiętam pokazywałem zdjęcia znajomemu w pracy na fonie mojego rowera bo on był miłośnikiem jazdy na rowerze i przeciągnąłem palcem pierwsze, drugie, trzecie zdjęcie itd i kurwa któreś zdj było jak miałem podzielony proch xd
never mind, kiero wysłał mnie na miesięczną terapię, akurat wybrałem Poznań i jak wróciłem do pracy to oczywiście nie na trzeźwo tylko na gieblu gdzie sobie w czasie 8h w łazience dorzucałem.
Każdy myślał że wyszedłem z tego bo wiadomo jak na gieblu, wygadany itd a tu chuja mi ta terapia pomogła.
I później znowu stimy/eufo i już za kilkudziesiętnym razem kierownik mówi że sorry ale już muszę cię zwolnić bo przesadzasz a miałeś tyle szans, niestety ale ja potrzebuję na tą stanowisko pracownika który będzie przychodził i pracował.
I wszystko łagodnie poszło, podziękowałem i tak za wiele razy uratowanie dupy i za porozumieniem stron odszedłem z papierem na którym było napisane "porzucenie pracy".
Szkoda bo już dużo zarabiałem jak na moje dosyć małe miasteczko i spoko mi się tam pracowało.
I wtedy rzuciłem stimy i eufo (może z kilka razy w roku wziąłem) a nie kurwa co 2-3 dni...
Także radzę nic a nic nikomu ani nawet dobremu koledze z pracy bo po jakimś czasie może okazać się chujem. Bierzesz lek to bierz, ćpasz w pracy to ćpaj ale zachowaj umiar i cichosza !
(A w tej pracy na produkcji ile osób na stimach leciało tylko że oni mieli umiar i nie było praktycznie po nich nic widać, którzy normalnie mieli rodziny, dzieci)
Ćpają ćpąją na zwiększenie wydajności i brak zmęczenia itd.
Ale pamiętaj nikomu nic a nic !
pozdro
@randomname
Ale też sądzę że to ma sens z tolerancją, bo może człowiekowi który nigdy nie brał opio dawka nie wiem może 100-200mg działa okej.
Ale bola łydki i jezyk
https://www.youtube.com/watch?v=RlnorSxB-qQ
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a95bd018-3cd8-48d4-8909-0eed0a4b5c54/alert.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251003%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251003T111801Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=61efc1c60e0b4bd335e1e4fba12b24c78d1271775f6e67bffa77b12c87b8b024)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kasmjwgrze.jpg)
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa
Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/diler-rzeszow.jpg)
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował
Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?